Park Kulturowy Główne Miasto. Czy biznes ma w tym biznes?

“Jak znaleźć równowagę? Przedsiębiorcy wobec propozycji Parku Kulturowego” - to tytuł ostatnich już warsztatów w ramach konsultacji społecznych dotyczących utworzenia Parku Kulturowego Główne Miasto. W przededniu tego spotkania m.in. takie pytanie zadajemy Pawłowi Orłowskiemu, prezesowi InvestGDA - miejskiej spółki, której celem jest tworzenie sprzyjających warunków do prowadzenia działalności gospodarczej w Gdańsku.
20.10.2025
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Mężczyzna w ciemnej koszuli przemawia do mikrofonu podczas wydarzenia plenerowego, gestykulując dłońmi. W tle widać ozdobne, drewniane drzwi oraz kobietę obserwującą wystąpienie.
Paweł Orłowski, prezes InvestGDA, podczas zamknięcia Jarmarku św. Dominika w 2024 roku (wówczas jako wiceprezes Międzynarodowych Targów Gdańskich)
Fot. Dominik Paszliński/gdansk.pl

Izabela Biała: Bywa Pan zapewne na Głównym Mieście. Jak odczuwa Pan tę przestrzeń? Czy te odczucia zmieniły się w przeciągu ostatnich kilkunastu lat?

Paweł Orłowski, prezes InvestGDA: - Bardzo często bywam na Głównym Mieście i lubię spędzać tam czas. U wielu osób budzi ono poczucie dumy. Mam przekonanie, że w ostatnich kilkunastu latach zdecydowanie zwiększyła się jakość oferty i jej zróżnicowanie. Poprawiła się estetyka, m.in. dzięki publicznym i prywatnym inwestycjom, działaniu uchwały krajobrazowej i wytycznym dla ogródków gastronomicznych.

Natomiast nie da się ukryć, że mamy także do czynienia z silnym wzrostem presji turystycznej, co powoduje większe zagęszczenie ruchu w sezonie i na przykład zwiększenie poziomu hałasu. Osobną kwestią jest najem krótkoterminowy, któremu można poświęcić odrębną rozmowę, jednakże nie mam żadnych wątpliwości, że wymaga on jednoznacznej i porządkującej regulacji ze strony ustawodawcy. Warto jednak podkreślić, że „przeciążenie uliczne”: zaczepianie przez promotorów lokali, nielegalny handel i reklama, tłok na newralgicznych ciągach, hałas -  to dokładnie te elementy, które dziś są tematem konsultacji związanych z parkiem kulturowym.

Park Kulturowy Główne Miasto. Jak ujarzmić uliczny przesyt?

tłum ludzi na Długim Targu w Gdańsku, w tle Fontanna Neptuna
Sierpniowy weekend na Długim Targu
Fot. Piotr Wittman/gdansk.pl

Podczas pierwszego spotkania konsultacyjnego jedna z mieszkanek Głównego Miasta powiedziała: “od lat znosimy rosnące obciążenia związane z sukcesem turystycznym naszego miasta. To my, mieszkańcy, ponosimy koszty tego sukcesu i wiemy doskonale, kto z niego korzysta. Najwyższy czas, by wziąć odpowiedzialność za to miejsce, które przynosi tak wielu tak wymierne korzyści”. Jak skomentuje Pan tę wypowiedź?

- To nieco bardziej zniuansowana kwestia, niż się wydaje. Historia i charakter Głównego Miasta związana jest z funkcjami służącymi zarówno mieszkańcom, jak i gościom z całego świata. Mamy zresztą z tym do czynienia także w większości innych miast o charakterze zbliżonym do Gdańska, w Polsce czy w Europie. Branża turystyczna to również gałąź gospodarki, a więc pracodawcy, pracownicy, miejsca pracy, podatki, usługi świadczone nie tylko na rzecz odwiedzających. Przy czym ogromna część tych pracodawców to gdańscy przedsiębiorcy i odpowiednio gdańscy pracownicy, którzy również borykają się z realiami gospodarczymi. We wszystkim potrzebny jest jednak zdrowy balans, o który trzeba w odpowiedni sposób zadbać. Moim zdaniem koncepcja Parku Kulturowego Główne Miasto jest wyrazem dbałości i próbą zbudowania właśnie takiego balansu.

Nim powstanie Park Kulturowy Główne Miasto. Z architektką o gdańskim Śródmieściu

Urokliwa ulica Mariacka w Gdańsku oświetlona porannym słońcem, z charakterystycznymi kamienicami i ozdobnymi schodkami prowadzącymi do domów. Wzdłuż brukowanego chodnika ustawione są stylowe latarnie i rośliny w donicach, tworząc wyjątkowy klimat starego miasta.
Ul. Mariacka w Gdańsku
Fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl

Jak wyobraża sobie Pan ten balans?
- Wspomniana wyżej wypowiedź mieszkanki Głównego Miasta zwraca uwagę na problem prywatnych korzyści i publicznych kosztów w turystycznych centrach miast, choć jak już powiedziałem, to nieco bardziej złożona kwestia. Natomiast zdecydowanie uważam, że park kulturowy jest właśnie po to, by te koszty ograniczyć i bardziej sprawiedliwie rozłożyć -  poprzez jasne, egzekwowalne standardy korzystania z przestrzeni wspólnej. Park kulturowy daje Miastu narzędzia do wprowadzenia szczegółowych zasad ładu przestrzennego i użytkowania terenu - w tym działalności usługowej. Dzięki temu można ograniczyć najbardziej uciążliwe zjawiska (hałas, agresywny marketing uliczny, nadmierne obciążenie części miejsc, psucie estetyki elementów zabytkowych, ruch meleksów, niezgodne z ich funkcją wykorzystanie bram miejskich) i wzmocnić to, co jest wartością dla mieszkańców – czystość, bezpieczeństwo, nocną ciszę, porządek reklam i estetykę ogródków.

To, że Park Kulturowy może przynieść korzyści mieszkańcom jest oczywiste - ale czy przedsiębiorcy także mogą być beneficjentami tych zmian? W jaki sposób? 

- Nawet jeśli jest oczywiste, to nie zwalnia nas od odpowiedniej komunikacji tego zagadnienia. Odnosząc się do przedsiębiorców, to tak - uważam, że mogą być beneficjentami i to w kilku wymiarach. Ważna jest przewidywalność i równe zasady gry – jednolite standardy pracy w przestrzeni publicznej i zasady promocji zmniejszają wyścig o to, kto będzie głośniejszy i przyciągnie uwagę. Na marginesie, te zasady mogą także zmniejszyć koszty tej rywalizacji. To poprawia warunki dla uczciwej konkurencji, zwłaszcza dla przedsiębiorców inwestujących w jakość, a nie w agresywny marketing.

Poza tym uporządkowana, lepiej zarządzana przestrzeń historyczna, przyciąga klientów i odbiorców oczekujących jakości (to tak zwany efekt „destination premium”), co w dłuższym horyzoncie stabilizuje obrót i popyt poza „wysokim sezonem”. Taka jest również intencja instrumentów ochrony krajobrazu kulturowego, do których należy park kulturowy. Warto podkreślić, że mówiąc o jakości, mam na myśli także jakość doświadczenia, autentyczność i odpowiedni standard.

Jasne zasady oznaczają docelowo także mniej konfliktów i kar, ponieważ ograniczają ryzyko sporów z sąsiadami i służbami. Nie od dzisiaj wiemy, że stabilne reguły są dla biznesu bezpieczniejsze niż cykliczne, reaktywne zakazy podejmowane w wyniku gwałtownego konfliktu.

Widok na Długie Pobrzeże w Gdańsku z charakterystycznym Żurawiem nad Motławą, historycznym dźwigiem portowym z XV wieku. W tle widoczne są nowoczesne i zabytkowe budynki oraz statki cumujące przy nabrzeżu, tworzące malowniczy krajobraz miasta.
Gdy spojrzeć w dal z Zielonego Mostu - zobaczymy Muzeum II Wojny Światowej...
Fot. Dominik Paszliński/gdansk.pl

Jakie są Pana ulubione miejsca na Głównym Mieście i dlaczego?

- Pewnie nie będę oryginalny, ale mamy na Głównym Mieście rozpoznawalne ikony, które lubi większość osób. Dla mnie to będzie z pewnością ul. Mariacka - lubię ją za kameralną skalę, bursztynowe rzemiosło i przedproża. Kolejnym miejscem jest ul. Ogarna, szczególnie po modernizacji, ze swoimi kawiarniami i restauracjami, a przede wszystkim zaskakującym spokojem w tak bliskim sąsiedztwie głównego nurtu płynącego Długą i Długim Targiem. W sąsiedztwie Głównego Miasta to oczywiście studyjne kino Spektrum w Kocie na Garncarskiej.

Za to moim ulubionym widokiem jest ten z Zielonego Mostu w kierunku Muzeum II Wojny Światowej. To panorama charakterystyczna dla współczesnego Gdańska, gdzie harmonijnie łączy się stare i nowe - historyczne nabrzeże Motławy i nowoczesna architektura Muzeum.

Ostatnie dni na złożenie wniosku do projektu parku kulturowego  

Zapisy na ostatnie warsztaty w ramach konsultacji PKGM zostały już zakończone, ale wciąż można skorzystać z możliwości przesłania wniosków do przygotowywanego projektu uchwały. Termin upływa 31 października 2025 r. Wnioski można przesyłać w następującej formie:

  • elektronicznej - na adres park.kulturowy@gdansk.gda.pl;
  • poprzez e-puap lub e-doręczenia;
  • osobiście do kancelarii Urzędu Miejskiego w Gdańsku przy ul. Nowe Ogrody 8/12 w Gdańsku lub pocztą przesyłając na adres Urzędu Miejskiego w Gdańsku przy ul. Nowe Ogrody 8/12 w Gdańsku z adnotacją "Wnioski - Park Kulturowy Główne Miasto.

Wniosek powinien zawierać imię i nazwisko lub nazwę podmiotu oraz adres i podpis.

TV

Chirurg i artysta