Blisko 80 tysięcy uczniów 1 września usłyszy szkolny dzwonek. W hali C Amber Expo w poniedziałek, 24 sierpnia, na dorocznej odprawie pojawili się dyrektorzy i wicedyrektorzy wszystkich gdańskich publicznych placówek oświatowych, żeby porozmawiać o szczegółach organizacji nowego roku szkolnego. Jak zdecydował rząd, zajęcia szkolne odbywać się będą w sposób tradycyjny.
Pomorski Wojewódzki Inspektor Sanitarny: Koronawirus ciągle groźny! Apeluję o dystans, zakrywanie ust i nosa, dezynfekcję
W Gdańsku działa 436 placówki oświatowych prowadzonych przez różne podmioty, blisko 200 z nich to placówki publiczne. Nie da się ukryć, że zalecenia ministra edukacji dotyczące bezpieczeństwa higienicznego w szkole budziły i budzą wiele wątpliwości. Dynamiczna jest też sytuacja związana z pandemią, bo wszystko nagle może się zmienić. Dyrektorzy muszą szybko przećwiczyć wszystkie znane procedury i być gotowym na zmiany, gdy na przykład w związku z rozwojem epidemii w powiatach (w tym w Gdańsku) zostaną zmienione strefy - na żółtą czy czerwoną.
Strefy czerwone - obostrzenia
„Czerwone” powiaty to te, w których wskaźnik przyrostu nowych przypadków na 10 tys. mieszkańców przekracza 12 w ciągu 14 dni poprzedzających dzień publikacji. W strefie czerwonej będzie obowiązywał zakaz imprez masowych. Liczba uczestników wesel zostanie ograniczona do 50. W komunikacji miejskiej dostępna będzie tylko połowa miejsc siedzących. Wprowadzony zostanie zakaz organizacji targów i wydarzeń kulturalnych. Zamknięte będą sanatoria, a wydarzenia sportowe będą odbywać się bez kibiców. Siłownie i kina będą otwarte z zachowaniem dodatkowych środków bezpieczeństwa.
Strefy żółte - obostrzenia
Żółte powiaty to te, w których wskaźnik przyrostu nowych przypadków na 10 tys. mieszkańców wynosi od 6 do 12. W strefie żółtej w weselach będzie mogło brać udział maksymalnie 100 gości.
Wskaźnik zakażeń i mapy COVID-owej aktualizowane są dwa razy w tygodniu.
- Otrzymujemy niespójne informacje o tym, jak mają wyglądać obostrzenia i w placówkach oświatowych, i na zewnątrz. Cały czas prowadzimy dialog z Sanepidem na poziomie powiatowym, ale też wojewódzkim - mówi Piotr Kowalczuk, zastępca prezydent Gdańska ds. edukacji i usług społecznych. - Chcemy, aby placówki były jak najlepiej przygotowane, żeby były bezpieczne dla uczniów, rodziców, opiekunów, ale przede wszystkim dla kadry pedagogicznej i pracowników administracji. Łącznie to jest prawie 10 tysięcy osób, które w tych placówkach pracują. Ponad tysiąc trzysta osób przekroczyło 60-ty rok życia. Martwią się też o siebie. Chcemy, żeby miały zapewnione bezpieczne i higieniczne warunki pracy.
Szczegóły zaleceń ministerialnych dotyczące powrotu dzieci do szkół - TUTAJ
- To co dziś na pewno wiemy, to to, że towarzyszy nam duża niepewność. Wiemy, że będziemy działać z dnia na dzień i musimy ze sobą być w kontakcie. Dopilnować wszystkich kanałów komunikacji między miastem, poszczególnymi dyrektorami a kadrą - mówi Grzegorz Szczuka, dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego UM w Gdańsku. - Ważne jest też to, że pandemia pandemią, ale my nadal mamy wyzwania związane z planami wieloletnimi. Chcemy je nadal realizować, tylko trochę inaczej dobierać narzędzia. Jak robić dodatkową ofertę dla uczniów, jak robić dodatkowe wsparcie na przykład dla uczniów ze specjalnymi potrzebami? O tym też dzisiaj rozmawiamy.
ZOBACZ RELACJĘ WIDEO ZE SPOTKANIA
Prezydent Piotr Kowalczuk dodaje, że bardzo ważne jest też nasze zachowanie. Chodzi o bezwzględne przestrzeganie zaleceń lekarzy epidemiologów: higieny rąk, zasłaniania ust i nosa, dystansu społecznego oraz nie przychodzenia do placówek z jakimikolwiek objawami chorobowymi. Wiele też zależy od współpracy z rodzicami.
- To ogromny sprawdzian dla nas wszystkich. Zwróćmy uwagę na to, że kiedy już wrócimy do placówek oświatowych to jest to też ten moment, kiedy my wracamy do społeczności. Zachowujmy się po prostu odpowiedzialnie, jest to nasza wspólna odpowiedzialność. Nie załatwi tego za nas dyrektor szkoły, nie załatwi tego organ prowadzący. Każda i każdy z nas musi rzeczywiście na własne potrzeby to przepracować - mówił Piotr Kowalczuk.
ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ ZE SPOTKANIA
