Piotr Borawski na jednej z sesji Rady Miasta Gdańska. Samorządowiec ma 41 lat. Jest liderem struktur Platformy Obywatelskiej w Gdańsku
fot. Dominik Paszliński/ gdansk.pl
Dlaczego Piotr Borawski zrezygnował?
O swojej decyzji i jej przyczynach samorządowiec Koalicji Obywatelskiej poinformował wieczorem na swoim profilu na Facebooku. Podał, że rezygnację z funkcji zastępcy prezydenta Gdańska złożył w poniedziałek rano, 6 maja.
- Jutro (we wtorek, 7 maja - red.) podczas inauguracyjnej sesji Rady Miasta Gdańska przyjmę mandat radnego, który uzyskałem dzięki rekordowej liczbie Waszych głosów - napisał b. zastępca prezydenta Gdańska.
We wtorek zaprzysiężenie Rady Miasta Gdańska i prezydent. Transmisja na gdansk.pl
Przypomnijmy, że startując na radnego Piotr Borawski zdobył w kwietniowych wyborach samorządowych 5 765 głosów. Był to trzeci najlepszy wynik w mieście po Aleksandrze Dulkiewicz (Wszystko dla Gdańska) - 11 174 głosów i Agnieszce Owczarczak (KO) - 7 457 głosów.
Piotr Borawski podkreślił, że jego decyzja o zakończeniu pełnienia funkcji zastępcy prezydenta Gdańska wymaga wyjaśnienia.
Wiceprezydentem Gdańska byłem dzięki koalicji zawartej z Pawłem Adamowiczem, a następnie z Aleksandrą Dulkiewicz i ich ugrupowaniem Wszystko dla Gdańska. Zapewniło to większość umożliwiającą sprawne rządzenie miastem i wspólne mierzenie się z wyzwaniami, których przez ostatnie 5 lat nie brakowało.
Jutro jednak rozpoczyna się nowa kadencja samorządu, a nasza wizja dalszej współpracy jest różna. Nie mamy porozumienia. Uważamy, jako Koalicja Obywatelska, że demokracja nie polega na festynach i błyskotkach czy przeciąganiu radnych z innych list, a na szacunku dla głosu wyborców, ich werdyktu i poparcia. Zasady albo się stosuje w czynach, albo się o nich jedynie mówi.
Piotr Borawski podziękował jednocześnie swoim najbliższym współpracownikom za 5 minionych lat.
Praca z Wami była przyjemnością i honorem, nasze miasto ma szczęście do wielu oddanych i kompetentnych pracowników. Dziękuję wszystkim mieszkankom i mieszkańcom za codzienne motywowanie do budowania najwspanialszego miejsca na świecie. Dziękuję za konstruktywna krytykę, przepraszam za błędy, których przy tak wielu decyzjach nie mogło zabraknąć. Wierzę, że Wasze rekordowe poparcie 7 kwietnia to ocena mojej dotychczasowej pracy.
Wszyscy, którzy mnie znają, wiedzą że nie zrezygnuję i w każdym miejscu będę ciężko pracował dla dobra wspólnego, mierząc się z każdą próbą charakteru, którą przyniesie przyszłość.
Swój wpis w mediach społecznościowych Piotr Borawski zakończył słowami, które wypowiedział kiedyś Władysław Bartoszewski.
"Są w życiu rzeczy, które warto i są takie, które się opłaca…… i nie zawsze to co warto – się opłaca, nie zawsze to co się opłaca – warto."
Ile klubów tworzy Radę Miasta Gdańska?
We wtorek, 7 maja, o godz. 11.30 - na pół godziny przed uroczystą, inauguracyjną sesją IX kadencji Rady Miasta Gdańska klub radnych Koalicji Obywatelskiej organizuje konferencję prasową nt. współpracy radnych w rozpoczynającej się kadencji.
Przypomnijmy, że w poprzednich wyborach w 2018 r. Koalicja Obywatelska zdobyła 15 mandatów, a Wszystko dla Gdańska - 7 radnych. Oba ugrupowania tworząc jedną listę pod szyldem Koalicji Obywatelskiej w ostatnich wyborach samorządowych zwiększyły stan posiadania o trzech radnych, do ogółem 25. Aleksandra Dulkiewicz wygrała zaś w I turze wybory na prezydenta Gdańska jako wspólna kandydatka KO i WdG.
Jolanta Banach, radna Wspólnej Gdańskiej Drogi 2050, zasiliła klub Wszystko dla Gdańska
Po wyborach Wszystko dla Gdańska postanowiło utworzyć własny klub radnych. W poniedziałek, 6 maja, ogłoszono, że do klubu WdG przystąpiła Jolanta Banach z Nowej Lewicy, jedyna radna, która zdobyła mandat z listy Wspólna Gdańska Droga 2050.
W 34-osobowej Radzie Miasta Gdańska klub Koalicji Obywatelskiej liczy 16 radnych, WdG - 10, a Prawa i Sprawiedliwości - 8.
