• Start
  • Wiadomości
  • Studium Obywatelskie im. Pawła Adamowicza. Rafał Trzaskowski: - Przyświeca nam współpraca, tworzenie wspólnoty

Studium Obywatelskie im. Pawła Adamowicza. Rafał Trzaskowski: - Przyświeca nam współpraca, tworzenie wspólnoty

We wtorek, 1 czerwca, oficjalnie ogłoszono powołanie Studium Obywatelskiego imienia prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Tego dnia, w gmachu Europejskiego Centrum Solidarności, odbyło się także sympozjum pod hasłem: "Państwo, miasto, społeczeństwo. Idee Pawła Adamowicza we współczesnym świecie".
01.06.2021
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
W debacie Samorządna Polska przyszłości  wzięli udział (od lewej): prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska, Agnieszka Owczarczak i prezydent Sopotu Jacek Karnowski
W debacie "Samorządna Polska przyszłości" wzięli udział (od lewej): prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska, Agnieszka Owczarczak i prezydent Sopotu Jacek Karnowski
Fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

 

W ramach sympozjum zorganizowano debatę "Samorządna Polska przyszłości". Wzięli w niej udział prezydenci Poznania (Jacek Jaśkowiak) i Sopotu (Jacek Karnowski), a także przewodnicząca Rady Miasta Gdańska, Agnieszka Owczarczak. Rozmowę poprowadziła dziennikarka Hanna Wawrowska, a słowo wstępu wygłosił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Prezydent Rafał Trzaskowski przyznał, że trwa trudny czas dla samorządności. W jego opinii, przyczyną tego jest traktowanie samorządowców przez rządzących krajem "jako swojego wroga numer jeden".

- Oprócz tego pandemia, coraz większe obciążenia. W związku z tym samorządność w Polsce jest w tym momencie zagrożona - stwierdził prezydent Warszawy. - Swoim przyjaciołom z zagranicy zawsze tłumaczę, kiedy pytają o sukces, jaki Polska odniosła w ostatnich latach, skąd się to wszystko wzięło. To oczywiście zasługa obywateli, którzy nawet w najtrudniejszych czasach wykazywali się przedsiębiorczością, ale również odwagą, myśleniem, które odbiegało od schematów. Ale ten sukces to również samorządność, czyli decyzja, żeby tak ukształtować ustrój Rzeczpospolitej, żeby decyzje były podejmowane jak najbliżej obywateli - dodał.

 

Prezydent Trzaskowski ocenił, że dzisiaj "te prawdy, wydawałoby się oczywiste, są kwestionowane przez rządzących", ponieważ ich celem jest centralizacja władzy w Polsce.

- Widać to choćby w Nowym Ładzie, gdzie przede wszystkim zapowiada się redystrybucję, obniża się podatki dla najniżej zarabiających, i bardzo dobrze - natomiast, niestety, kosztem polskiej przedsiębiorczości, i to najczęściej małych czy średnich firm, ale również kosztem samorządów - zwrócił uwagę.

 

Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy: -To, co nam przyświeca, to współpraca, tworzenie wspólnoty i sieci powiązań. To są wszystko zamysły, które były bliskie Pawłowi Adamowiczowi. I stąd też pomysł powołania Studium Obywatelskiego
Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy: - To, co nam przyświeca, to współpraca, tworzenie wspólnoty i sieci powiązań. To są wszystko zamysły, które były bliskie Pawłowi Adamowiczowi. I stąd też pomysł powołania Studium Obywatelskiego
Fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

 

W ocenie prezydenta Warszawy, zamysł centralizowania władzy jest widoczny w każdym kroku, który rządzący podejmują w ostatnich latach.

- To, co nam przyświeca, to współpraca, tworzenie wspólnoty i sieci powiązań. To są wszystko zamysły, które były bliskie Pawłowi Adamowiczowi. I stąd też pomysł powołania studium obywatelskiego, które ma być odwzorowaniem tych wszystkich wartości, o których Paweł tak często mówił.[...] Studium obywatelskie, to miejsce, w którym będziemy starali się kształcić młodych ludzi, którzy chcą się zaangażować w działalność społeczną. Wielokrotnie mówiliśmy już o tym przy różnych okazjach, że zwrócenie się w kierunku młodych ludzi jest naszą jedyną szansą, żeby wyjść poza te spory, które trawią polską demokrację od wielu lat, spojrzeć w przyszłość i zająć się tymi problemami, które dzisiaj są najważniejsze - tłumaczył.

 

 

Na pytanie o to, jaką prawdę o Polsce samorządowej pokazała pandemia, Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska, stwierdziła, że samorząd, będąc najbliżej mieszkańców, jest w stanie szybko i skutecznie reagować na kryzysowe sytuacje.

- Pandemia pokazała, po pierwsze, że samorząd jest bardzo solidarny ze swoimi mieszkańcami, bo to oni ten samorząd tworzą. Po drugie - potrafi szybko reagować na to, co się dzieje dookoła. Potrafi też łączyć potrzebujących z podmiotami, organizacjami, które pomoc mogą zaoferować. W Gdańsku takim sztandarowym projektem w okresie pandemii, który realizuje się cały czas, jest projekt "Gdańsk pomaga" - zaznaczyła przewodnicząca Owczarczak.

Prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak, jako pierwszy samorządowiec zdecydował o zamknięciu szkół w mieście w czasie pierwszej fali pandemii. Zrobił to, zanim podobną decyzję podjął rząd RP.

- Mam taki zwyczaj, że słucham ekspertów. Specjaliści z miejskiego szpitala ostrzegli nas, co się będzie działo, dlatego podjęliśmy działania. Potem była piękna solidarność mieszkańców, przedsiębiorców, którzy nie czekając na to, co zrobi rząd, przekazali na rzecz szpitala miejskiego, DPS-ów, kilkanaście milionów złotych w ciągu kilku dni, dzięki czemu mogliśmy wyposażyć tych co trzeba w środki ochronne - przyznał prezydent Jaśkowiak. - Pandemia pokazała też solidarność samorządowców, współpracę. My, dwa razy w tygodniu, mieliśmy spotkania na poziomie Unii Metropolitalnej, wymienialiśmy się doświadczeniami, mówiliśmy jak sobie radzimy w naszych miastach, dawaliśmy sobie wzajemnie wsparcie. To nam pozwoliło lepiej siebie poznać, i wiemy, że możemy na siebie liczyć - podkreślił.

 

Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, dodał z kolei, że samorządowcy nadal się ze sobą konsultują.

- I to jest niesamowita współpraca: od zakupu maseczek, po sprawy zarządzeń covidowych i współpracę z rządem, która jest bardzo ciężka - przyznał prezydent Sopotu.

Hanna Wawrowska dopytywała też o to, jaki model, po pandemii Covid-19, powinno przybrać państwo polskie: czy więcej samorządności czy wzmocnienie władzy centralnej?

- Jestem samorządowcem od 1990 roku i dobrze pamiętam, jak przejmowaliśmy dziurawe ulice, domy z dziurawymi dachami, gdzie problemami mieszkańców było m.in. to, że woda wlewa im się do domów, że nie ma prądu, itd. Do tego mieliśmy dziurawe budżety, mimo iż nadane centralnie - przypomniał prezydent Jacek Karnowski. - Dopiero rząd Tadeusza Mazowieckiego, też Jerzego Buzka, który był bardzo prosamorządowy, przekazał nam te kompetencje. My, z Jackiem Jaśkowiakiem, pamiętamy czasy komuny, i wiemy, że to nie wyszło, że centralne zarządzanie nie udało się. I nie ma sensu znowu do tego wracać, szkoda czasu.

 

Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska: - Pandemia pokazała, że samorządy są profesjonalne i szybkie w realizowaniu powierzonych zadań
Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska: - Pandemia pokazała, że samorządy są profesjonalne i szybkie w realizowaniu powierzonych zadań
Fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

 

Prezydent Jacek Jaśkowiak stwierdził z kolei, że model zarządzania powinien być uzależniony od danej społeczności.

- Pytanie, czy lepsze jest państwo zarządzane centralnie czy w taki sposób, że więcej władzy dla samorządu, jest związane również z mentalnością danego społeczeństwa. Nie mam wątpliwości, że w takim państwie jak Chiny, gdzie są takie, a nie inne tradycje, zarządzanie centralne może dawać dobre efekty. Ale już np. Niemcy, które jest państwem federacyjnym, samorządowym, to dużo lepiej funkcjonuje. No, przy naszej mentalności, państwo zarządzane centralnie nie może się udać. To nie zadziała. To widać przede wszystkim w dwóch obszarach: mamy tak naprawdę zarządzanie przez partię, plemienne. To zawsze skutkuje tym, że jakościowo jest to dramat. Czy to był PZPR czy to jest PiS, to jest dokładnie to samo. Działacze partyjni rzadko mają inne kompetencje, i w związku z tym to nie funkcjonuje. Dlatego nie ma dla Polski innej opcji, jak utrzymanie władzy samorządowej, bo inaczej będziemy mieli dramat - tłumaczył prezydent Poznania. - Pokazała to też pandemia. Tam gdzie samorząd włączył się w szczepienia, gdzie samorząd przygotował infrastrukturę, gdzie również przygotował szpitale, tam wszystko działało.

Zdaniem przewodniczącej Agnieszki Owczarczak, nie będzie silnej Polski bez silnych samorządów.

- Pandemia pokazała, że samorządy są profesjonalne i szybkie w realizowaniu powierzonych zadań - zaznaczyła.

Jakich kompetencji potrzebuje dzisiaj samorząd?

Zdaniem prezydenta Sopotu należy powrócić do nauki podstaw demokracji.

- Wielokrotnie rozmawialiśmy z Pawłem o tym, gdzie popełniliśmy błąd - że formacja o takim zacięciu narodowym, socjalistycznym, doszła do władzy w Polsce. Myślę, że musimy uczyć od podstaw pewnych zasad demokracji [...] Paweł uważał, że za rzadko chodził do szkół, za rzadko uczył tego - stwierdził prezydent Jacek Karnowski.

Na pytanie o to, jak będzie wyglądała Polska samorządowa w najbliższych miesiącach, prezydent Jacek Jaśkowiak odpowiedział krótko: - Obronimy się. Zgodzili się z tym również pozostali uczestnicy debaty.

 

 

TV

Obrona Westerplatte – pierwsze starcie II wojny. Rozmowa z dr. Janem Szkudlińskim