• Start
  • Wiadomości
  • Polska-Bośnia i Hercegowina 5:1. Gdańsk dobrym domem reprezentacji

Polska-Bośnia i Hercegowina 5:1. Gdańsk dobrym domem reprezentacji

Wszyscy - nie tylko piłkarki Bośni i Hercegowiny - jesteśmy tylko statystami w świecie Ewy Pajor. Napastniczka Barcelony i reprezentacji Polski zdobyła dwa gole w wygranym 5:1 meczu z BiH. Jak zwykle była tam, gdzie powinna była być i zrobiła to, co miała zrobić. Polki prowadzą pewnie w swojej grupie w Lidze Narodów. Kolejny mecz grają w Gdańsku z Rumunią 3 czerwca.
04.04.2025
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
gcm-download-1920-20250404-polska-bosnia-hercegowina-005-67f01f9902017
Ewa Pajor cieszy się po zdobyciu pierwszego gola
fot. Piotr Wittman/gdansk.pl

Ewa nie chce spać 

Już w 15 minucie Ewa Pajor zdobyła pierwszego gola dla Polski. Najpierw puściła genialne podanie do Eweliny Kamczyk, która mając przed sobą tylko bramkarkę Bośni, z sobie tylko znanej przyczyny, strzeliła za słabo, prosto w nią. Bośniaczka wybiła piłkę przed siebie. Wtedy Pajor podbiegła do “wyplutej” futbolówki i huknęła. Almina Hodzić, widząc nadbiegającą Pajor, już wiedziała, że zdarzy się nieuniknione. 

Są bowiem w życiu trzy pewniki: śmierć, podatki i gole Ewy Pajor. W świecie, w którym mamy coraz mniej pewników i stałych punktów odniesienia, w świecie, w którym rządzi chaos i niepewność, jest jedna stała. Miło popatrzeć z jaką wiarą, z jakim przekonaniem, z jaką pewnością siebie Pajor ciągnie na bramkę przeciwniczek.  

Bośniaczki grały mądrze. To znaczy okopały się na swojej połowie, nie wychodząc z niej i czekając na kontry. Niestety Polki, jakby lekceważąc przeciwniczki, zaczęły grać niezbornie, leniwie, zwolniły tempo. Efektem gol na 1:1 w 39 minucie. Ena Taslidza, niczym Iniesta czy Xavi, przecięła boisko diagonalnym podaniem, którego nie sięgnęły dwie polskie zawodniczki. Do piłki dopadła Sofija Krajsumović. Popędziła do przodu i płaskim strzałem zaskoczyła Kingę Szemik

gcm-download-1920-20250404-polska-bosnia-hercegowina-060-67f03bb0e4172
Martyna Wiankowska wykorzystała karnego, podwyższając wynik na 5:1
fot. Piotr Wittman/gdansk.pl

Nie płacz, Ewka! 

Publiczność nie mogła uwierzyć, że podopieczne Niny Patalon tak łatwo odpuściły. Na szczęście w drugiej połowie Biało-Czerwone przypomniały sobie, że to one są finalistkami tegorocznego Euro. Noblesse oblige! Dwa błyskawicznie strzelone gole: Ewa Pajor w 47 minucie znów dobiła uderzenie Eweliny Kamczyk; a w 49 minucie Adriana Achcińska wykorzystała fatalny błąd bramkarki Alminy Hodzić i skierowała piłkę do pustej bramki. 

Na 4:1 podwyższyła w 77. minucie Klaudia Słowińska, po kolejnym błędzie bośniackiej obrony. Gościnie były już wtedy zmęczone, skołowane i zakręcone jak w piosence Reni Jusis. 

Polki miały mecz pod kontrolą. Grały u siebie, w domu reprezentacji, w Gdańsku, gdzie jak dotąd rządzą niepodzielnie. Jakby to powiedział prezydent USA: Biało-Czerwone Make Football Great Again! Na dowód na 5:1 podwyższyła w 89. minucie z karnego Martyna Wiankowska. 

Ewa Pajor powiedziała po meczu: - Szlifujemy atak pozycyjny, chcemy dominować na boisku, chcemy grać intensywnie i szybko, i to nam się udaje. 

 Zobacz galerię z meczu Polska - Bośnia i Hercegowina 5:1

 

POLSKA - BOŚNIA I HERCEGOWINA 5:1

  • mecz grupy 1 dywizji B Ligi Narodów UEFA kobiet
  • piątek, 4 kwietnia 2025 roku, godz. 18.00
  • stadion Polsat Plus Arena Gdańsk
  • bramki: Pajor 15, 47, Achcińska 49, Słowińska 79, Wiankowska 89 - Krajsumovic 40.

POLSKA: Kinga Szemik - Wiktoria Zieniewicz, Oliwia Woś, Paulina Dudek, Martyna Wiankowska - Adrianna Achcińska (87 Martyna Brodzik), Tanja Pawollek, Ewelina Kamczyk (82 Dominika Grabowska) - Natalia Padilla-Bidas (69 Klaudia Jedlińska), Ewa Pajor (87 Weronika Zawistowska), Paulina Tomasiak (46 Klaudia Słowińśka)

 

BOŚNIA I HERCEGOWINA: Almina Hodzic - Gloria Sliskovic, Emma Veletanlic (89 Lana Radulovic), Marija Milinkovic, Melisa Hasanbegovic - Merjema Medic, Sofija Krajsumovic (82 Alma Krajnic), Dajana Spasojevic, Dula Velagic (60 Aida Hadzic), Ena Taslidza (82 Nikolina Milovic), Minela Gacanica (60 Andrea Grebenar)

TV

Video Player is loading.
Reklama
Aktualny czas 0:00
Czas trwania -:-
Załadowany: 0%
Typ strumienia NA ŻYWO
Pozostały czas -:-
1x
    Pomoc na czterech łapach. Pokazy psów ratowniczych