Race for the Cure to największe na świecie wydarzenie sportowe, edukacyjne i charytatywne poświęcone temu ciężkiemu schorzeniu. W Gdańsku uczestnicy mogli wziąć udział w biegu na dystansie 5 i 3 km oraz wirtualnie - wpłacając datki na rzecz fundacji, która zajmuje się wsparciem osób chorych i edukacją - promując świadomość profilaktyki raka piersi na całym świecie.
Na dłuższym dystansie na mecie pierwszy pojawił się Mateusz Sitek, który pokonał trasę z wynikiem 17 minut 48 sekund. Najszybciej pobiegła Natalia Kuszczak. Zawodniczka z wynikiem 23 minut 27 sekund uplasowała się na 31 miejscu. W biegu wzięły udział 633 osoby.
Na 3 km pobiegło mniej, bo 289 osób. Wygrał go Mateusz Kownacki. Na mecie pojawił się po 18 minutach 40 sekundach i wyprzedził nieznacznie, bo o 28 sekund, najszybszą kobietę na tym dystansie - Małgorzatę Badochę-Dudę, która jako druga minęła linię mety po 19 minutach 9 sekundach.
Sprawdź wyniki tutaj.
Celem wydarzenia Race for the Cure jest propagowanie profilaktyki leczenia raka piersi. Pamiętajmy, że Polska jest jedynym krajem w Unii Europejskiej, w którym wzrasta liczba zgonów z powodu tej choroby.
W niedzielę, 29 września 2019 bieg organizowany był również w 16 innych europejskich miastach: we Włoszech, Belgii, Gruzji, Grecji, Luksemburgu, Rosji, Chorwacji, Kosowie, Bośni i Hercegowinie, Bułgarii, Rumunii, Serbii i Portugalii. Ambasadorem biegu w Polsce jest gdański onkolog prof. Jacek Jassem, który sam zmagał się z choroba nowotworową.
Race for the Cure Gdańsk odbył się na terenie Centrum Hevelianum, usytuowanym na Górze Gradowej.
Bieg Race for the Cure organizuje fundacja OmeaLife. Kolorem biegu jest różowy i w takich koszulkach biegną osoby dotknięte chorobą. Pozostali uczestnicy wyrażają solidarność z chorymi zakładając koszulki białe.
Pierwszy bieg Race for the Cure odbył się w 1983 roku w Dallas, a zorganizowała je Nancy G. Brinker. Obecnie na całym świecie odbywa się corocznie ponad 150 takich biegów, jednocząc około miliona uczestników.