Od kilku lat Gdańska Organizacja Turystyczna współpracuje z Pomorskim Instytutem Naukowym im. Prof. Brunona Synaka przy prowadzeniu badań ruchu turystycznego w Gdańsku. Badanie turystyki gdańskiej prowadzone jest w okresach kwartalnych. Każde z czterech badań sondażowych podsumowywane jest w odrębnym raporcie, dzięki czemu po zakończeniu roku dane można zsumować i wyodrębnić raport roczny. Przyszedł zatem czas na statystyczne podsumowanie 2018 roku. Na podstawie badań oszacowano, że w 2018 roku Gdańsk odwiedziło łącznie 3 110 755 gości! 69 proc. tej liczby stanowili stanowili Polacy, 31 proc. to goście zagraniczni. Badania przeprowadzane są w formie indywidualnych wywiadów z gośćmi, którzy odwiedzają nasze miasto. Wspierane są one także danymi publikowanymi przez GUS. Wyniki za rok 2018 wyglądają obiecująco. Dla porównania - w roku 2015 liczba osób, które odwiedziły Gdańsk wyniosła 2 mln, w 2016 roku nieco ponad 2 mln.
- Cieszymy się ogromnie, że po raz kolejny udało się uzyskać rekordowy wynik, 17proc. to ogromny wzrost, który świadczy o tym, że moda na Gdańsk trwa - mówi Łukasz Wysocki, prezes zarządu Gdańskiej Organizacji Turystycznej. - Dodatkowy powód do dumy to bardzo wysokie oceny wystawiane przez gości punktom informacji turystycznej i ogólnie pobytowi w Gdańsku. Wiemy też, że turyści bardzo chętnie do nas wracają.
Z infografiki przygotowanej przez Pomorski Instytut Naukowy im. Profesora Brunona Synaka odczytać możemy m.in. informacje dotyczące najchętniej odwiedzanych miejsc, ulubionych form spędzania czasu, a także narodowości osób, które przyjeżdżają do Gdańska najczęściej.
Jak nasi goście spędzali czas? W pierwszej kolejności wymieniano spacer (56.4 proc.), na drugim miejscu pojawiło się zwiedzanie (46 proc). Na trzecim miejscu robienie zakupów (36.3 proc.).
Co ciekawe, najchętniej odwiedzane miejsca charakteryzują się zmiennością. W ubiegłym roku goście zaskoczyli. Na przodzie listy miejsc, gdzie kierowali swe kroki znalazły się: Molo w Brzeźnie (16.3 proc.), Westerplatte (14.4 proc.), i Park Oliwski (13.5 proc.). Warto dodać, że w roku 2016 - Park Oliwski był na pierwszym miejscu (22.9 proc.). Z 12 zaprezentowanych obiektów na trzech ostatnich, ale nadal wśród najchętniej odwiedzanych miejsc, znalazły się: Stadion Energa Gdańsk (6.3 proc.), zoo (6.1 proc.) oraz Hevelianum (4.2 proc.). Co ciekawe, na 6. pozycję spadł Ratusz Głównego Miasta, który zazwyczaj był w czołówce.
69 proc. naszych gości, to osoby mieszkające w Polsce. Najwięcej z nich przybyło do nas z woj. pomorskiego (28 proc.), Mazowieckiego (12.4 proc.) oraz Warmińsko-Mazurskiego (8.5 proc.). Wśród turystów zagranicznych na pierwszej pozycji od lat znajdują się Niemcy (31 proc.), choć ich przewaga nad Skandynawami, których z roku na rok odwiedza Gdańsk coraz więcej, spadła do zaledwie 1.2 proc. Skandynawowie znaleźli się zatem na drugim miejscu listy (30.2 proc.), wyprzedzając tym samym gości z Wielkiej Brytanii (18.4 proc.).
Czołówka tych trzech państw od lat jest niezmienna, ale pojawiają się rotacje między Skandynawią a Wielką Brytanią. Kto wie, może Skandynawowie w tym roku zaskoczą i w 2020 roku dowiemy się, że wyprzedzili Niemców?