Polska Filharmonia Bałtycka funkcjonuje już od 80 lat, choć początkowo filharmonią się nawet stricte nie była. Powstała w 1945 roku jako Miejska Orkiestra Symfoniczna, a koncert inauguracyjny wybrzmiał 29 września… w Sopocie. Z biegiem czasu przeszła wiele zmian formalnych, technicznych, czy repertuarowych. Rosła w siłę, także liczebnie - od lat 50. była połączona z Operą.
Ostateczne rozdzielenie muzycznych instytucji nastąpiło w latach 90., kiedy dyrektorem Filharmonii został Roman Perucki. Wiele lat musiała czekać też na okazałą, nowoczesną i funkcjonalną siedzibę. W imponującym kompleksie po elektrociepłowni “zamieszkała” dopiero w 2007 roku.
W bogatej historii Filharmonii Bałtyckiej stałą była zawsze muzyka. Kolejne sezony artystyczne miały różne repertuary, ale nie zmieniała się jakość wykonań. W murach Filharmonii grano i gra się do dzisiaj najsłynniejsze melodie muzyki popularnej, ale również, a raczej przede wszystkim, kompozycje najznamienitszych kompozytorów muzyki dawnej i współczesnej. Podobnie gościły tu setki znakomitych wokalistów, instrumentalistów i dyrygentów.
Słuchaczy wielokrotnie zachwycali także sama orkiestra Filharmonii. Nie inaczej będzie w tym roku, zwłaszcza że Filharmonia zainauguruje wyjątkowy, jubileuszowy sezon artystyczny.
Festiwal w Gdyni, ale Złote Lwy gdańskie. Dlaczego?
Huczne obchody jubileuszu
Zespół Polskiej Filharmonii Bałtyckiej na ostatnie dni września zaplanował szereg uroczystości i atrakcji, podczas których razem ze słuchaczami będzie świętować 80. “urodziny”. Choć odświętny jest w zasadzie cały miesiąc, Filharmonia zaprasza szczególnie w piątek, 26 września na 19:00, na uroczysty koncert inaugurujący tegoroczny sezon.
Filharmoników gdańskich poprowadzi ich szef artystyczny, maestro George Tchitchinadze. Gwiazdą wydarzenia będzie znakomita francuska pianistka Anne Queffélec, która z artystami PFB zagra IV Koncert fortepianowy G-dur op. 58 Ludwiga van Beethovena. W programie znajdą się też tradycyjnie uwertura koncertowa “Bajka” Stanisława Moniuszki i jedno z najbardziej znanych dzieł Ottorino Respighiego – “Pinie rzymskie”. Otwarcie sezonu, jak często, jest niemal oblegane przez melomanów - praktycznie nie ma już biletów.
Jednak okolicznościowy koncert to nie wszystkie atrakcje. Cały weekend będą trwały dni otwarte - “Filharmonia na wyciągnięcie ręki”, w ramach których artyści przybliżą bogatą historię tego miejsca i pokażą je - dosłownie - od kuchni.
Polski Chór Kameralny z międzynarodowym wyróżnieniem
Atrakcje dla dużych i małych melomanów
Historyczne oprowadzanie po budynku poprowadzi Kazimierz Perucki (w piątek o godz. 13:30, 14:45, 16:00). Odbędą się także warsztaty z muzykoterapii dla seniorów (w sobotę, 27 września, o godz. 10:30 i 13:30), za które będzie odpowiadać Eliza Ludkiewicz. Gdańscy filharmonicy także zagrają swojemu miastu (w sobotę o godz. 11:00 i 18:00), czyli klarnecista Andrzej Wojciechowski, puzonista Jarosław Meisner i perkusista Tomasz Skrętkowski wsparci przez pianistę Michała Mossakowskiego. Ponadto, będzie można zobaczyć film “Pianoforte” w reż. Jakuba Piątka (w sobotę o godz. 16:00 i 19:00), poświęcony pianistom biorącym udział w Konkursie Chopinowskim 2021. Na wszystkie wydarzenia w ramach “Filharmonii na wyciągnięcie ręki” wstęp jest wolny, na podstawie bezpłatnych wejściówek do odebrania w kasie.
Wrześniowe celebracje zakończy we wtorek, 30 września (o 11:15), gratka nie tylko dla dzieci - muzyczna bajka. Bajka o sekretnym życiu Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Opowie o panu Konstantym, który jest związany z Filharmonią, odkąd skończył 16 lat i o którym postanowił opowiedzieć jeden z trójmiejskich dziennikarzy. Ich spotkanie, które miało być krótkim wywiadem, przeistacza się w fascynującą, pełną zwrotów akcji, zabawną i wzruszającą opowieść o jednej z największych polskich instytucji muzycznych i przełomowych momentach jej historii z perspektywy człowieka, który oddał jej całe serce. Jest jeszcze sporo dostępnych miejsc, a bilety kosztują 29 zł. Do usłyszenia w Filharmonii!