Starsi mieszkańcy pamiętają, że przed laty wzdłuż drogi nr 501 wiodącej z Przejazdowa do Sobieszewa biegła równoległa droga pieszo-rowerowa. Jej jakość nie była najlepsza. Z czasem zarosła trawą i jazda po niej była prawie niemożliwa, a na pewno mało komfortowa. Rowerzyści korzystali więc z asfaltowej jezdni, po której poruszały się samochody.
Teraz znów miłośnicy jednośladów i piesi mają do dyspozycji równolegle i biegnącą całkowicie niezależnie do samochodowej "asfaltówki" drogę rowerową, z tym, że wykonaną już zgodnie z europejskimi standardami. Właśnie oddano do użytku cały budowany latem 5-kilometrowy odcinek. Łączy on Przejazdowo z Wislinką i Sobieszewem, gdzie kończy się budowa mostu zwodzonego przez Martwą Wisłę. To z kolei inwestycja Miasta Gdańsk.
Jadąc tym szlakiem można mieć wrażenie, że wciąż jesteśmy w Gdańsku, ale tak naprawdę wyjeżdżamy poza granice miasta, by przez ponad 5 km jechać po terenie sąsiedniej gminy wiejskiej Pruszcz Gdański. Po przejechaniu przez most na Martwej Wiśle, znowu jesteśmy w granicach Gdańska.
Nową drogę zbudowała własnie Gmina Pruszcz Gdański, ale korzystać z niej też na pewno będą mieszkańcy Gdańska i odwiedzający miasto turyści - szczególnie ci, którzy przyjadą na odpoczynek na Wyspę Sobieszewską. Koszt inwestycji to 3,8 mln zł. Dofinansowano ją z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020.
Nowa droga prawie na całej długości ma asfaltową nawierzchnię. Powstały przy niej dwa miejsca postojowe dla rowerzystów - w Bogatce i Wiślince, na których znajdą się wiaty, tablice informacyjne, ławki i stoliki. Droga łączy się z istniejącym Szlakiem Mennonickim, ułatwiając podróżowanie po Żuławach i dojazd do Pruszcza Gdańskiego. Jest też odpowiednio oznakowana jako część Europejskich Szlaków Rowerowych 9, 10, 13.
Nowa droga znacząco skróci czas przejazdu między centrum Gdańska a Wyspą Sobieszewską. Pierwsi rowerzyści już jeżdżą, korzystając z jesiennych ciepłych dni. A kiedy Ty wybierzesz się na wycieczkę?
Zobacz jak budowano drogę: