VIII Trójmiejski Marsz Równości przeszedł ulicami Gdańska. - Różnorodność jest wolnością!
Polonez uczniów czterech szkół
Ul. Gościnna została zamknięta dla ruchu kołowego na ponad godzinę. Porządku pilnowali funkcjonariusze Straży Miejskiej.
Poloneza zatańczyli uczniowie ósmych klas z czterech szkół podstawowych, które działają na terenie dzielnicy Orunia-Św. Wojciech-Lipce, a więc: SP 16, 40, 56 i Gdańska Szkoła Podstawowa.
Uczniowie ustawili się więc w cztery grupy. Dwie stanęły na wysokości Ratusza Oruńskiego, a dwie - w pobliżu parafii. Najpierw ruszyła klasa ustawiona od strony Ratusza, następnie dołączały do niej pozostałe klasy. Rodzice, ze smartfonami w rękach, z zaangażowaniem robili im pamiątkowe zdjęcia i kręcili filmiki.
Jak odradzał się Gdańsk. Nowa wystawa o powojennej odbudowie miasta
Taniec trwał około 10 minut. W ostatnich minutach do ósmoklasistów dołączyły... przedszkolaki z dwóch oruńskich przedszkoli: nr 9, które mieści się w Parku Oruńskim, i "Krasnal" z ul. Żuławskiej.
Skąd pomysł na takie uczczenie zakończenia nauki w szkole podstawowej?
Tańczenie poloneza przez uczniów w miejscach publicznych, reprezentatywnych dla danych miast i miejscowości, zyskuje na popularności w całym kraju. Co jakiś czas informują o tym lokalne media, a nagrania z tych wydarzeń można znaleźć w internecie.
- Bardzo nam się to podobało. I tak się stało, że podczas jednego ze spotkań koleżanka z SP nr 56 zapytała: "A może my też zorganizowalibyśmy takie wydarzenie?". Wszyscy byli na "tak" - przyznaje Nina Markiewicz - Sobieraj, dyrektor SP nr 16.
Przygotowania do wspólnego poloneza trwały kilka tygodni - rozpoczęły się już pod koniec kwietnia br.
Co ustalono podczas spaceru z zastępcą prezydenta Gdańska?
Mimo iż polonez kojarzy się głównie z balami studniówkowymi, to tradycją jest też taniec w oruńskich szkołach na balach ósmoklasistów.
- Na ul. Gościnnej zatańczono wspólnie po raz pierwszy, ale mamy nadzieję, że stanie się to coroczną lokalną tradycją - nie ukrywa dyrektor Nina Markiewicz - Sobieraj. - Ul. Gościnna to centrum naszej dzielnicy, coraz piękniejsze.
Tańczącym uczniom kibicowała m.in. Monika Chabior, zastępczyni prezydent Gdańska ds. rozwoju społecznego i równego traktowania.
- Na Oruni zawsze jest wspólnotowo. Dziękuję i gratuluję wam tej inicjatywy - powiedziała.
Zobacz galerię zdjęć z wydarzenia
Jak tańczyło się oruńskim uczniom?
- Tańczyło się bardzo dobrze, przyjemnie. Stres lekki był, a najtrudniejszy w trakcie tańca okazał się "tunel", bo trzeba było zachować odpowiedni, podobny odstęp, od pozostałych par. Ale nie było źle - mówiły Martyna Sowińska, Zuzia Dworak i Julia Kitowska ze Szkoły Podstawowej nr 16.
Z tej szkoły zatańczyło w sumie 16 par.
Zadowolony z tańca był także Wiktor Żur z SP 16.
- Jest dziś gorąco, ale do wytrzymania. Dobrze się tańczyło przy takiej pogodzie - zapewniał Wiktor - Najtrudniejsze było chyba zgranie się ze wszystkimi, zsynchronizowanie. Co prawda ćwiczyliśmy to wcześniej wielokrotnie, ale wiadomo - każdy idzie swoim krokiem i trzeba się dostosować, by dobrze wszystko wyszło.
Polonez oruńskich ósmoklasistów był także jednym z elementów XXIII Wielkiego Festynu Rodzinnego na Oruni.