Antje Grotheer wśród przyjaciół
- Bardzo się cieszę, że mogę tu dziś być. To nie jest moja pierwsza wizyta w Gdańsku, byłam tu już wiele razy i zawsze wracam z ogromną przyjemnością. Jestem pewna, że będę odwiedzać tu cudowne miasto jeszcze częściej. Cieszę się, że widzę tu dziś tylu przyjaciół. Z prezydent Dulkiewicz bardzo dobrze współpracuje mi się w Europejskim Komitecie Regionów. Jednak cenne są nie tylko indywidualne kontakty, lecz także ugruntowana struktura współpracy i bliskie więzi między Gdańskiem a Bremą - takimi słowami rozpoczęła swoje wystąpienie prezydentka Parlamentu Bremy Antje Grotheer podczas sesji Rady Miasta Gdańska w czwartek, 29 lutego.
Podkreśliła, że dzięki bliskim związkom z Gdańskiem możliwe było dostarczenie pomocy z Bremy dla uchodźców z Ukrainy. Podziękowała za tę możliwość i przeszła do głównej części swojego przemówienia: wojny w Europie.
- W Europie trwa wojna. Znowu. Od dawna staramy się promować pokojowy porządek w całej Europie zgodnie z hasłem „Zmiana poprzez zbliżenie”. Ale to działa tylko wtedy, gdy wszyscy zaangażowani tego chcą. Ostrzeżenia płynące ze wschodniej części Unii Europejskiej w dużej mierze pozostały niezauważone. Faktów dotyczących działań Rosji nie przeanalizowaliśmy wystarczająco krytycznie. Teraz trzeba wykorzystać presję polityczną i sankcje, aby przekonać Putina do ustępstw - podkreśliła Antje Grotheer.
Antje Grotheer, prezydentka Parlamentu Bremy, z wizytą w Gdańsku
„Niemcy popełnili błąd”
Dodała, że Niemcy „muszą samokrytycznie przyznać, że przez długi czas nie potrafili i prawdopodobnie nie chcieli wyobrazić sobie, że Putin może posunąć się tak daleko, faktycznie napadnie na Ukrainę i naruszy prawo międzynarodowe w tak rażący sposób”.
- To był błąd. Niezliczone rzesze ludzi w całej Europie cierpią dziś z powodu tej błędnej oceny – przyznała prezydentka Parlamentu Bremy.
ZOBACZ WYSTĄPIENIE ANTJE GROTHEER NA FORUM RADY MIASTA GDAŃSKA:
Zdaniem Antje Grotheer, cała wspólnota europejska znajduje się obecnie w takim momencie historii, w którym konieczne jest przedyskutowanie na nowo „kruchych fundamentów demokracji i środków potrzebnych do jej ochrony w granicach państw i poza nimi”.
- Żyjemy w czasach, w których demokrację mierzy się zewnętrznym, ale także wewnętrznym zagrożeniem. Rosja pokazała, że jest gotowa podważać procesy demokratyczne w innych krajach, aby realizować własne interesy. Jednak wydarzenia ostatnich lat w Europie pokazały również, że nie możemy spocząć na laurach, ponieważ istnieje niebezpieczeństwo, że demokracja zostanie podważona od wewnątrz, że niezależność sądownictwa i mediów, a także zasady rządów prawa mogą być zagrożone, a wolność słowa może zostać ograniczona, mniejszości mogą być dyskryminowane i realnie zagrożone - zauważyła niemiecka polityczka.
Antje Grotheer podkreśliła, że demokracja chroni wolność dla wszystkich, ale nie jest dana raz na zawsze.
- Tutaj, w Gdańsku, gdzie od dawna walczycie o wolności, które stanowią istotę demokracji, wiecie o tym bardzo dobrze. Dlatego ochrona naszych demokratycznych instytucji jest kluczowa. Nie tylko dla zagwarantowania praw i wolności naszych obywateli, ale także dla zapewnienie stabilności i dobrobytu naszego społeczeństwa. Dlatego nie możemy być naiwni, lecz musimy działać zdecydowanie, aby chronić demokrację.
Bremeńczycy z wizytą w Gdańsku, przekazali naszemu miastu pieniądze na pomoc Ukraińcom
Gdańsk symbolem walki o wolność
Do członków Rady Miasta Gdańska, ale także mieszkańców, zwróciła się słowami: - Jestem pewna, że jesteście bardziej niż gdzie indziej świadomi wagi tych kwestii. Pragnienie wolności rosło w Gdańsku historycznie. Walka z opresyjnymi strukturami jest częścią gdańskiej tożsamości. Każdy gdańszczanin i każda gdańszczanka mogą być z tego dumni. Wymaga to dużo siły i sporej dawki odwagi. Nie bez powodu Gdańsk mówi „Nec temere, nec timide” - „Ani tchórzliwie, ani zuchwale”. Gdańszczanie są mądrzy, zrównoważeni i odważni. Gdańsk to bastion, symbol walki o wolność i demokrację w Polsce. Z Gdańska fala rewolucji rozeszła się po całej Polsce. To był akt wyzwolenia Gdańska, Polski i Europy.
Antje Grotheer zaznaczyła jednak, że mimo tego doświadczenia w walce o wolność, nieustannie trzeba bronić demokracji - w Gdańsku, Warszawie, Bremie i Brukseli, demokracja musi być promowana, a ludziom należy tłumaczyć, jak ważna jest wspólna Europa.
Najstarsze miasto partnerskie Gdańska
Przed wystąpieniem prezydentki Parlamentu Bremy, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska Agnieszka Owczarczak przypomniała, że Brema jest najstarszym miastem partnerskim Gdańska.
- W 1976 roku, kiedy umowa była podpisywana, ówczesny burmistrz Bremy Hans Koschnick powiedział w gdańskim ratuszu, że „dążeniem tego porozumienia jest wymiana osób i poglądów na ograniczonym obszarze obu miast - wyznaczone w nim ramy geograficzne są szczupłe, ale horyzonty szerokie”. Bardzo się cieszę, że dzisiaj, mimo upływu blisko 50. lat, w tej współpracy nadal bardzo szeroko patrzymy, wymieniając doświadczenia w tak aktualnych tematach, jak równość i solidarność, problemy migracyjne, angażowanie młodych ludzi, by wspólnie z nimi budować społeczeństwo obywatelskie, czy zrównoważony rozwój i zmiany klimatu.
NASZA FOTOGALERIA Z 73. SESJI RADY MIASTA GDAŃSKA:
Dwudniowa wizyta Antje Grotheer
Wystąpienie prezydentki Parlamentu Bremy Antje Grotheer podczas sesji Rady Miasta Gdańska to element programu jej dwudniowej wizyty, która odbywa się w dniach 28-29 lutego. Po sesji prezydentka wzięła udział w spotkaniu z przedstawicielami Młodzieżowej Rady Miasta Gdańska, Stowarzyszenia Morena oraz Regionalnego Centrum Wolontariatu - wątkiem przewodnim była współpraca młodzieży obu miast z okazji zbliżającego się 50-lecia Partnerstwa Gdańska i Bremy w 2026 roku.
ZAPIS WIDEO 73. SESJI RADY MIASTA GDAŃSKA: