Przywitanie po polsku, czyli chlebem i… masłem
Spotkanie zorganizowano w piątek, 24 maja, w Centrum Dolna Brama, które mieści się na Dolnym Mieście w Gdańsku. Lokalizacja nieprzypadkowa, gdyż działa tu Centrum Kombatanta i Edukacji Patriotycznej. Na miejscu zjawili się więc przedstawiciele kilkunastu organizacji kombatanckich działających w naszym mieście.
Szefem Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, od trzech miesięcy, jest gdańszczanin Lech Parell. Na “Dolną Bramę” dotarł wraz z delegacją z Urzędu: Wojciechem Lesiakiem, dyrektorem Gabinetu Szefa Urzędu, Katarzyną Kwiatkowską, dyrektor Departamentu Współpracy ze Stowarzyszeniami i Ewidencji oraz płk Arturem Frączkiem, dyrektorem Departamentu Uroczystości.
Ze środowiskiem kombatanckim postanowił przywitać się… po staropolsku. Przyniósł ze sobą dwa bochenki chleba, które sam upiekł. Uczestnikom spotkania bardzo to pieczywo smakowało.
Spotkanie robocze, bardzo merytoryczne
W czasach poprzedniego rządu, a więc przez ponad osiem lat, nikt z tego Urzędu nie chciał się spotykać, i rozmawiać, z kombatantami - podkreślano to kilkukrotnie podczas piątkowego spotkania. A miało ono charakter roboczy. Nie podjęto żadnych konkretnych decyzji. Była to natomiast okazja, by przedstawić szefowi UKiOR postulaty, problemy i pomysły kombatantów oraz osób związanych ze środowiskiem kombatanckim.
Większość zgłaszanych spraw dotyczyła finansów. Kombatanci to osoby starsze, nierzadko bardzo schorowane, ze skromnymi emeryturami bądź rentami. Wielu z nich wymaga specjalistycznej stałej opieki. Okazuje się, że jedną z najczęstszych spraw, z jaką zgłaszają się do tego urzędu, jest dofinansowanie zakupu aparatów słuchowych. Przyznał to zresztą minister Parell.
W piątek środowiska kombatanckie usłyszały, że budżet Urzędu na ten rok na dofinansowanie właśnie tych aparatów już się wyczerpał. Mimo to zachęcano, by składać wnioski na takie wsparcie już na przyszły rok. Można też starać się o dofinansowanie do innego sprzętu medycznego, m.in. wózków inwalidzkich.
Gdańsk wśród najlepszych w rankingu Perły Samorządu
Podwyższenie renty inwalidzkiej, opłaty dla opiekunów
W trakcie spotkania z przedstawicielami Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Związek Inwalidów Wojennych RP zaapelował o podwyższenie podstawy wymiaru renty inwalidy wojennego/ wojskowego i osób uprawnionych po inwalidach. Zaproponował też zrównanie uprawnień inwalidów wojskowych ze służby zasadniczej z inwalidami wojennymi w dostępie do darmowych leków.
Przedstawiciele Urzędu zwracali uwagę, że nie zajmują się inwalidami wojskowymi, to obszar pracy Ministerstwa Obrony Narodowej. Zgłoszony wniosek dotyczył głównie inwalidów wojskowych. Obiecano jednak, że sprawa zostanie przeanalizowana także przez ten urząd.
Związek Solidarności Polskich Kombatantów i Osób Represjonowanych poprosił m.in. o uregulowanie sposobu opłaty dla opiekunów niepełnosprawnych kombatantów. Dyskutowano przy okazji o innych formach profesjonalnej opieki nad kombatantami. Tę kwestię przedstawiciele Urzędu obiecali dokładnie przeanalizować.
Nowa wystawa w Muzeum Gdańska - o Wrzeszczu czasów PRL
Natomiast Związek Sybiraków dopytywał o to, dlaczego dodatek kombatancki jest zróżnicowany i jego wysokość zależy od okresu represji. Inny jest dla osób z lat 1939 - 1957, a inny dla osób represjonowanych w latach 80.
- To bardzo skomplikowana sprawa. Wiele z tych świadczeń było ustanawianych w bardzo różnych okresach, i w związku z tym nie mamy tu do czynienia z jednolitym prawem. Na przestrzeni lat różnie interpretował tę sytuację ZUS. W różnych okresach były też przyznawane renty specjalne, choćby w ubiegłym roku kilka tysięcy rent specjalnych przyznał weteranom premier Morawiecki. Celem tego było właśnie zrównanie, mniej więcej, ich sytuacji z sytuacją działaczy opozycji antykomunistycznej. Ale to sprawia, że tylko pewna grupa jest objęta tym świadczeniem - tłumaczył minister Lech Parell, dodając, że są dążenia do tego, aby te świadczenia faktycznie wyrównywać wszystkim kombatantom.
Zobacz więcej zdjęć ze spotkania środowisk kombatanckich z ministrem Lechem Parellem
Nowe święta narodowe?
Podczas spotkania padła też propozycja ustanowienia nowych świąt narodowych:
- Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej - 14 lutego. Zaproponowana data jest związana z rozkazem Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego, wydanym właśnie 14 lutego 1942 roku, o przemianowaniu Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową,
- Dzień Pamięci Polskiego Państwa Podziemnego - 27 września.
- Bardzo podoba mi się ten pomysł. Poprzemy ten wniosek - zapewnił minister Lech Parell.
Spotkanie z gdańskim środowiskiem kombatanckim trwało ponad dwie godziny. Jego inicjatorem był Wojciech Rakowski, prezes zarządu fundacji “Kotwica i Gryf” Koła Wrzeszcz Żołnierzy AK.