Marek Wałuszko: Czy Unia Europejska jest bezradna wobec tego, co dzieje się z demokracją?
Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska: - Nie powinna i nie może być bezradna. Stąd pewnie takie ruchy, które przyjmujemy z dużą otwartością, jak chociażby Europejski Plan Działań na rzecz Demokracji. Komisja Europejska przedstawiła go w grudniu 2020 r. , a wczoraj zaopiniował go Europejski Komitet Regionów.
Czy ten plan wystarczy, żeby ograniczyć takie zjawiska jak nacjonalizm, manipulowanie przy wyborach czy dezinformacja?
- Jest to na pewno krok w dobrym kierunku. Czy wystarczy? To się okaże. Na pewno działania muszą być wielopłaszczyznowe zarówno na poziomie europejskim, na poziomie krajów członkowskich, jak również na poziomie władz regionalnych. I o tym między innymi, w opinii przygotowanej dla Komitetu Regionów, piszę i wspominam. Tam, gdzie władze cieszą się największym zaufaniem, a tak jest w wypadku władz lokalnych, tam właśnie powinniśmy szeroko edukować społeczeństwo, nie tylko w szkołach. Powinniśmy edukować także grupy najbardziej narażone na dezinformację, czyli seniorów, emigrantów czy też osoby, które w jakiś sposób są wykluczone ze społeczeństwa i są bardzo łatwo podatne na dezinformację.
Jak powinna wyglądać edukacja dotycząca dezinformacji w szkołach? W jaki sposób edukować seniorów, by radzili sobie z dezinformacją?
- W Gdańsku przygotowujemy Gdański Model Edukacji Obywatelskiej. Pracujemy nad nim i niebawem chcielibyśmy go przedstawić. Edukacja w szkołach to jest jasne, ale to czego rzeczywiście potrzebujemy to uświadomienie problemu ludziom. Myślę, że nie zdajemy sobie sprawy z mechanizmów dezinformacji, jak one funkcjonują, jak łatwo możemy być zmanipulowani. Dotyczy to zwłaszcza osób wykluczonych cyfrowo czy seniorów. Tutaj chcielibyśmy współpracować w tej kwestii z organizacjami pozarządowymi, z klubami seniora. Chcemy pokazywać, które źródła informacji są źródłami zweryfikowanymi i prawdziwymi. Myślę, że jest to dziś kluczowe w całym natłoku wiedzy. Nauka krytycznego myślenia i weryfikowania źródeł jest potrzebna każdemu, jeśli chce być świadomym obywatelem. Niezależnie od wieku.
Jaka powinna być rola wspólnot lokalnych, czyli samorządów w Planie Działań na rzecz Demokracji?
- Demokracja zainfekowana w jednym miejscu, na poziomie regionalnym czy na poziomie państwa członkowskiego, wpływa na całą wspólnotę europejską. Rola władz regionalnych i lokalnych jest bardzo duża. Mamy świetne przykłady z regionu Rotterdam, czy chociażby z Finlandii, gdzie edukacja obywatelska działa bardzo dobrze. Samorząd lokalny przez takie narzędzia jak budżet obywatelski, konsultacje społeczne, otwartość i takie przedstawianie informacji, żeby były one zrozumiałe dla odbiorców, może być ważnym sojusznikiem w walce o dobrą kondycję demokracji.
Przyjęty przez Komisje Europejską i pozytywnie zaopiniowany przez Europejski Komitet Regionów Plan działań na rzecz Demokracji zakłada szereg działań, które mają obronić demokrację w krajach członkowskich wspólnoty. UE kładzie nacisk na trzy obszary życia społecznego, w których potrzebne jest wsparcie. Są to: ochrona wolnych i uczciwych wyborów, wspieranie wolności i pluralizmu mediów, w tym obrona dziennikarzy. Trzeci niezwykle istotny obszar to walka z dezinformacją. Pełny tekst Europejskiego Plan działań na Rzecz Demokracji (699.88 KB) |
Prezydent Gdańska skomentowała ten plan w przerwie obrad 145. sesji plenarnej Komitetu Regionów: