"Spragnieni miasta" to najnowsza wystawa prof. Jacka Dominiczaka w CSW „Łaźnia” 2
Patryk Różycki (ur. 1992) to artysta wizualny, malarz, performer, autor tekstów i podcastów. Kurator kilku edycji festiwalu performatywnego Kick Off Perfo i festiwalu krótkometrażowych filmów eksperymentalnych Baza. W 2017 r. ukończył malarstwo na gdańskiej ASP ze specjalizacją „Intermedia”. Mieszka i pracuje w Warszawie. Był nominowany w ostatniej edycji plebiscytu Paszporty Polityki w kat. sztuki wizualne.
Początkowo wypowiadał się za pomocą działań performatywnych, teraz częściej są to obrazy. W nominacji do Paszportów Polityki czytamy: “Jego malarstwo też ma charakter autobiograficzny, choć znacznie silniej osadzone jest w kontekstach wspomnień rodzinnych. To opowieść o świecie ludzi wykluczonych społecznie i ekonomicznie, którzy mimo wszystkich przeszkód próbują radzić sobie w nieprzyjaznym im świecie(...) Dla Różyckiego malarstwo to forma autoterapii, ale też kształtowania czyichś postaw i zachowań. W jednym z wywiadów powiedział: „We wszystkim, co robię, mówię o sobie, o tym, że jest mi ciężko, o tym, czego doświadczam. Zazwyczaj są to trudne rzeczy, ale opowiadane w taki sposób, by niczym koń trojański wprowadziły się do odbiorcy i odbiorczyni i w nim lub w niej dojrzewały, wybuchały”."
Publicyści zwracają uwagę na podobieństwa malarstwa Różyckiego do nurtu w literaturze, który uprawiają Karl Ove Knausgård ("Moja walka"), Édouard Louis (“Koniec z Eddym”, “Historia przemocy”) czy Didier Eribon (“Powrót do Reims”).
O wystawie
Wystawa w gdańskiej galerii to swoista instalacja, na którą składają się malowidła-murale i zestawione z nimi obrazy na płótnie. Wielkoformatowe malowidła ścienne pokrywają ściany galerii aż po sufit.
Kuratorka wystawy Katie Zazenski, tłumaczy ich sens: - Patryk opowiada o relacjach rodzinnych, izolacji, wstydzie, klasie społecznej, przywileju i społecznym awansie. Wystawa, która prowadzi widzów przez wspomnienia Patryka odwzorowane na osi czasu i przestrzeni, jest hołdem, swoistym listem miłosnym, a może i przeprosinami dla tych, których zachował w swoim sercu pomimo upływu czasu i zmiany statusu. Obok wspomnień na obrazach pojawiają się marzenia, wstyd odczuwany w prawdziwym życiu splata się z fantazją, a sceny z życia i filmów zostały namalowane na nieco mniejszych płótnach niż te, które Patryk tradycyjnie stosuje.
Zobacz galerię zdjęć z wernisażu
Wystawa „Nie czuję nostalgii za wstydem, ale za naszym wspólnym czasem / I don’t feel nostalgia for the shame, but for our time together” potrwa w GGM1 (ul. Piwna 27/29) do 28 kwietnia 2024 r.
Na oprowadzenie kuratorskie zapraszają kuratorka wystawy - Katie Zazenski i artysta Patryk Różycki: "Wspólnie zabiorą was w podróż po świecie relacji, przyjaźni, miłości i znajomości oraz trudnych powrotach do domu, o których chce Wam opowiedzieć Patryk". Spotkanie będzie prowadzone w języku polskim i angielskim.
Oprowadzenie po wystawie odbędzie się w sobotę, 3 lutego o godz. 13. Wstęp wolny.