Juliusz Grabowski, Szymon Mazurkiewicz i Ewa Okuniewska przekazali podpisy, które wśród swoich sąsiadów - mieszkańców Suchanina - zbierali przez półtora roku. W sumie zebrali ponad 1400 podpisów, czyli więcej niż minimum potrzebne do przeprowadzenia wyborów.
- Kończy się pewien etap, ale nie kończy się nasza praca. Teraz musimy jeszcze zachęcić mieszkańców do zgłaszania kandydatów na radnych i do licznego udziału w wyborach. Żeby nasz wspólny wysiłek nie poszedł na marne – mówili.
Aby na Suchaninie mogła być utworzona Rada Dzielnicy, potrzebnych będzie 15 kandydatów i odpowiednio wysoka frekwencja wyborcza (co najmniej 5 proc. mieszkańców objętych rejestrem wyborczym). Rada będzie miała do dyspozycji budżet rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych - jego wysokość jest zależna od frekwencji w wyborach.
Przekazane dziś podpisy muszą zostać zweryfikowane przez urzędników. Jeśli nie będzie zastrzeżeń, prezydent Gdańska ogłosi wybory, które odbędą się najprawdopodobniej w listopadzie lub grudniu bieżącego roku.
Czytaj także: