Pierwsze popisy driftingowe można było podglądać już w piątkowe przedpołudnie, na parkingu przed gmachem Amberexpo. Zawodnicy, którzy zjechali do Gdańska, "palili gumę" na przygotowanym dla nich torze. Sporo działo się także na tzw. zapleczu imprezy.
- Mamy trzech zawodników: z Płocka, Torunia i Irlandii. Na to wydarzenie przygotowaliśmy cztery samochody, w tym jeden zapasowy: nissan skyline i nissan 200SX - wylicza Grzegorz Chmielowiec, szef serwisu zawodów driftingowych.
W sobotę odbyły się kwalifikacje do TOP 16. Można było zajrzeć do Parku Maszyn.
Do Gdańska przyjechał też Marcin Carzasty, dwukrotny wicemistrz Polski w driftingu. Tym razem nie będzie jednak startował w zawodach. - Mam zawodnika, Roberta Podlesia. Wystartował w nissanie 200 SX z silnikiem z toyoty supry z mocą około 700 koni - mówi Carzasty, który na co dzień prowadzi firmę budującą samochody sportowe.
VIII edycja Targów Motoryzacyjnych 3TM jest największą imprezą motoryzacyjną w północnej Polsce.
Tegoroczne wydarzenie było dwukrotnie większe w porównaniu z poprzednimi edycjami. Powierzchnia ekspozycyjna to ponad 12 tysięcy metrów kwadratowych w halach i ponad cztery tysiące metrów kwadratowych terenu, gdzie odbywać się będą imprezy towarzyszące, czyli 9 i 10 Runda Drift Masters Grand Prix, finał ogólnopolskiej akcji "Motoserce" oraz wiele innych atrakcji.
Targi organizowane były przy współpracy z Pomorskim Ośrodka Ruchu Drogowego w Gdańsku. Dzięki temu w ramach imprezy nie zabrakło programów szkoleniowych poświęconych udzielania pierwszej pomocy, a także tematów związanych z bezpieczeństwem w ruchu drogowym.