Ponad 3 mln zł na ratowanie zabytków. RMG nie podjęła decyzji w jednym przypadku

Kwietniowa sesja Rady Miasta Gdańska była okazją do rozpatrzenia 22 wniosków właścicieli zabytkowych budynków o dofinansowanie z samorządowego budżetu. W sumie do rozdysponowania było 3 782 300 zł - pieniądze potrzebne na wykonanie pilnych prac. Radni przyznali 21 dotacji, w jednym przypadku zdecydowali się na wstrzymanie decyzji, ze względu na brak jakiejkolwiek współpracy z właścicielką obiektu. Chodzi o willę przy ul. Orzeszkowej 22 na Aniołkach i 420 tys. zł z miejskiej kasy.
27.04.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Widok Złotej Bramy od strony Katowni
Złota Brama to jedna z pereł architektury dawnego Gdańska - trzeba jej pomóc, by wróciła do swojej świetności. Obecnie jej widok psuje ochronna konstrukcja, którą można będzie rozebrać dopiero po pracach konserwatorskich
fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl

Dwa zabytki wywołały dyskusję, jedną dotację wstrzymano

Wstrzymanie decyzji o przyznaniu dotacji to absolutna rzadkość. Radni wcześniej w komisjach analizują skalę potrzeb i na ogół już głosowanie na sesji RMG jest formalnością. Od 2005 roku Miasto przeznaczyło prawie 42 mln zł na dotowanie zabytków. Te środki to dofinansowanie do remontów, modernizacji czy zabezpieczenia budynków wpisanych do Rejestru Zabytków.

W tym roku po raz kolejny prawie 4 mln zł miało trafić do zarządców i właścicieli takich obiektów. Okazało się, że wątpliwości są w dwóch przypadkach - w jednym postanowiono planowanej dotacji na razie nie wypłacać.

Chodzi o willę przy ul. Orzeszkowej 22 na Aniołkach. Okazały i efektowny wizualnie obiekt powstał w roku 1922 i jest związany z historią Polonii w okresie Wolnego Miasta Gdańska. Radni już raz, jesienią ub. roku, przyznali 100 tys. zł na ratowanie tego budynku. Teraz wniosek właścicielki opiewał na 600 tys. - radni byli skłonni przyznać 420 tys. zł dotacji. Nad taką właśnie kwotą w czwartek, 27 kwietnia, głosować miała Rada Miasta Gdańska, ale tego nie zrobiła. Powodem były wątpliwości, co do postępowania właścicielki obiektu - mieli je wszyscy uczestnicy sesji RMG. Radny Przemysław Majewski przyznał, że wykonano istotne prace w celu uniknięcia zawalenia się budynku, ale uważa jednocześnie, że brak jakiegokolwiek kontaktu z właścicielką uniemożliwia realną współpracę. 

- Czy mamy pozwolić, by Rada Miasta traktowana była jak bankomat? - zapytał.

Radni zgodzili się, że to niedopuszczalne, skoro chodzi o prywatną nieruchomość, która ma być finansowana z publicznych środków. Budynek został kupiony 20 lat temu i właścicielka we własnym interesie powinna być zainteresowana współpracą z RMG. Pytania dotyczą przede wszystkim planu dalszych działań i terminu w którym willa przy Orzeszkowej miała by zostać przywrócona do użytku.

Dlatego też radni postanowili wstrzymać głosowanie nad udzieleniem tej dotacji, poprzez odesłanie sprawy do komisji, zajmujących się tym tematem. Decyzję podjęto 31 głosami przy 3 głosach przeciw, nikt się nie wstrzymał. 

Pewne kontrowersje wzbudziła dotacja na Złotą Bramę. Tutaj radni PiS zarzucili właścicielowi, którym jest SARP oddział Pomorze, opieszałość w pozyskiwaniu środków na ratowanie tego znakomitego zabytku. Jednak zdaniem radnych Koalicji Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska nie jest to do końca sprawiedliwe. Problem polegał raczej na tym, że choć została przyznana dotacja ministerialna, to decyzja przyszła późno, a następnie pieniądze te wróciły do ministerstwa, ponieważ wojewódzki konserwator zabytków nie był w stanie na czas podjąć stosownej decyzji.

Ostatecznie Złota Brama otrzymała z budżetu Miasta 430 tys. zł. Za było 25 radnych, ośmiu - przeciw.   

Fasada dużej dwukondygnacyjnej willi, zniszczony tynk i dach, okna z powybijanymi szybami, częściowo zabite deskami
Wybudowana w 1922 roku efektowna willa przy ul. Orzeszkowej 2 na Aniołkach wciąż potrzebuje pomocy ze środków publicznych. Jednak brak współpracy ze strony właścicielki obiektu doprowadził do odstąpienia od głosowania radnych nad wnioskiem o przyznanie dotacji w wysokości 420 tys. zł. Wniosek cofnięto do komisji radnych, które go wstępnie opracowały. Nz. stan willi w 2018 roku
fot. Dominik Paszliński/gdansk.pl

Złota Brama - temat wrócił po dwóch latach

Już w 2021 roku Radni Miasta Gdańska podjęli uchwałę o dofinansowaniu remontu Złotej Bramy. Stowarzyszeniu Architektów Polskich udzielono wtedy dotacji w kwocie 177 686,91 zł na remont obiektu. Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 25 kwietnia 2023 r. Piotr Grzelak, zastępca prezydenta ds. zrównoważonego rozwoju mówił o obecnym wsparciu dla SARP:

- Złota Brama to barwny obiekt architektoniczny, obiekt zabytkowy. Aby wesprzeć SARP w przywróceniu bramie dawnej świetności konieczna jest współpraca wszystkich służb - mówił podczas briefingu prezydent Grzelak. - W 2022 roku Ministerstwo przekazało dotację na remont Złotej Bramy, którą trzeba było rozliczyć do końca ubiegłego roku. Niestety, przedłużające się uzgodnienia z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków doprowadziły do tego, że SARP nie był w stanie wykorzystać tej dotacji i rozliczyć jej do 31 grudnia 2022 r. W tym roku Stowarzyszenie również złożyło wnioski o dotacje do Ministerstwa i niestety tej dotacji nie otrzymało.

Dotacje dla gdańskich zabytków przyznane - w sumie ponad 3,7 mln zł

Złota Brama - tym razem 430 tys. zł i apel

Miejskie dofinansowanie dla SARP wynosi 430 000 zł i ma zostać przeznaczone na remont tarasu budynku Złotej Bramy oraz prace konserwatorskie sklepień nad I kondygnacją oraz korony murów obwodowych. Na dofinansowanie prac dotyczących fundamentów SARP złożył wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

- Apelujemy do Ministerstwa, do Pomorskiego Województwa Konserwatora Zabytków, żebyśmy przy okazji tak ważnego symbolu architektonicznego dla miasta Gdańska współpracowali i szukali rozwiązań, które sprawnie pozwolą nam przywrócić blask temu obiektowi - dodał Piotr Grzelak.

Stowarzyszenie Architektów Rzeczpospolitej Polskiej odwołało się od decyzji o nieprzyznaniu dotacji. Odwołania składane przez beneficjentów rozpatrywane będą w drugiej połowie maja.

Złota Brama: od dotacji na rusztowania po remont? Rozmowa z prezesem SARP Wybrzeże

Pasja i obowiązek: nie tylko willa przy Orzeszkowej

- Mamy świadomość tego, że bycie posiadaczem zabytku potrafi być pasją, ale jest też ogromnym i wymagającym obowiązkiem - mówiła Anna Golędzinowska, przewodnicząca Komisji Zrównoważonego Rozwoju w Radzie Miasta Gdańska. - Dlatego patrząc na historię dotacji przyznawanych przez Radę Miasta Gdańska, nie brakuje tam programów wieloletnich wspierających obiekty, które świadczą o tożsamości i krajobrazie naszego miasta. 

Wśród takich obiektów można wymienić dotacje na kościół Świętego Mikołaja, czy też tegoroczne wsparcie dla Kościoła Świętej Trójcy. 

W tej grupie zabytków jest także willa przy ulicy Orzeszkowej 2 jako obiekt ważny dla dziejów gdańskiej Polonii w XX wieku. Dofinansowanie w wysokości 420 tys. zł - które zostało obecnie wstrzymane - miałoby objąć wykonanie elementów wykończeniowych konstrukcji dachu, poszycia dachu, orynnowania, odgromienia, stopni kominiarskich i odbudowa kominów.

Grupa pięciu osób ustawiona centralnie, na prawo i lewo od nich - widoczni dziennikarze z mikrofonami. W tle budynek Złotej Bramy
O dofinansowaniu gdańskich zabytków na konferencji przed sesją RMG mówili (patrząc od lewej): radna Anna Golędzinowska, radny Andrzej Stelmasiewicz, radna Katarzyna Czerniewska, Piotr Grzelak - zastępca prezydent Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju i inwestycji, a także miejski konserwator zabytków Janusz Tarnacki
fot. Piotr Wittman/gdansk.pl

Jak rozdysponować pulę przeznaczoną na dotacje?

W tym roku propozycje przyznania dotacji wyglądały następująco:

  • 13 dotacji dla obiektów należących do Kościołów różnych obrządków, na łączną kwotę 2 261.000 zł
  • 3 dotacje dla osób fizycznych, na łączną kwotę 608 000 zł
  • 1 osoba prawna - 160 000 zł
  • 2 dotacje dla wspólnot mieszkaniowych na łączną kwotę 163 300 zł
  • 3 dotacje dla innych podmiotów, w tym SARP, na łączną kwotę 590 000 zł

-  Spośród 22 projektów uchwał, które zostały skierowane na najbliższą sesję Rady Miasta, aż 13 dotyczy dotacji dla kościelnych osób prawnych. Co ważne, chodzi o Kościoły różnych obrządków, nie tylko ten dominujący w Polsce, czyli rzymskokatolicki, ale również o polskokatolicki i greckokatolicki - powiedziała na konferencji Katarzyna Czerniewska, wiceprzewodnicząca Komisji Zagospodarowania Przestrzennego w Radzie Miasta Gdańska.

Jednym z głównych kryteriów oceny wniosków o dotacje była powszechna dostępność obiektów po remoncie dla gdańszczanek i gdańszczan. 

  • Dlatego też niektóre z podmiotów dotacji nie uzyskały, bądź też uzyskały dotacje w ograniczonym zakresie, właśnie z tego względu, że wnętrza, które miały być poddane renowacji nie będą spełniały tego warunku powszechnej dostępności dla wszystkich mieszkańców Gdańska - dodała radna Czerniewska.

Tabela dofinansowania do zabytków (129.01 KB, pdf)

Perełki gdańskiej architektury - spichlerz i garaże

- Pozwólcie państwo, że wyróżnię dwa obiekty spośród tych, które będą procedowane podczas najbliższej sesji - zaproponował Janusz Tarnacki, Miejski Konserwator Zabytków. - Nie ze względu na ich wartości historyczne czy architektoniczne, ale ze względu na ich dość nietypowy charakter. Jednym z nich jest dawny budynek garaży elektrowozów na terenie stoczni. Drugi to Spichlerz Żuławskiej Zagrody Gburskiej na ul Świbnieńskiej 204. 

Dlaczego, zdaniem Janusza Tarnackiego, właśnie te obiekty są interesujące? Ponieważ nie zaliczają się one do kościołów, ani do kamienic. Nie są typowe. - Dużo mówimy o stoczni, bo chcielibyśmy, aby tereny stoczniowe także pod względem zachowanej architektury wyglądały jak najlepiej - zauważył Janusz Tarnacki. - Jest to z naszej strony ręka wyciągnięta przez miasto do tych właścicieli, którzy uważają, że wpis do rejestru jest tylko dla nich obciążeniem. Oczywiście jest pewnym obciążeniem, ale też daje możliwość pozyskania zewnętrznych środków. Brak takiego wpisu to uniemożliwia 

Wiemy, które gdańskie zabytki otrzymały rządowe dotacje na remont i konserwację LISTA

Na jakie prace można uzyskać dotacje?

Przeznaczenie dotacji wynika wprost z Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Zgodnie z jej zapisami może obejmować m.in. nakłady konieczne na: 

  • sporządzenie ekspertyz technicznych i konserwatorskich
  • przeprowadzenie badań konserwatorskich lub architektonicznych,
  • opracowanie programu prac konserwatorskich i restauratorskich,
  • wykonanie projektu budowlanego zgodnie z przepisami Prawa budowlanego
  • sporządzenie projektu odtworzenia kompozycji wnętrz 
  • zabezpieczenie, zachowanie i utrwalenie substancji zabytku,
  • odnowienie lub uzupełnienie tynków i okładzin architektonicznych albo ich całkowite odtworzenie, z uwzględnieniem charakterystycznej dla tego zabytku kolorystyki
  • odnowienie lub całkowite odtworzenie okien, w tym ościeżnic i okiennic, drzwi, więźby dachowej, pokrycia dachowego, rynien i rur spustowych,
  • działania zmierzające do wyeksponowania istniejących, oryginalnych elementów zabytkowego układu parku lub ogrodu.
Ceglany dwukondygnacyjny budynek z wysokim dachem, widziany od strony szczytowej
Mały Młyn to tak naprawdę błędna nazwa, choć współcześnie jest powszechnie stosowana. W rzeczywistości był to spichlerz, wybudowany około roku 1400 w krzyżackim wówczas Gdańsku. Ten gotycki zabytek również otrzymał w tym roku dofinansowanie z miejskiej kasy na niezbędne prace
fot. Dominik Paszliński/gdansk.pl

Dla kogo te środki? Zasady przyznawania dotacji

O dotacje mogą się ubiegać osoby fizyczne lub jednostki organizacyjne posiadające tytuł prawny do zabytku wynikający z prawa własności, użytkowania wieczystego, trwałego zarządu, ograniczonego prawa rzeczowego albo stosunku zobowiązaniowego. Nie mogą się o nie ubiegać podmioty zaliczane do sektora finansów publicznych.

Wsparcie w postaci dotacji celowych może zostać udzielone na obiekty indywidualnie wpisane do rejestru zabytków decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

- Dla komisji, która rozpatruje wnioski o dofinansowanie rewitalizacji zabytków, nie jest istotne, kto występuje z tym wnioskiem. Dlatego chciałbym zachęcić właścicieli obiektów zabytkowych, aby występowali do Urzędu Miejskiego w Gdańsku o dofinansowanie rewitalizacji, które zamierzają przeprowadzić. Należy jednak zwrócić uwagę, żeby wszystkie dokumenty zostały do wniosku dołączone, w przeciwnym wypadku może on nie zostać rozpatrzony - stwierdził radny Andrzej Stelmasiewicz, przewodniczący Komisji Kultury i Promocji w RMG.

Wysokość przyznawanych dotacji uzależniona jest od liczby złożonych w danym roku wniosków oraz łącznej wysokości środków, przeznaczonych do podziału.

Masywny, wysoki budynek z gotyckiej cegły. W środkowej części przejście, zakończone ostrym łukiem. Brama jest częściowo otynkowana i pomalowana na kolor pomarańczowy
Brama Świętojańska z końca XIV wieku, którą przechodzimy z ul. Świętojańskiej na Rybackie Pobrzeże. Ten wspaniały przykład gdańskiego gotyku znalazł się na liście obiektów, które otrzymają dofinansowanie z miejskiego budżetu
fot. Dominik Paszliński/gdansk.pl

TV

Wrzeszcz Górny gotowy na święta