NOWE ZASADY OBOSTRZEŃ - obowiązujące OD 12 LUTEGO DO 26 LUTEGO
- Nadal obowiązuje reżim sanitarny
- Hotele – dostępne dla wszystkich przy zachowaniu reżimu sanitarnego (50 proc. dostępnych pokoi, posiłki serwowane tylko do pokoi, na życzenie gości. Restauracje hotelowe – zamknięte).
- Kina, teatry, opery i filharmonie ponownie otwarte – podczas wydarzeń kulturalnych zajętych może być maksymalnie 50 proc. miejsc siedzących. Obowiązują maseczki i zakaz konsumpcji.
- Otwarte baseny. UWAGA! Aquaparki nadal będą nieczynne.
- Stoki otwarte.
- Otwarte boiska zewnętrzne, korty itp. – wznowiony amatorski sport na świeżym powietrzu.
- Siłownie dalej zamknięte.
- Restauracje – tak jak do tej pory – będą mogły wydawać posiłki na wynos i w dowozie.
W konferencji w kancelarii premiera RP, która odbyła się w piątek, 5 lutego br., poza Mateuszem Morawieckim uczestniczyli: wicepremierzy Piotr Gliński i Jarosław Gowin oraz minister zdrowia Adam Niedzielski.
- Chcemy powoli i ostrożnie wracać do normalności, stale jednak przypominając, że pandemia trwa. Każdego dnia do szpitali trafiają nowi chorzy, niektórzy przegrywają walkę z wirusem. Pamiętajmy zatem o zasadach bezpieczeństwa i higieny - podkreślali członkowie rządu.
- Wsłuchujemy się w głosy przedsiębiorców, ale też jesteśmy w stałym kontakcie z medykami. Ponieważ liczba zajętych łóżek i respiratorów jest teraz na stabilnym poziomie, chcemy wracać do normalności. Robimy to z dużą ostrożnością. Wirus wciąż jest groźny – mówił m.in. minister Niedzielski. - Chcemy uniknąć nowej fali zachorowań. Nadmierne poluzowanie zasad mogłoby doprowadzić do ponownego, dużego wzrostu liczby pacjentów. Dla niektórych Covid-19 jest chorobą śmiertelną. Dlatego otwieramy niektóre placówki, ale w ścisłym reżimie sanitarnym.
Podkreślono, że póki co luzowanie obostrzeń aktualne jest od 12 do 26 lutego, dalsza kontynuacja działalności teatrów czy hoteli, uzależniona będzie od rozwoju sytuacji epidemicznej.
Od 27 grudnia 2020 r. w ponad 5 tys. polskich punktach przeprowadzono ok. 1,5 mln szczepień - poinformowano także podczas konferencji, zaznaczając, że na efekty szczepień trzeba jeszcze poczekać.