• Start
  • Wiadomości
  • Prognoza pogody dla Gdańska: opady śniegu, oblodzenie i wiatr. Bądźmy uważni na drogach  

Prognoza pogody dla Gdańska: opady śniegu, oblodzenie i wiatr. Bądźmy uważni na drogach  

Po pierwszych opadach śniegu, widocznych dobrze w wyższych dzielnicach Gdańska - nastało pospolite ruszenie: sprawdzamy prognozy pogody, stan opon w samochodzie, wypatrujemy odśnieżarek. Co mówią meteorolodzy o pogodzie na najbliższe godziny w mieście?
05.01.2021
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Zima w Gdańsku. Tak we wtorek wieczorem, 5 stycznia 2021 r., wyglądała aleja Żołnierzy Wyklętych na Strzyży
Zima w Gdańsku. Tak we wtorek wieczorem, 5 stycznia 2021 r., wyglądała aleja Żołnierzy Wyklętych na Strzyży
fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

 

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej Państwowy Instytut Badawczy prognozuje dziś, 5 stycznia 2021 r., wystąpienie niebezpiecznych zjawisk hydrologicznych i meteorologicznych dla Gdańska. 

Już w porannej prognozie na wtorek, 5 stycznia 2021, IMGW ostrzegał przed sztormem nad Bałtykiem i intensywnymi opadami śniegu spodziewanymi w naszym województwie. W Gdańsku, od godz. 14 zapowiadano zachmurzenie całkowite i opady deszczu, które wraz ze spadkiem temperatury w godzinach późniejszych - od 3 stopni C do ok. 1 stopnia powyżej zera - zamieniały się w opady śniegu. 

Takie warunki - temperatura ok. +1,3 st. C i intensywne opady śniegu i silny wiatr o prędkości do 20 km/h - potrwają do północy. Nad ranem spodziewany jest dalszy spadek temperatury - do +0,8 st. C i wciąż padający śnieg.  


Gdańsk pod śniegiem. Zobacz galerię zdjęć fotoreportera Dominika Paszlińskiego z gdansk.pl



Mimo tego, że klimat wyraźnie się ociepla, a IMGW na Twitterze dziś poinformowało: “Tegoroczna zima jest na Kasprowym Wierchu jedną z najmniej śnieżnych w historii pomiarów od 1966. W styczniu nigdy nie było tak mało śniegu jak wczoraj, czyli 14 cm. 2 i 3 stycznia 2013 było 16 cm i był to dotychczasowy rekord najniższej pokrywy śnieżnej dla stycznia” - musimy być czujni. 

Bo ostatnio to nie duże opady śniegu były, również w naszym mieście, problemem. To wahania temperatur sprawiają trudności - miejskim służbom porządkowym i samym kierowcom.

- Ostatnich zim, wbrew pozorom, nie można nazwać łagodniejszymi - mówi Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Mamy wprawdzie do czynienia z mniejszą ilością opadów śniegu, a nawet znikomą w porównaniu z tymi sprzed 10 czy 15 lat, ale narastają zagrożenia związane z wahaniami temperatur. Należy do nich tzw. zjawisko przejścia przez zero: w dzień jest wilgotno, temperatura dodatnia, która w nocy spada poniżej zera powodując zamarzanie nawierzchni - największe niebezpieczeństwo dla kierujących. Tak więc pozornie korzystne warunki (czarne drogi i brak opadów śniegu) wymuszają na zarządcach dróg wzmożoną czujność i konieczność codziennych działań. Nie polegają one już na odśnieżaniu, ale na zabezpieczaniu dróg przed śliskością, czyli na tzw. uszczerstnianiem nawierzchni, koniecznym, aby zapewnić bezpieczeństwo ich użytkownikom.

Gotowość zimowa w mieście, w naszej strefie pogodowej, trwa od połowy października do połowy kwietnia. Na ulicach Gdańska w miarę potrzeby pojawia się specjalistyczny sprzęt, jak w nocy z 3 na 4 stycznia, gdy po raz pierwszy w tym roku na drogi wyjechało 60 pojazdów do odśnieżania i zwalczania śliskości jezdni, pługoposypywarek oraz ciągników. Zużyto ponad 750 ton soli z piachem i samej soli oraz 44 tony samego piachu. Akcja utrzymania przejezdnych dróg kosztowała miasto 316 tys. zł.

Skąd gdańska spółka czerpie wiedzę na temat zmian pogodowych i kiedy decyduje się na działanie?

- Mamy do dyspozycji na terenie miasta 12 stacji pogodowych - tłumaczy Kiljan. - To z nich czerpiemy informacje o temperaturze wilgotności powietrza czy stanie nawierzchni. Decyzję o postawieniu wykonawcy w stan pełnej gotowości podejmujemy na podstawie danych zbieranych z tych stacji. O wyjechaniu na drogi decyduje już sam wykonawca odpowiedzialny za utrzymanie dróg, kierując się oczywiście kryteriami zawartymi w umowie i warunkami atmosferycznymi.

Kiedy więc do akcji ruszają specjalistyczne pojazdy? 

- Decydujemy się na ogłoszenie gotowości, gdy przewidywane są trudne warunki atmosferyczne mogące spowodować np. gołoledź - dodaje rzeczniczka GZDiZ. - Na drogach Podstawowego Układu Komunikacyjnego wykonawca ma obowiązek przystąpić do akcji natychmiast po wystąpieniu trudnych warunków. Na drogach drugiej kategorii, tych o znaczeniu lokalnym, w ciągu dwóch trzech godzin od ogłoszenia.

Do Dróg Podstawowego Układu Komunikacyjnego należą jezdnie posiadające status dróg krajowych, wojewódzkich i powiatowych), gdzie prowadzona jest komunikacja miejska. Do drugiej kategorii Dróg Uzupełniającego Układu Komunikacyjnego należą drogi o znaczeniu lokalnym - gminne i wewnętrzne).

 

TV

Warzywa od rolników przy pętli Łostowice - Świętokrzyska