Co powinno być w koszyczku? Wielka Sobota to tradycyjny czas święcenia pokarmów

Wielka Sobota to tradycyjnie w katolickiej wspólnocie czas święcenia pokarmów. W wielu parafiach przez kilka godzin trwało takie błogosławieństwo. Wierni przynosili to, czym później dzielili się przy wielkanocnym stole. Ksiądz odmawiał krótką modlitwę i święcił pokarmy wodą święconą. Zobacz, jak wyglądało święcenie w kościele św. Trójcy w Gdańsku.
08.04.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
wnętrze zabytkowej świątyni ksiądz z kropidłem święci koszyki na stole, obok ludzie
Święcenie pokarmów w kościele Św. Trójcy
fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl

Tradycja święcenia pokarmów

Chrześcijańska tradycja błogosławieństwa pokarmów sięga VIII wieku. Jednak jajka pełniły szczególną rolę już w czasach pogańskich. Na terenie dzisiejszej Polski pierwsze znaleziska dowodzące ich szczególnej roli pochodzą ze Śląska Opolskiego i datowane są na X wiek. O pisankach wspominał już w XIII-wieczny kronikarz Wincenty Kadłubek. Oprócz Polski tradycja ta kultywowana jest też w innych krajach np. w Austrii czy południowych Niemczech.

Tak wyglądają Groby Pańskie w gdańskich kościołach - wielowiekowa tradycja 

Co wierni przynoszą w koszyku do święcenia?

Od godzin przedpołudniowych co 10-15 min. w kościołach gdańskich. W wiklinowym koszyczku, który wierni przynoszą w Wielką Sobotę do kościołów znajdują się obowiązkowo pomalowane i ozdobione jaja, czyli pisanki. Symbolizują one nowe życie. W koszyczku umieszczamy też chleb, ciasto, sól kuchenną i symbolizujące zdrowie wędlinę czy mięso. Znaleźć też tam można figurkę baranka, która przypomina o zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Koszyki zawsze są ozdobione bukszpanem i przykryte serwetką.

koszyczek ze święconką, w nim małe figurki kurcząt i zajączka
W wielu koszyczkach jako ozdoby pojawią się też pluszowe kurczaczki i zajączki...
fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl

Czas szczególnych święconek

Szczególnym momentem był czas pandemii Covid-19 trzy lata temu. Wtedy Wielkanoc wypadała w okresie całkowitego lockdownu. Zgromadzenia zakazane były ze względów sanitarnych. Można wówczas było tam, gdzie nie można było takiego błogosławieństwa zorganizować lub wierni nie zdecydowali się w nim uczestniczyć, pobłogosławić pokarmy przed śniadaniem wielkanocnym. Liturgii domowej – zgodnie z zaleceniem kurii - przewodniczył ojciec, matka bądź ktoś z domowników.

Nie wyrzucaj jedzenia po świętach. Zostaw je w specjalnych społecznych lodówkach 



TV

Dolne Miasto rozświetla już dzielnicowa choinka