W rolę przewodnika wcieli się pan Marek Wilkowski, który na co dzień prowadzi blog: "Piecki-Migowo Historia", a także działa w ramach Domu Sąsiedzkiego Stowarzyszenia Przyjaciół Piecek-Migowa. Drugim przewodnikiem będzie Patryk Toczyński, pochodzący z Suchanina, również pasjonat historii.
Orunia-Św.Wojciech-Lipce. Radni dzielnicy chcą zmiany nazw dwóch przystanków autobusowych
W niedzielę odbędą się dwa spacery, które można też potraktować jako jeden podwójny - w zależności od tego, kto i na co będzie miał ochotę. Można wziąć udział tylko w jednym, można też w obu wydarzeniach. Każdy ze spacerów potrwa około 2 godzin.
Pierwszy spacer, pod hasłem: "Dawne Piecki", rozpocznie się o godz. 13 przy ul. Migowskiej 77 (parking przy LWSM Morena).
- Jego trasę zaplanowaliśmy przez tereny spółdzielni. Podejdziemy m.in. pod szkołę i kościół. Spacerować będziemy ul. Wileńską i ul. Gojawiczyńskiej, przy której mieści się szkoła, o której historii opowiemy, oraz ciekawy widok na Suchanino. Patryk opowiadać będzie o starszych dziejach Piecek, a ja - o bardziej współczesnych, m.in. o początkach osiedla, o budowie szkoły i kościoła, ale też o rodzinie Köhne-Jaski, od której wzięła się nazwa "Jaśkowa Dolina". W trakcie spaceru pokażemy też sporo dawnych zdjęć. Na koniec ul. Piecewską dojdziemy do siedziby Domu Sąsiedzkiego (w budynku przychodni, przy ul. Jaśkowa Dolina 105) - zapowiada Marek Wilkowski.
W Domu Sąsiedzkim zaplanowano przerwę na odpoczynek (dla tych, którzy zdecydują się na podwójny spacer), a także mały poczęstunek: będzie kawa, herbata i coś słodkiego "na ząb". Na miejscu będzie można także obejrzeć wystawę starych zdjęć prezentujących dawne Piecki.
Tutaj rozpocznie się też drugi spacer, o godz. 15, pod hasłem: "Wojenne losy Piecek".
- Spod przychodni przejdziemy w ul. Piecewską, która była przed laty główną drogą Piecek. Będziemy opowiadać o dworku i rodzinie Uphagenów, w której posiadaniu, w XVII i XVIII wieku, były te tereny. Opowiemy też o kawiarniach i restauracjach, które znajdowały się w tej okolicy. Na końcu ul. Piecewskiej był jeszcze jeden dworek, który nie przetrwał do naszych czasów. Następnie przejdziemy w ul. Magellana i wejdziemy do lasu. Zachowały się w nim bowiem pozycje baterii przeciwlotniczych niemieckich, które służyły do ataków na samoloty alianckie. Pokażemy je - zdradza Marek Wilkowski. - Na koniec przejdziemy lasem w stronę Brętowa, gdzie znajdują się pozostałości uszkodzonego bunkra, z którego dowodzono tymi bateriami.
Ciekawostką będzie też informacja o parku, który przed laty stworzyli w tej części lasu studenci Politechniki Gdańskiej. Do dzisiaj, niestety, nie przetrwał.
Moda na Gdańsk. Tłumy na spacerze z przewodnikiem
Spacery historyczne zostały sfinansowane ze środków Rady Dzielnicy Piecki-Migowo. W tym roku zaplanowano ich w sumie pięć. W ten weekend można będzie wziąć udział w aż dwóch.
Spacery odbędą się z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego, związanego z trwającą epidemią COVID-19. Uczestnicy powinni zabrać ze sobą maseczki ochronne bądź przyłbice, a także utrzymywać bezpieczną odległość od innych osób. Należy też wcześniej zapoznać się z regulaminem, który umieszczono TUTAJ.
Udział w tych wydarzeniach jest bezpłatny. Nie trzeba też wcześniej rejestrować się.