• Start
  • Wiadomości
  • Rozwiązana zagadka z przeszłości. Odnaleziono masową mogiłę na Stogach

Rozwiązana zagadka z przeszłości. Odnaleziono masową mogiłę na Stogach

W czwartek, 24 marca, podczas prac w ramach realizacji jednego z projektów Budżetu Obywatelskiego na terenie zielonym Szkoły Podstawowej nr 72 odnaleziono... kości udowe i piszczelowe, a także czaszkę. Na ten moment można stwierdzić, że są to szczątki należące do kilkunastu osób, pochowanych tutaj pod koniec wojny w mogile masowej. Więcej będzie wiadomo po dalszych pracach ekshumacyjnych.
30.03.2022
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
M.in. czaszkę należącą do starszego mężczyzny znaleziono w mogile na terenie szkoły na Stogach, gdzie powstaje Pump Track
M.in. czaszkę należącą do starszego mężczyzny znaleziono w mogile na terenie szkoły na Stogach, gdzie powstaje Pump Track
fot. Sławomir Szczygielski

 

Na terenie zielonym należącym do mieszczącej się na Stogach przy ulicy Kłosowej Szkole nr 72 w ramach Budżetu Obywatelskiego 2021 powstaje Pump Track - tor sportowo-rekreacyjny do jazdy dla rowerzystów, rolkarzy, deskorolkarzy, jeżdżących na bmx-ach i hulajnogach. Prowadzone w tym celu prace ujawniły w czwartek, 24 marca, niezwykłe znalezisko.

- W trakcie prowadzenia prac budowlanych zostały ujawnione ludzkie szczątki. Zostały już przez nas zabezpieczone - mówi archeolog i biegły sądowy Maciej Stromski, który był na miejscu tego odkrycia. - Bez wątpienia mamy do czynienia z masową mogiłą z okresu II wojny światowej, zawierającej szczątki żołnierzy służących wojsku niemieckiemu, oraz ludności cywilnej - osób, które w końcowej fazie wojny przebywały na Stogach.

 

Wśród odkrytych szczątek są kości udowe i piszczelowe, oraz kości miednicy
Wśród odkrytych szczątek są kości udowe i piszczelowe, oraz kości miednicy
fot. Sławomir Szczygielski

 

Genezę mogiły w tym miejscu tłumaczy Sławomir Szczygielski - historyk, gedanista, do niedawna przewodniczący Rady Dzielnicy Stogi.

- Gdańsk był zdobywany od strony Wrzeszcza. W 1945 roku wojska niemieckie wycofywały się przez Długie Ogrody i Most Siennicki na Wyspę Portową, i dalej, przez Przeróbkę, Stogi i Krakowiec-Górki Zachodnie na Wyspę Sobieszewską, skąd były ewakuowane. Między innymi na Stogach odbywały się zacięte walki podczas II wojny światowej, była to jedna z najbardziej zniszczonych dzielnic Gdańska - przypomina historyk.

O znalezisku została powiadomiona policja, prokurator i wojewódzki konserwator zabytków. Na ten moment udało się zabezpieczyć szczątki należące do około 10. osób, ale badacze zaznaczają, że jest ich w tym miejscu znacznie więcej. Odkryto kości udowe i piszczelowe, kości miednicy, należące do mężczyzn, a także jedną czaszkę - starszego mężczyzny w wieku 70-80 lat.

 

Szczątki należeć mogą do co najmniej 10 osób, ale badacze są zgodni, że mogiła skrywa ich znacznie więcej
Szczątki należeć mogą do co najmniej 10 osób, ale badacze są zgodni, że mogiła skrywa ich znacznie więcej
fot. Sławomir Szczygielski

 

Co ciekawe, szczątki spoczywały płytko, na poziomie około 20 centymetrów pod powierzchnią ziemi. To prawdopodobnie wynik zmarzniętej ziemi w marcu 1945 roku, kiedy doszło do chowania ciał, a także przeobrażenia tego terenu podczas budowy Szkoły Podstawowej nr 72, w następstwie czego zapewne doszło do częściowego przemieszania szczątków.

- Takie znaleziska w tamtych czasach nie były nagłaśniane. Szczątki nie zostały wówczas odpowiednio zabezpieczone, dlatego nie zachował się układ anatomiczny - tłumaczy archeolog Maciej Stromski. - To, co udało nam się odkryć, świadczy o tym, że są to przede wszystkim mężczyźni, co potwierdza, że jest to mogiła wojenna. Wśród nich jest na pewno ludność cywilna - uciekinierzy w 1945 roku z Gdańska, czy z Prus Wschodnich, co wiemy z historii.

- Odkrycie jest na tyle fascynujące, iż odnaleziona mogiła jest jedną z dwóch lub trzech mogił masowych znajdujących na terenie Stogów. Mamy przesłanki, iż na Wyspie Portowej jest ich kilka. W drugiej połowie 2015 roku w sąsiedztwie dawnego cmentarza ewangelickiego natrafiono na pierwszą - skrywała szczątki z marca 1945 roku, należące do 187 osób, co ujawniły prace ekshumacyjne - głównie żołnierzy niemieckich, ale również miejscowej ludności cywilnej, w tym kobiet - dodaje Sławomir Szczygielski. - Obok znajdowały się szczątki żołnierza węgierskiego, co można było ustalić dzięki odnalezionemu przy nim identyfikatorowi, a niewiele dalej szczątki dwóch żołnierzy niemieckich. W również niewielkiej odległości, w sąsiedztwie budynku Zakole 4A odkryto mogiłę, którą wskazała żyjąca do niedawna, jedna z przedwojennych mieszkanek Stogów. W mogile tej natrafiono na szkielety dwóch spokrewnionych ze sobą kobiet, babci z wnuczką.

 

Więcej informacji zdradzą dalsze prace archeologiczne i ekshumacyjne
Więcej informacji zdradzą dalsze prace archeologiczne i ekshumacyjne
fot. Sławomir Szczygielski

 

Maciej Stromski zdradza, że już wtedy przeprowadzono wywiad środowiskowy, z którego wynikało, że na Stogach znajdują się kolejne masowe mogiły. Niestety nie udało się ich wówczas zlokalizować.

- Mogę zdecydowanie powiedzieć, że najnowsze odkrycie to sukces. Udało się rozwiązać zagadkę z przeszłości, którą staraliśmy się przez lata rozwikłać - mówi archeolog.

Dalsze prace ekshumacyjne, po uzyskaniu niezbędnych pozwoleń, będą prowadzone na zlecenie niemieckiej organizacji Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge, a wykonawcą prac będzie prac będzie PU Metodis. Kierownikiem ekshumacji będzie archeolog Maciej Stromski.

- Liczymy na to, że kolejne badania archeologiczne ujawnią wielkość mogiły z którą mamy do czynienia w tym miejscu oraz ukażą relikty materialne, takie jak guziki, nieśmiertelniki, skuwki, elementy oporządzenia wojskowego lub przedmioty osobiste należące do cywili, stanowiące świadectwo historyczne. Odpowiedzi na wszystkie pytania uzyskamy dopiero po zakończeniu prac - podkreśla Sławomir Szczygielski.

Po ekshumacji szczątki zostaną pochowane na cmentarzu wojennym w miejscowości Glinna w gminie Stare Czarnowo koło Szczecina.

Co dalej z Pump Truckiem na Stogach?

Zapytaliśmy o to Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska, odpowiedzialną za inwestycję.

- Prace na terenie budowy, z uwagi na odkryte szczątki zostały przerwane na okres miesiąca. Obecnie czekamy na decyzję Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz zgodę Instytutu Pamięci Narodowej na wykonanie wykopalisk. Na tym etapie trudno jest oszacować, jak odkrycie wpłynie na termin zakończenia robót, gdyż do momentu zakończenia badań archeologicznych kontynuacja prac nie będzie możliwa - poinformowała Agnieszka Zakrzacka z DRMG.


Zobacz też: Kolejny pumptrack powstanie w Gdańsku. Tym razem na Stogach, ze środków Budżetu Obywatelskiego