Na Stogach, przy ul. Szpaki, powstać ma nowoczesne centrum społeczno - kulturalne. Poza biblioteką funkcjonować ma tam Pałac Młodzieży z programem edukacyjnym, nowoczesna sala warsztatowa oraz sala nagrań. Będzie też przestrzeń do prowadzenia terapii, a nawet siedziba internetowego dzielnicowego radia. W związku z tym dyrekcja Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku zaproponowała, aby przenieść do nowego obiektu swoje dwie filie, które obecnie działają na Stogach oraz Przeróbce. Pomysł ten nie spodobał się jednak mieszkańcom Przeróbki.
W poniedziałek, 16 maja, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz odwiedziła Przeróbkę, w ramach cyklicznych spacerów gospodarskich po gdańskich dzielnicach. Jednym z punktów spaceru miała być wizyta w bibliotece i rozmowy o jej przyszłości. Radni tej dzielnicy poinformowali o tym przed kilkoma dniami mieszkańców, m.in. za pośrednictwem portali społecznościowych. Odzew był duży. Około godz. 17 przy ul. Krynicznej, gdzie mieści się filia WiMBP, zebrało się kilkadziesiąt osób. Byli i seniorzy, i uczniowie gdańskich podstawówek - to oni najczęściej zaglądają do tej placówki. Wielu z nich miało przygotowane transparenty z hasłami sprzeciwu wobec planów likwidacji tej biblioteki.
Mieszkańcy zwracali uwagę, że jest to jedyna kulturalna placówka w dzielnicy i nie chcą dojeżdżać tramwajem do sąsiednich Stogów, by móc wypożyczyć książki. Jedna z kobiet podkreślała, że biblioteka na Przeróbce jest potrzebna, bo pełni też bardzo ważną rolę społeczną.
- Mam ponad 80 lat. Dla mnie nowa lokalizacja biblioteki, w sąsiedniej dzielnicy, będzie zbyt daleka. Poza tym, w tej filii, przy ul. Krynicznej, panuje przyjemna intymna atmosfera, a panie bibliotekarki znają nasze upodobania czytelnicze. Zawsze doradzą jakieś ciekawe wydawnictwo - argumentowała.
Obecny na miejscu dyrektor WiMBP, Jarosław Zalesiński, tłumaczył zebranym, że Biblioteka zaproponowała połączenie dwóch swoich filii - na Przeróbce i Stogach, w jedną (w nowej lokalizacji na Stogach) w związku z tym, że obie funkcjonują w obiektach, które są w opłakanym stanie technicznym.
Prezydent Aleksandra Dulkiewicz przyznała, że cieszy ją, iż tak dużo mieszkańców wzięło udział w tym spontanicznym spotkaniu przy bibliotece.
- To oznacza, że dużo osób korzysta z tej filii - zwróciła uwagę prezydent Dulkiewicz. - Zagłosowaliście dziś nogami, a więc biblioteka na Przeróbce musi zostać. Dzisiaj warunki w tej filii nie są dobre, na miarę XXI wieku. Trzeba przeprowadzić w tym obiekcie gruntowny remont. Być może trzeba poszukać innej lokalizacji dla tej biblioteki, ale na terenie Przeróbki. A może w tym miejscu warto wprowadzić też inne, dodatkowe funkcje, np. Dom Sąsiedzki - przyznała, dodając, że właścicielem biblioteki jest Samorząd Województwa Pomorskiego, a nie Prezydent Miasta. Miasto udostępniło jedynie lokal przy ul. Krynicznej dla funkcjonowania biblioteki.
Elżbieta Żmijewska, Przewodnicząca Rady Dzielnicy Przeróbka, podkreślała, że jest to także jedyne miejsce sąsiedzkich spotkań.
- Ono cały czas się rozwija, może uda się ją rozbudować na zewnątrz - proponowała przewodnicząca Żmijewska.
Prezydent Dulkiewicz podkreśliła, że Miasto musi zlecić wstępną koncepcję na remont budynku, w którym mieści się biblioteka, aby poznać zakres niezbędnych prac i szacowany kosztorys. Ponownie zaznaczyła też, że równolegle rozpoczną się poszukiwania innej lokalizacji na Przeróbce dla tej filii - w tej kwestii Miasto będzie rozmawiać jeszcze z Radą Dzielnicy.
Zgodnie z procedurami, zamiar przeniesienia filii bibliotecznych WiMB musiała zgłosić formalnie Urzędowi Marszałkowskiemu. Stało się to na początku 2022 r. Zgodnie ze statutem biblioteki, wszystkie zmiany muszą być zaakceptowane przez Sejmik Woj. Pomorskiego i zaopiniowane przez Miasto Gdańsk - biblioteka ma bowiem dwie instytucje prowadzące.
Po oficjalnym zgłoszeniu zamiaru połączenia dwóch filii, Biblioteka zobowiązana jest do przeprowadzenia konsultacji społecznych, które trwają pół roku. Każdy może się wypowiedzieć w tej sprawie, przygotowano też ankietę w wersji elektronicznej.