Gdzie odbywa się Amberif?
Wiosenna edycja targów - Amberif Spring - jest imprezą o charakterze branżowym i nie jest otwarta dla publiczności. Wydarzenie jest organizowane w trzech halach Międzynarodowych Targów Gdańskich AmberExpo, przy ul. Żaglowej 11.
Dlaczego Gdańsk jest światową stolicą bursztynu?
- Najpiękniejszy bursztynowy stadion, największa wpisana do księgi rekordów Guinnessa bryła bursztynu, Muzeum Bursztynu, a przede wszystkim przedsiębiorcy i te wspaniałe targi - to wszystko właśnie czyni Gdańsk światową stolicą bursztynu - powiedział podczas uroczystości otwarcia Amberif zastępca prezydenta Gdańska ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu Piotr Borawski.
Rekord Guinnessa: największa bryła bursztynu na świecie znajduje się w Gdańsku. Ile waży?
Dodał, że miasto Gdańsk wspólnie m.in. z biznesem bursztynniczym, środowiskiem akademickim i muzealnym pracuje obecnie nad nową strategią marki Gdańska jako światowej stolicy bursztynu.
- Strategia, która w niedługim czasie zostanie przyjęta, będzie obowiązywała przez kolejną dekadę, do roku 2032 r. Jestem przekonany, że Amberif będzie jednym ze znaczących jej elementów - podkreślił Piotr Borawski.
Wicemarszałek województwa pomorskiego Leszek Bonna zapowiedział natomiast, że nasz region będzie prezentować bursztyn w 2025 r. na światowej wystawie Expo w Osace (Japonia).
Amberif oknem na świat dla branży bursztynniczej
Katarzyna Michalska, wiceprezeska Krajowej Izby Gospodarczej Bursztynu (KIGB) w Gdańsku przyznała, że branża bursztynnicza zawsze z niecierpliwością i utęsknieniem czeka na Amberif.
- Bo te targi są naszym oknem na świat, są niezbędne do kontaktów bezpośrednich z klientami. A wiadomo, jak pandemia COVID-19 pozmieniała mocno świat targowy - dodała.
Jak bursztynnicy dali sobie radę w trakcie pandemii?
Większość firm bursztynniczych, które istnieją na krajowym rynku, to są firmy gdańskie.
- Niestety, wiele firm, szczególnie małych i rodzinnych, pozamykało się, kiedy pandemia COVID-19 zablokowała im kontakty biznesowe i rynki zbytu. I teraz widać, że na rynku lokalnym pozostały w dużej mierze takie firmy, które mają swoją historię i renomę. Dość mocno zaczyna się w ostatnim czasie rozwijać segment biżuterii designerskiej, na który np. mocno stawiają władze Gdańska - dodaje wiceprezeska KIGB.
Co ogranicza firmy bursztynnicze?
W jej opinii, główną przeszkodą i blokadą w rozwoju firm bursztynniczych jest dziś niedobór osób, które chcą pracować w tej branży.
- Widziałam się z kolegą, który pracuje w zawodzie już od lat 70. ub. wieku i przypomniał mi, że kiedyś było takie powiedzenie: “każdy budowlaniec był też bursztyniarzem”. Dziś jest odwrotnie: "każdy bursztyniarz jest budowlańcem, a właściwie deweloperem”. I to prawda, że niektórzy bursztynnicy decydują się na przebranżowienie szukając lepszych źródeł dochodu - mówi Katarzyna Michalska.
Jak odróżnić bursztyn naturalny od modyfikowanego? Jest na to naukowy sposób
Jej zdaniem, źle też wygląda sytuacja w szkolnictwie zawodowym i rzemieślniczym, gdzie za mało kształci się młodych osób do profesji związanych z bursztynem i biżuterią.
- Mistrzów bursztyniarzy można dziś policzyć na dwóch rękach. Nie dbamy o ich następców. Nie możemy przecież liczyć wyłącznie na to, że podstawą biżuterii będzie projektowanie 3D. Potrzebujemy też prawdziwych opraw w złocie czy srebrze - uważa Katarzyna Michalska.
Jak duża jest branża bursztynnicza?
Podkreśla, że bardzo trudno jest podać, ile osób związanych jest obecnie z branżą bursztynniczą.
Pamiątka z bursztynu? Najlepiej z miejsca, które posiada certyfikat
- Jako środowisko nie mamy takich precyzyjnych danych, nie posiada ich również Główny Urząd Statystyczny. Przed wybuchem pandemii było to kilka tysięcy firm, z czego ok. 80 procent było zlokalizowanych w Trójmieście - tłumaczy.
Katarzyna Michalska dodaje, że firmom bursztynniczym szkodzi też kryzys ekonomiczny, inflacja oraz wojna w Ukrainie.
- To branża, która w pierwszej kolejności jako dostarczająca dóbr luksusowych, dostaje po plecach. Biżuteria nie jest niezbędna do życia, a więc w ciężkich i niepewnych czasach łatwiej zrezygnować z jej zakupu - nadmienia wiceprezeska KIGB.
Zaryzykowali w czasie pandemii i jest sukces
Dwa lata temu, gdy COVID-19 powodował upadek części firm bursztynniczych, na działalność w tym sektorze gospodarki zdecydowało się natomiast małżeństwo z Gdańska Marek i Natalia Dembek.
Do wejścia na rynek bursztynniczy skłoniły ich kłopoty wywołane przez COVID-19 - pan Marek prowadził działalność gospodarczą związaną z siłowniami, które nie mogły swobodnie funkcjonować podczas pandemii. Wybór bursztynnictwa był o tyle łatwiejszy, że tego rodzaju biznesem zajmuje się też rodzina pani Natalii.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z PIERWSZEGO DNIA TARGÓW AMBERIF:
Ich firma Ambermark zajmuje się eksportem, jako pośrednicy, biżuterii srebrnej z bursztynem i samego bursztynu. Wyroby dostarczają im jubilerzy z Gdańska, ale też i Litwy. Całość towaru jest sprzedawana za granicę, głównie do Francji, Hiszpanii i Włoch.
- Pierwsze wizyty w tych krajach były w okresie COVID-owym, więc trudno było wtedy o transakcje. Bardziej było to nawiązywanie kontaktów. I dziś to procentuje. Jesteśmy tam dostawcą hurtowym, który przekazuje towar do detalu. Sprzedajemy raczej klasyk polskiej biżuterii z bursztynem. Dużą popularnością wśród naszych klientów cieszy się bursztyn “koniakowy”, w przeciwieństwie do rynku arabskiego czy azjatyckiego, gdzie największe wzięcie jest na bursztyn “mleczny” - dodaje Marek Dembek.
Ukraińska firma najlepszym startupem Infoshare 2022 za patent na wczesne wykrywanie chorób
Przez cztery dni swoją ofertę podczas Amberif Spring prezentować będą bursztynnicy i firmy jubilerskie z Polski, Armenii, Belgii, Chin, Estonii, Etiopii, Indii, Litwy, Łotwy, Niemiec, Singapuru, Szwecji, Turcji, Ukrainy i Włoch.