Izabela Biała: Bywa Pan zapewne na Głównym Mieście. Jak odczuwa Pan tę przestrzeń? Czy te odczucia zmieniły się w przeciągu ostatnich kilkunastu lat?
Paweł Orłowski, prezes InvestGDA: - Bardzo często bywam na Głównym Mieście i lubię spędzać tam czas. U wielu osób budzi ono poczucie dumy. Mam przekonanie, że w ostatnich kilkunastu latach zdecydowanie zwiększyła się jakość oferty i jej zróżnicowanie. Poprawiła się estetyka, m.in. dzięki publicznym i prywatnym inwestycjom, działaniu uchwały krajobrazowej i wytycznym dla ogródków gastronomicznych.
Natomiast nie da się ukryć, że mamy także do czynienia z silnym wzrostem presji turystycznej, co powoduje większe zagęszczenie ruchu w sezonie i na przykład zwiększenie poziomu hałasu. Osobną kwestią jest najem krótkoterminowy, któremu można poświęcić odrębną rozmowę, jednakże nie mam żadnych wątpliwości, że wymaga on jednoznacznej i porządkującej regulacji ze strony ustawodawcy. Warto jednak podkreślić, że „przeciążenie uliczne”: zaczepianie przez promotorów lokali, nielegalny handel i reklama, tłok na newralgicznych ciągach, hałas - to dokładnie te elementy, które dziś są tematem konsultacji związanych z parkiem kulturowym.
Park Kulturowy Główne Miasto. Jak ujarzmić uliczny przesyt?
Podczas pierwszego spotkania konsultacyjnego jedna z mieszkanek Głównego Miasta powiedziała: “od lat znosimy rosnące obciążenia związane z sukcesem turystycznym naszego miasta. To my, mieszkańcy, ponosimy koszty tego sukcesu i wiemy doskonale, kto z niego korzysta. Najwyższy czas, by wziąć odpowiedzialność za to miejsce, które przynosi tak wielu tak wymierne korzyści”. Jak skomentuje Pan tę wypowiedź?
- To nieco bardziej zniuansowana kwestia, niż się wydaje. Historia i charakter Głównego Miasta związana jest z funkcjami służącymi zarówno mieszkańcom, jak i gościom z całego świata. Mamy zresztą z tym do czynienia także w większości innych miast o charakterze zbliżonym do Gdańska, w Polsce czy w Europie. Branża turystyczna to również gałąź gospodarki, a więc pracodawcy, pracownicy, miejsca pracy, podatki, usługi świadczone nie tylko na rzecz odwiedzających. Przy czym ogromna część tych pracodawców to gdańscy przedsiębiorcy i odpowiednio gdańscy pracownicy, którzy również borykają się z realiami gospodarczymi. We wszystkim potrzebny jest jednak zdrowy balans, o który trzeba w odpowiedni sposób zadbać. Moim zdaniem koncepcja Parku Kulturowego Główne Miasto jest wyrazem dbałości i próbą zbudowania właśnie takiego balansu.
Nim powstanie Park Kulturowy Główne Miasto. Z architektką o gdańskim Śródmieściu
Jak wyobraża sobie Pan ten balans?
- Wspomniana wyżej wypowiedź mieszkanki Głównego Miasta zwraca uwagę na problem prywatnych korzyści i publicznych kosztów w turystycznych centrach miast, choć jak już powiedziałem, to nieco bardziej złożona kwestia. Natomiast zdecydowanie uważam, że park kulturowy jest właśnie po to, by te koszty ograniczyć i bardziej sprawiedliwie rozłożyć - poprzez jasne, egzekwowalne standardy korzystania z przestrzeni wspólnej. Park kulturowy daje Miastu narzędzia do wprowadzenia szczegółowych zasad ładu przestrzennego i użytkowania terenu - w tym działalności usługowej. Dzięki temu można ograniczyć najbardziej uciążliwe zjawiska (hałas, agresywny marketing uliczny, nadmierne obciążenie części miejsc, psucie estetyki elementów zabytkowych, ruch meleksów, niezgodne z ich funkcją wykorzystanie bram miejskich) i wzmocnić to, co jest wartością dla mieszkańców – czystość, bezpieczeństwo, nocną ciszę, porządek reklam i estetykę ogródków.
To, że Park Kulturowy może przynieść korzyści mieszkańcom jest oczywiste - ale czy przedsiębiorcy także mogą być beneficjentami tych zmian? W jaki sposób?
- Nawet jeśli jest oczywiste, to nie zwalnia nas od odpowiedniej komunikacji tego zagadnienia. Odnosząc się do przedsiębiorców, to tak - uważam, że mogą być beneficjentami i to w kilku wymiarach. Ważna jest przewidywalność i równe zasady gry – jednolite standardy pracy w przestrzeni publicznej i zasady promocji zmniejszają wyścig o to, kto będzie głośniejszy i przyciągnie uwagę. Na marginesie, te zasady mogą także zmniejszyć koszty tej rywalizacji. To poprawia warunki dla uczciwej konkurencji, zwłaszcza dla przedsiębiorców inwestujących w jakość, a nie w agresywny marketing.
Poza tym uporządkowana, lepiej zarządzana przestrzeń historyczna, przyciąga klientów i odbiorców oczekujących jakości (to tak zwany efekt „destination premium”), co w dłuższym horyzoncie stabilizuje obrót i popyt poza „wysokim sezonem”. Taka jest również intencja instrumentów ochrony krajobrazu kulturowego, do których należy park kulturowy. Warto podkreślić, że mówiąc o jakości, mam na myśli także jakość doświadczenia, autentyczność i odpowiedni standard.
Jasne zasady oznaczają docelowo także mniej konfliktów i kar, ponieważ ograniczają ryzyko sporów z sąsiadami i służbami. Nie od dzisiaj wiemy, że stabilne reguły są dla biznesu bezpieczniejsze niż cykliczne, reaktywne zakazy podejmowane w wyniku gwałtownego konfliktu.
Jakie są Pana ulubione miejsca na Głównym Mieście i dlaczego?
- Pewnie nie będę oryginalny, ale mamy na Głównym Mieście rozpoznawalne ikony, które lubi większość osób. Dla mnie to będzie z pewnością ul. Mariacka - lubię ją za kameralną skalę, bursztynowe rzemiosło i przedproża. Kolejnym miejscem jest ul. Ogarna, szczególnie po modernizacji, ze swoimi kawiarniami i restauracjami, a przede wszystkim zaskakującym spokojem w tak bliskim sąsiedztwie głównego nurtu płynącego Długą i Długim Targiem. W sąsiedztwie Głównego Miasta to oczywiście studyjne kino Spektrum w Kocie na Garncarskiej.
Za to moim ulubionym widokiem jest ten z Zielonego Mostu w kierunku Muzeum II Wojny Światowej. To panorama charakterystyczna dla współczesnego Gdańska, gdzie harmonijnie łączy się stare i nowe - historyczne nabrzeże Motławy i nowoczesna architektura Muzeum.
Ostatnie dni na złożenie wniosku do projektu parku kulturowego
Zapisy na ostatnie warsztaty w ramach konsultacji PKGM zostały już zakończone, ale wciąż można skorzystać z możliwości przesłania wniosków do przygotowywanego projektu uchwały. Termin upływa 31 października 2025 r. Wnioski można przesyłać w następującej formie:
- elektronicznej - na adres park.kulturowy@gdansk.gda.pl;
- poprzez e-puap lub e-doręczenia;
- osobiście do kancelarii Urzędu Miejskiego w Gdańsku przy ul. Nowe Ogrody 8/12 w Gdańsku lub pocztą przesyłając na adres Urzędu Miejskiego w Gdańsku przy ul. Nowe Ogrody 8/12 w Gdańsku z adnotacją "Wnioski - Park Kulturowy Główne Miasto.
Wniosek powinien zawierać imię i nazwisko lub nazwę podmiotu oraz adres i podpis.