Dzisiaj - poniedziałek, 29 marca - Nuncjatura Apostolska w Polsce opublikowała Komunikat Stolicy Apostolskiej w sprawie arcybiskupa seniora gdańskiego Sławoja Leszka Głódzia.
Pełna treść Komunikatu:
Nuncjatura Apostolska w Polsce
N. 5733/21
Komunikat w sprawie arcybiskupa seniora gdańskiego
Sławoja Leszka Głódzia
Działając na podstawie przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego i motu proprio Papieża Franciszka Vos estis lux mundi, Stolica Apostolska – w następstwie formalnych zgłoszeń – przeprowadziła postępowanie dotyczące sygnalizowanych zaniedbań abp. Sławoja Leszka Głódzia w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich, oraz innych kwestii związanych z zarządzaniem archidiecezją. W wyniku zakończonego dochodzenia Stolica Apostolska podjęła w stosunku do niego następujące decyzje:
1. Nakaz zamieszkania poza archidiecezją gdańską.
2. Zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych lub spotkaniach świeckich na terenie archidiecezji gdańskiej.
3. Nakaz wpłaty z osobistych funduszy odpowiedniej sumy na rzecz „Fundacji św. Józefa”, z przeznaczeniem na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć.
Warszawa, 29 marca 2021
Nuncjatura Apostolska w Polsce
W Watykanie rozpatrzona została także sprawa biskupa seniora kaliskiego Edwarda Janiaka. Kary nałożone przez Stolicę Apostolską są takie same jak w przypadku abp. Głódzia.
Pełna treść Komunikatu:
Nuncjatura Apostolska w Polsce
N. 5734/21
Komunikat w sprawie biskupa seniora kaliskiego
Edwarda Janiaka
Działając na podstawie przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego i motu proprio Papieża Franciszka Vos estis lux mundi, Stolica Apostolska – w następstwie formalnych zgłoszeń – przeprowadziła postępowanie dotyczące sygnalizowanych zaniedbań bp. Edwarda Janiaka w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich, oraz innych kwestii związanych z zarządzaniem diecezją. W wyniku zakończonego dochodzenia Stolica Apostolska podjęła w stosunku do niego następujące decyzje:
1. Nakaz zamieszkania poza diecezją kaliską.
2. Zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych lub spotkaniach świeckich na terenie diecezji kaliskiej.
3. Nakaz wpłaty z osobistych funduszy odpowiedniej sumy na rzecz „Fundacji św. Józefa”, z przeznaczeniem na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć.
Warszawa, 29 marca 2021
Nuncjatura Apostolska w Polsce
Postępowanie prowadzone było przez księży spoza diecezji obu arcybiskupów, którzy wspierani byli przez duchownego z zagranicy.
Media donosiły o kilku przypadkach pedofilii wśród duchownych w archidiecezji gdańskiej. Jedno z nich dotyczyło ks. Michała L., który został skazany przez sąd na 12 lat więzienia za gwałt na 17-letniej wówczas dziewczynie. Drugie ks. Mirosława Bużana, którego jedna z młodych parafianek oskarżyła o próbę wykorzystania seksualnego (wcześniej miał ją upić). W dwóch innych sprawach nie ujawniono nazwisk księży.
Doniesienia o tuszowaniu tych spraw przez abp. Głódzia trafiły wprost do Watykanu, bez pośrednictwa kurii gdańskiej i nuncjusza w Polsce.
W sierpniu 2020 roku papież Franciszek przyjął rezygnację abp. Sławoja Leszka Głódzia z funkcji metropolity gdańskiego, gdy duchowny skończył 75 lat i odszedł na emeryturę.
Tomasz Terlikowski: decyzja dobra i ważna na różnych poziomach
Sprawę kar nałożonych przez Watykan na obu biskupów skomentował m.in. Tomasz Terlikowski, popularny publicysta katolicki:
Pełna treść wpisu:
"Dobra decyzja Stolicy Apostolskiej w sprawie arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia i biskupa Edwarda Janiaka. Dobra i ważna na różnych poziomach.
- Daje ona możliwość normalnego działania, załatwiania skomplikowanych spraw, leczenia ran i wyjaśniania odpowiedzialności nowym biskupom. Stolica Apostolska dała jasny sygnał, że pewne rzeczy powinny być załatwione. Zarówno dla diecezji kaliskiej jak i archidiecezji gdańskiej to ważny sygnał, że pewne rzeczy dobiegły końca.
- To symboliczne, ale istotne, uznania odpowiedzialności obu biskupów za zaniedbania, krycie przestępstw seksualnych, a być może także odpowiedzialność bardziej osobistą w tych sprawach. Ważny sygnał. Istotny jest tu również obowiązek wpłaty środków na Fundację św. Józefa, bo on także jest ważnym sygnałem, czego dotyczy odpowiedzialność obu biskupów.
Ale, żeby nie było tak różowo. To ważny i istotny, ale nadal niepełny krok na ważnej drodze. Jeśli mamy jako wspólnota pójść mocno do przodu, jeśli mamy zacząć realnie rozwiązywać problemy to istotne pozostają także inne kwestie.
- Trzeba skończyć z resztkami kultury dyskrecji. Jeśli obaj hierarchowie są odpowiedzialni, a decyzje są karami, to powinno być jasne za co zostali oni ukarani. Oczywiście w ogólnej formie jest to zawarte, ale wydaje się, że decyzja powinna być bardziej szczegółowo uzasadniona. To jest zwyczajny akt sprawiedliwości wobec ofiar, wobec mobbowanych księży, wobec tych, którzy mieli odwagę się sprzeciwić. I wreszcie jest to ważne także dla wiernych. Korporacyjna mentalność, w której o winie wiedzą tylko decydenci, a inni poznają jedynie konsekwencje niewiele ma wspólnego z wizją Kościoła jako wspólnoty i z wciąż powracającym zapewnieniem, że zrywamy z kulturą klerykalną.
- Istotne jest również pytanie o to, czy kary są adekwatne. Można oczywiście cieszyć się, że w ogóle one zapadły, ale - biorąc pod uwagę ból ofiar, krzywdę kapłanów, problemy, z jakimi borykać się będzie Kościół w związku z decyzjami wspomnianych biskupów - istotnym wydaje się zadanie pytanie, czy drobne, administracyjne niedogodności mogą być realnym zadośćuczynieniem. Szczególnie, że zarzuty, o których się wspomina wydają się być poważne, a kara obejmuje jedynie sprawowanie funkcji biskupich na terenie jednej diecezji, a nie w ogóle. Aż ciśnie się na usta pytanie, dlaczego?
- I wreszcie kwestia ostatnia: wiele teraz zależy od innych biskupów i hierarchów. Jeśli obaj emerytowani biskupi będą nadal pojawiać się w ważnych miejscach, jeśli będą zapraszani do uczestnictwa w obchodach, uroczystościach, spotkaniach, jeśli będą mieli publiczne spotkania, to będzie to sygnał, że kar Stolicy Apostolskiej, ale także odpowiedzialności w tej sprawie nie traktuje się poważnie. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej, niż działo się to w przypadku arcybiskupa Juliusza Paetza".
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski: Wreszcie! Choć kary łagodne
Swój komentarz zamieścił na Fb także popularny ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, znany z nieprzejednania wobec sprawców nadużyć w Kościele.
Pełna treść wpisu:
"Wreszcie! choć kary łagodne, bo nie zabraniają aktywności w mediach i innych diecezjach. A przecież niedawno abp S. Głodź na zaproszenie abp M. Jędraszewskiego prowadził (ku zgorszeniu wiernych) procesję ku czci św. Stanisława na Skałkę w Archidiecezji Krakowskiej. Przy okazji, czy Kancelaria Prezydenta RP Andrzeja Dudy odbierze stopień generała?".
Zygmunt Zmuda Trzebiatowski: To jak wygonienie z domu przemocowca
Głos zabrał też m.in. wieloletni radny Miasta Gdyni - inicjator i uczestnik kilku protestów pod gdańską kurią przeciwko arcybiskupowi Sławojowi Leszkowi Głódziowi. Gdy protesty pozostały bez odzewu, Zygmunt Zmuda Trzebiatowski współorganizował zbiórkę pieniędzy na wydrukowanie w gazecie La Repubblica listu do papieża Franciszka. Publikacja - na zasadzie całostronicowego ogłoszenia - ukazała się po włosku w ub. roku. “Błagamy Cię! Odbuduj nasz Kościół!” - napisali autorzy, informując papieża o powszechnym wśród polskiej hierarchii procederze ukrywania przypadków pedofilii.
Po poniedziałkowej decyzji Watykanu, Zygmunt Zmuda Trzebiatowski udzielił komentarza “Gazecie Wyborczej”. Stwierdził w nim m.in., że jest to “jak wygonienie z domu przemocowca”.
Zygmunt Zmuda Trzebiatowski wyznał też, że jednocześnie czuje rozczarowanie, gdy czyta o symbolicznych karach, a nic o winie.
- Pomimo tego wszystkiego, dla nas to ważne, bo traktowano nas, jak osoby, które atakują Kościół, które są na usługach wrogich opcji - podkreślił Zygmunt Zmuda Trzebiatowski. - Mam poczucie, że to dopiero początek, teraz świecki wymiar sprawiedliwości może zrobić wiele, bo Kościół niczego już nie zrobi, sprawę osadził i zamknął, traktując Abp Głodzia zdecydowanie łagodnie. Cieszy jednak, że zło wreszcie zostało nazwane po imieniu. Teraz czas na zadośćuczynienie skrzywdzonym.
SYLWETKA ARCYBISKUPA GŁÓDZIA
Abp Sławoj Leszek Głódź urodził się w Bobrówce (woj. podlaskie) 13 sierpnia 1945 roku. Studiował w białostockim seminarium duchownym, a w 1970 roku w Białymstoku przyjął święcenia kapłańskie. Studia kanoniczne odbył w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Doktoryzował się w Rzymie w zakresie prawa kanonicznego Katolickich Kościołów Wschodnich. W okresie od marca do grudnia 1980 roku był pracownikiem nadzwyczajnym Synodu Biskupów w Rzymie.
W 1991 roku przyjął święcenia biskupie na Jasnej Górze, a dzień później został Biskupem Polowym Wojska Polskiego. W tym samy roku prezydent RP Lech Wałęsa nominował go na stopień generała brygady Wojska Polskiego, a 2 lata później na stopień generała dywizji. W uznaniu zasług na polu duszpasterstwa wojskowego Prezydent Lech Wałęsa w 22 grudnia 1995 roku nadał mu Krzyż Oficerski Polonia Restituta. W 1994 roku Ojciec Święty Jan Paweł II powołał go do grona konsultorów Kongregacji ds. Katolickich Kościołów Wschodnich.
17 kwietnia 2008 r. papież Święty Benedykt XVI mianował go arcybiskupem metropolitą gdańskim.
Abp Sławoj Leszek Głódź pełnił też wiele innych funkcji, był m.in. członkiem Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski, Rady Prawnej KEP, Komisji ds. Polonii i Polaków za Granicą, Zespołu ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Francji, delegatem ds. Duszpasterstwa Strażaków oraz delegatem KEP ds. Telewizji Trwam. Ponadto jest współprzewodniczącym Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP i KEP oraz członkiem Rady Programowej Katolickiej Agencji Informacyjnej.
Prezydenta RP Aleksander Kwaśniewski w 1998 roku odznaczył go Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w służbie duszpasterskiej w Wojsku Polskim oraz za działalność społeczną.
