Start systemu FALA przełożony. Konieczne dodatkowe testy, będą zmiany w zarządzie spółki

InnoBaltica wstrzymała odbiór kluczowego etapu systemu FALA i zdecydowała o jego przetestowaniu w Lęborku przez ekspertów spółki. Wymusza to przesunięcia w harmonogramie projektu. Nie wpłyną one negatywnie na rozliczenie dofinansowania unijnego, a pozwolą na dokończenie montażu urządzeń na peronach kolejowych. Nowy plan wdrażania FALI będzie ogłoszony w lipcu br. Kluczowe znaczenie odgrywa odbiór całego oprogramowania systemu od wykonawcy
07.06.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
czytnik na uchwycie
Czytnik systemu Fala w gdańskim autobusie
Fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

 

Gdańskie Badania Ruchu 2022 - tramwajem, na hulajnodze, czy na własnych nogach?

System FALA - stan zaawansowany, ale nie w pełni satysfakcjonujący

Zaawansowanie prac pozwala na odbiór warunkowy etapu XI. Co to oznacza?

System, który w marcu dostarczył wykonawca - firma Asseco Data Systems (ADS), został zweryfikowany. Przeanalizowano kilkaset jego funkcjonalności. Oprócz narzędzi służących pasażerom, jak aplikacja, portal pasażera czy falomaty i czytniki, konieczne jest uruchomienie m.in. systemu kontroli biletów i oprogramowania do Punktów Obsługi Klienta, Dyspozytorni czy Centrum Personalizacji Kart FALA.

- Stan przygotowań jest zaawansowany, choć nie w pełni satysfakcjonujący. Dysponujemy niemal wszystkimi elementami systemu. Nie dokonaliśmy jednak ostatecznego odbioru jednego z kluczowych etapów kontraktu -  mówi Radomir Matczak, członek zarządu InnoBaltiki, spółki odpowiedzialnej za wdrożenie systemu FALA. - Oznacza to wstrzymanie kolejnej transzy wynagrodzenia dla ADS, wynoszącej ponad 20 mln zł, która zostanie odblokowana dopiero po bezwarunkowym odbiorze tego etapu. Wcześniej w praktycznych testach chcemy potwierdzić gotowość FALI do sprawnego działania, co oznacza przesunięcie terminu uruchomienia systemu dla pasażerów. Niezmiennie oczekujemy od ADS maksymalnego zaangażowania. Priorytetem jest przygotowanie systemu na najwyższym poziomie. Jeśli nie nastąpi bezwarunkowy odbiór prac, to naliczymy ADS wielomilionowe kary.

infografika ukazująca stan przygotowań do wdrożenia systemu Fala

Przedłużające się uzgodnienia montażu urządzeń na peronach

O ile falomaty i czytniki są zainstalowane niemal we wszystkich już tramwajach, autobusach i trolejbusach (blisko 900 pojazdów), to sytuacja z montażem urządzeń na stacjach i przystankach kolejowych jest zróżnicowana. W ramach infrastruktury, która należy do PKM, zrealizowane jest już 100 proc., a w przypadku SKM - 91 proc. zadania.

Najbardziej czasochłonne okazały się uzgodnienia techniczne z partnerami z PKP / PLK, które obejmują aż 175 lokalizacji w całym województwie.

- Stan prac administracyjnych jest zaawansowany w 66 procentach. Dobra wiadomość jest taka, że lada moment ruszą pierwsze montaże urządzeń na stacjach PLK. To będzie kolejny kamień milowy. Niezbędne jest jeszcze kilka miesięcy, aby sfinalizować to zadanie - mówi Paweł Kondzielewski, dyrektor projektu w InnoBaltice.

W związku z tym spółka zwróciła się też do Centrum Unijnych Projektów Transportowych o zgodę na przedłużenie okresu na rozliczenie dofinansowania do końca bieżącego roku.

infografika dotycząca falomatów i czytników
Infografika dotycząca falomatów i czytników

Więcej czasu na testowanie i integrację elementów systemu

InnoBaltica kładzie nacisk na jakość i niezawodność Systemu FALA. Dlatego wymaga od wykonawcy dopracowania wielu elementów i szerokiego przetestowania w praktyce. Celem jest zidentyfikowanie oraz wyeliminowanie ewentualnych błędów i niesprawności. To  poszukiwanie wszelkich słabych punktów, aby rozwiązywać potencjalne problemy jeszcze w fazie roboczej, przed publicznym uruchomieniem FALI. Dzięki zaangażowaniu władz Lęborka, udziałowca InnoBaltiki, kolejne testy – w warunkach rzeczywistych - odbędą się właśnie w tym mieście.

infografika dotycząca liczba stacji systemu FALA

Pewność, że system jest niezawodny

Władze InnoBaltiki podkreślają, że projekt jest bardzo skomplikowany. Integruje całe województwo, obejmuje blisko 100, bardzo odmiennych taryf gminnych i kolejowych określanych przez wielu organizatorów transportu.

- Wraz z ADS stawiamy kolejne kroki, choć w niezadowalającym nas tempie. Jest to pierwszy tego rodzaju regionalny projekt w Polsce. Okazał się znacznie bardziej czasochłonny niż zakładaliśmy. Rozumiemy mieszkańców województwa, którzy po części mogą czuć się zniecierpliwieni, a po części zaniepokojeni. Jesteśmy przekonani, że FALA będzie dobrze im służyła, ułatwiając podróżowanie. Jednak najpierw musimy mieć pewność, że system jest niezawodny i w pełni gotowy do uruchomienia - wyjaśnia Radomir Matczak. - Warto tu przypomnieć, że zaczęliśmy realizację projektu rok później niż pierwotnie planowaliśmy, z powodu procesów odwoławczych w przetargu. Wszystkie te okoliczności powodują, że start systemu FALA nie będzie możliwy w lipcu 2023 r..

Po czerwcowych testach systemu w Lęborku zarząd InnoBaltiki zaktualizuje harmonogram stopniowego wdrażania FALI. Będzie on zaprezentowany do końca lipca br.

- Jesteśmy zdeterminowani, aby projekt, przynajmniej w zasadniczych elementach, wystartował jeszcze w tym roku – podkreśla Radomir Matczak.

infografika dotycząca liczby wyposazonych pojazdow


Rada nadzorcza InnoBaltiki planuje zmiany

Zgodnie z decyzją rady nadzorczej, w nowej kadencji zarząd InnoBaltiki będzie pracował w zmienionym składzie. Szczegóły będą znane pod koniec czerwca.

Autor tekstu: Cyprian Maciejewski rzecznik prasowy InnoBaltica

TV

Na Srebrnej posadzono mikrolas