W tym dniu nikt nie powinien być pozostawiony samemu sobie, dlatego od lat w Wigilię Bożego Narodzenia organizacje pozarządowe, przedsiębiorcy i księża przygotowują dla samotnych i potrzebujących świąteczne spotkania. W ich trakcie wydawane są ciepłe posiłki, drobne upominki, ciastka, a najmłodsi mogą liczyć nawet na pluszaki i zabawki.
W Śródmieściu działają Dzik i dominikanie
Nad Motławą od lat 24 grudnia odbywają się dwa spotkania charytatywne. Pierwszym zarządza gdański restaurator Piotr Dzik. Zacznie się punktualnie o godz. 12 w Zbrojowni na Targu Węglowym. Na długim stole staną wazy z barszczem, ryby i oczywiście kapusta na gorąco. Nie zabraknie również słodyczy i owoców. Poza tym goście otrzymają od sponsorów paczki z żywnością.
Dwie godziny później w Gdańsku odbędzie się druga Wigilia. Dominikanie i studenci z Duszpasterstwa Akademickiego Górka, działającego przy kościele św. Mikołaja w Gdańsku, zapraszają chętnych na spotkanie opłatkowe w Centrum Stocznia Gdańska, przy ul. Lisia Grobla (na tyłach przychodni). Początek zaplanowano na godz. 15.00. Wolontariusze przygotowali ciepłe potrawy, ciasta i słodycze. Zapakowali także ponad 500 paczek. W każdej z nich znajdą się codzienne przybory toaletowe, ciepłe skarpety i rękawiczki. Dzieci znajdą w paczkach słodycze i drobne upominki.
Wigilia dla seniorów w Oliwie
Osoby starsze mieszkające w Oliwie mogą wziąć udział w wigilii w Domu Pomocy Społecznej „Polanki”. W tym roku opłatkiem przy wigilijnym stole z seniorami i osobami samotnymi dzielić się będzie prezydent Kowalczuk oraz biskup Zbigniew Zieliński.
- W ten wyjątkowy czas, nie zapominajmy o osobach starszych, samotnych podarujmy im to co mamy najpiękniejszego, swój czas i uwagę – zachęca Piotr Kowalczuk.
Seniorzy z Oliwy i okolic, którzy chcieliby spędzić wigilię w Domu Pomocy Społecznej mogą zgłosić się telefonicznie pod nr 58 552 33 32.
W pierwszy dzień świąt - na Orunię
W Pizzerii Leone (Orunia, ul. Patasia 2a) odbiędzie się w niedzielę uczta dla potrzebujących i samotnych.
- Nie nazywam tego śniadaniem, ani obiadem, bo zaczynamy o godz. 10.30 i kończymy po godzinie 13, zależnie od potrzeb - mówi Lech Kaźmierczyk, radny Miasta Gdańska. - Jest barszczyk, pasztecik, bigos, różne potrawy. Oczywiście serwujemy także pizzę. Jeśli ktoś potrzebuje jedzenia na wynos. też dostanie.
Radny Każmierczyk organizuje takie świąteczne spotkania od 20 lat. W zeszłym roku przyuszło 60 osób. Rekord - to ponad 100.