Ponad 68 mln ton przeładunków w Porcie Gdańsk. Tyle towaru nie było do tej pory w historii firmy

Dwie grupy ładunkowe, które wygenerowały największe wzrosty w Porcie Gdańsk to ropa naftowa i węgiel. 

 

Przeładunki węgla sięgnęły 13,2 mln ton (wzrost o 175 proc. w stosunku do 2021 r.), w tym ok. 12,5 mln ton w relacji importowej.  Z kolei paliwa płynne urosły aż o 35 proc. i pokonały drobnicę, stając się dominującą grupą ładunkową w Porcie Gdańsk. W sumie przeładunki paliw wyniosły 25 mln ton.

Komentując bilans ub. roku Łukasz Greinke, prezes Portu Gdańsk podkreśla dynamiczny rozwój firmy. 

 

- W rankingach europejskich aspirujemy do pozycji lidera. Nie ma portu, który w ostatniej dekadzie realizowałby takie wzrosty. Cały czas umacniamy swoją pozycję na Bałtyku. W przeładunkach ogółem zajmujemy już 2. miejsce. Wyprzedza nas tylko port Ust Ługa (znajdujący się ok.  odległości około 110 km na zachód od Petersburga - przyp. red.), który jest głównym oknem surowcowym, jeśli chodzi o rosyjską ropę. Ale wierzę w to, że wprowadzone embargo odmieni również i tę sytuację. Sankcje na Rosję będą odczuwalne, gdy przeładunki w tym rosyjskim porcie spadną o 40-50 proc. – ocenia Łukasz Greinke.

 

Wpływ na wyniki przeładunkowe Portu Gdańsk miały też niewątpliwie inwestycje, zwłaszcza w Porcie Wewnętrznym, gdzie zmodernizowano około 5 kilometrów uniwersalnych nabrzeży, które służą bieżącym przeładunkom i wprost przekładają się na możliwości obsługi dodatkowego wolumenu towarów.

 

– Właśnie na przykładzie Portu Wewnętrznego widać jak gigantyczny efekt przynoszą inwestycje w infrastrukturę portową. W ub. roku przez jego nabrzeża przeszło 15 mln ton towarów, do niedawna było to 9 mln ton –  tłumaczy Łukasz Greinke.

W ostatnich sześciu latach wartość zrealizowanych inwestycji przez Port Gdańsk, jak i podmioty zewnętrzne (kontrahenci, Urząd Morski w Gdyni, PKP Polskie Linie Kolejowe) przekroczyła 4,8 mld zł. Planowane i w trakcie realizacji są kolejne przedsięwzięcia opiewające na ponad 4,2 mld zł.