Jak informuje Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Gdańsku pożar w kościele św. Piotra i Pawła nie spowodował strat w wyposażeniu świątyni.
AKTUALIZACJA, godz. 8.30
Jak nas informują służby trwa sprawdzanie i przeglądanie elementów dachu i poddasza przez strażaków, usuwanie luźnych dachowek i innych części pokrycia dachowego.
Ołtarz został zabezpieczony folią, strażacy przenoszą cenniejsze obrazy w suchą część kościoła.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz podziękowała strażakom za szybką i sprawną akcję.
Wczesnym rankiem dotarła do mnie smutna wiadomość o pożarze dachu kościoła Piotra i Pawła. Pożar został ugaszony. Trwają prace porządkowe i zabezpieczające. W akcji brało udział około 100 strażaków, z Gdańska oraz zastępy z innych powiatów i OSP. Dzięki za błyskawiczną akcję! pic.twitter.com/K9HkLTkT9E
— Aleksandra Dulkiewicz (@Dulkiewicz_A) 2 czerwca 2019
AKTUALIZACJA, godz. 8.00
- Sytuacja jest opanowana, pożar się nie rozprzestrzenia. Trwa rozbiórka tej części dachu, która uległa spaleniu - mówił portalowi trojmiasto.pl st. bryg. Marian Hinca, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
Przyczyną pożaru mogło być zwarcie w instalacji, która znajdowała się w wyremontowanym niedawno dachu.
W akcji gasniczej bierze udział 28 zastępów straży pożarnej.
- Pożarem zostało objęte poddasze kościoła, które znajduje się na wysokości 30 metrów. Strażacy wykorzystują do gaszenia 5 drabin i podnośników - mówił w Radiu Gdańsk, rzecznik państwowej straży pożarnej Paweł Frątczak.
Na miejscu zdarzenia są przedstawiciele Wydziału Zarządzania Kryzysowego Miasta Gdańska, którzy są w stałym kontakcie ze służbami gaśniczymi.