Miasto wobec epidemii. Wsparcie dla organizacji pozarządowych, uczniów i bezrobotnych
W piątek, 3 kwietnia prezydent Kowalczuk podczas wirtualnej konferencji prasowej poruszył problem uczniów, którzy podczas roku szkolnego korzystają z dożywiania w szkole, a ciepły posiłek finansuje im Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie dzięki rządowemu i miejskiemu programowi wsparcia.
Obecnie tylko 44 uczniów, wcześniej korzystających z darmowych obiadów w szkołach, otrzymuje je w czasach pandemii. Prezydent Kowalczuk zaapelował o dotarcie do wszystkich uczniów potrzebujących dożywania.
- Mamy zgłoszenia 44 takich dzieci - powiedział prezydent. - To oznacza, że nie wszyscy rzeczywiście potrzebujący ten posiłek otrzymują. Apeluję do wszystkich, którzy mają kontakt z dziećmi, pracują w placówkach edukacyjnych, do nauczycieli i wychowawców, aby jeszcze raz przeanalizowali sytuację dzieci, które korzystały z pomocy dożywiania w szkołach, bo wiemy że jest ich dużo więcej. Ciepły posiłek jest dostarczany do domów, jesteśmy gotowi na taką pomoc.
Piotr Kowalczuk odpowiedział też na pytania mieszkańców kierowane do Gdańskiego Centrum Świadczeń o możliwość wypłaty świadczenia 500 plus przed świętami Wielkanocnymi.
- Na dziś nie mamy takiej delegacji ustawowej, wypłatę musimy przekazywać 25 dnia danego miesiąca - przypomniał prezydent. - Jeśli wypłacimy świadczenie przed świętami, do następnej wypłaty będzie aż półtora miesiąca. Pracownicy Centrum indywidualnie podchodzą do każdego wniosku, zastanawiają się jak pomóc rodzinom. Zapewniam też, że kwietniowe wypłaty nie są zagrożone.
Prezydent przypomniał też po raz kolejny, że zdalne nauczanie to nie e-learning, a edukacja na odległość ma być inspirowaniem do nowych sposobów nauczania.
- Nie ścigamy uczniów, nie rozliczamy co do minuty - powiedział. - To ma być kreatywne zachęcanie, aby uczniowie sami szukali nowych narzędzi do nauki, przydatnych w życiu.
Edukacja online: Miasto szuka rozwiązań, firmy przekazują sprzęt
Odpowiadając na pytanie dziennikarzy o uczniów wykluczonych cyfrowo podkreślił, że w Gdańsku tacy uczniowie i nauczyciele zostali “zdiagnozowani” - to 1800 osób. Nie posiadają oni sprzętu lub jest on w stanie uniemożliwiającym korzystanie np. z komunikatorów lub nie mają dostępu do internetu. Poinformował, że szkoły wypożyczają sprzęt uczniom i w pierwszej kolejności nauczycielom, aby mogli prowadzić zajęcia.
Prezydent wypowiedział się też na temat egzaminów ósmoklasistów i matur, podkreślił, że przygotowanie ich w formie pisemnej, jest takim samym procesem logistycznym jak w przypadku wyborów.
Piątek: 203 nowe zakażenia w kraju, już w sumie ponad 3000. W Gdańsku łącznie 30
- Na dziś trzeba mieć odwagę, żeby odwołać egzamin ósmoklasisty - podkreślił prezydent Kowalczuk. - Jest zbędny, aby zakończyć rok szkolny. Oceny można wystawić w inny sposob i proces rekrutacji przeprowadzić też niekoniecznie w formie egzaminu. Trzeba też powiedzieć że matury w formie pisemnej są niemożliwie. Egzamin maturalny trzeba też odwołać lub przesunąć na taki czas, aby móc bezpiecznie go przeprowadzić. Zdrowie i życie uczniów jest najważniejsze.