Sejm w uchwale przypomina historyczny i polityczny kontekst tragicznych wydarzeń sprzed pięćdziesięciu lat. Wówczas to do buntu pchnęła ludzi podwyżka cen żywności zarządzona przez komunistyczne władze tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Największe protesty miały miejsce na Wybrzeżu.
- 14 grudnia rozpoczął się strajk w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, a następnie w innych zakładach pracy w Gdańsku. Do protestu dołączyli pracownicy Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni, Stoczni im. Adolfa Warskiego w Szczecinie, Zamechu w Elblągu i wielu innych zakładów na Wybrzeżu. Protestowano również w kilku innych miastach, m.in. w Białymstoku, Krakowie czy Wałbrzychu.
- czytamy w uchwale Sejmu.
Posłowie zwracają uwagę, że represje dotknęły wielu osób. Krwawo stłumiony bunt na Wybrzeżu był początkiem działalności polskich niezależnych polskich organizacji.
Według oficjalnych danych podczas wydarzeń Grudnia'70 śmierć poniosło 45 osób, ponad 1100 zostało rannych, a ponad 3 tys. aresztowano. Wiele osób straciło pracę. W pamięci Polaków szczególnie utkwił gdyński „Czarny czwartek", gdy otworzono ogień do stoczniowców idących rankiem do pracy. Tragicznym symbolem tego dnia, ale i całego Grudnia'70 stał się pochód idący za niesionym na drzwiach ciałem zabitego 18-letniego Zbigniewa Godlewskiego, znanego w grudniowym przekazie jako Janek Wiśniewski.
Sejm RP R wyraził też przekonania, że Grudzień'70 był jednym z etapów polskiej drogi wiodącej do Sierpnia' 80 i odzyskania przez Polskę niepodległości i wolności w 1989 r. Uchwała została przyjęta przez aklamację, a posłem sprawozdawcą był Piotr Adamowicz (KO) z Gdańska.
UCHWAŁA Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 15 grudnia 2020 r. w sprawie uczczenia 50. rocznicy Grudnia '70
14 grudnia rozpoczął się strajk w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, a następnie w innych zakładach pracy w Gdańsku. Do protestu dołączyli pracownicy Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni, Stoczni im. Adolfa Warskiego w Szczecinie, Zamechu w Elblągu i wielu innych zakładów na Wybrzeżu. Protestowano również w kilku innych miastach, m.in. w Białymstoku, Krakowie czy Wałbrzychu. Sprzeciw wobec podwyżki cen i wobec komunistycznej władzy przybrał formę strajków okupacyjnych, wieców i demonstracji ulicznych pod siedzibami komitetów partii. Protestujący i strajkujący domagali się wycofania podwyżki cen, podniesienia wynagrodzeń, poprawy warunków pracy i zwolnienia aresztowanych kolegów.
Pamięć tragicznych wydarzeń Grudnia'70 i dążenie do upamiętnienia jego ofiar stały się ważnym elementem tożsamości mieszkańców Wybrzeża, a w Gdańsku przyczyniły się do narodzin opozycji demokratycznej, czyli Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża i Ruchu Młodej Polski. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 50. rocznicę wydarzeń grudniowych składa hołd tym wszystkim, którzy protestując i sprzeciwiając się tzw. władzy ludowej, złożyli w ofierze swoje życie, narazili swoje zdrowie oraz karierę zawodową na uszczerbek, a także tym, którzy przechowali i przekazywali pamięć o Grudniu'70. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża przekonanie, że Grudzień'70 był jednym z etapów polskiej drogi wiodącej do Sierpnia' 80 i odzyskania przez Polskę niepodległości i wolności w 1989 r.
|