Oto zwycięzcy Rowerowego Maja i European Cycling Challenge w Gdańsku

Finał obu majowych gdańskich kampanii odbył się podczas Rodzinnego Pikniku Rowerowego w Parku Reagana w sobotę, 10 czerwca.

Rowerowy Maj wciąż poprawia statystyki

Najpierw podsumowano wyniki Rowerowego Maja. Czwarta już edycja kampanii, której celem jest promocja rowerowych (hulajnogowych, rolkowych, deskorolkowych) dojazdów do szkoły i przedszkola, po raz kolejny okazała się lepsza od poprzedniej. Zaangażowało się w nią jeszcze więcej placówek (68 szkół podstawowych i 55 przedszkoli), a dzieci jeszcze częściej niż w minionych latach docierały na zajęcia w premiowany sposób - majowy śnieg i chłód nie miały dla nich najmniejszego znaczenia. Średnia frekwencja rowerowa wśród gdańskich podstawówek wyniosła 56,9 proc. (rok temu 50,4 proc. w 2015 r. 35,2 proc.) - co oznacza, że taki właśnie procent wszystkich uczniów codziennie przyjeżdżał na zajęcia wykorzystując ekologiczne środki transportu.

- Kochane dzieci i drodzy koordynatorzy szkolni Rowerowego Maja, bardzo wam dziękuję za ogromne zaangażowanie w kampanię. Przez cały maj swoją postawą zachęcaliście także swoich rodziców, dziadków, kuzynów, żeby częściej korzystali z roweru - powiedział prezydent Paweł Adamowicz, który wręczał nagrody laureatom Rowerowego Maja. - Wszyscy jesteście zwycięzcami, ale niektóre szkoły były troszeczkę lepsze niż inne...

Szkolnych zwycięzców mogło być tylko trzech, ponieważ nagrody finansowe Prezydenta Miasta Gdańska dla najbardziej rowerowych podstawówek przyznawane są w trzech kategoriach: szkół dużych (powyżej 500 uczniów), szkół średnich (od 271 do 500 uczniów) i szkół małych (do 270 uczniów). “Finansowe trofea” wynoszą odpowiednio: 30, 20 i 10 tys zł i mogą być przeznaczone na zakup dowolnego wyposażenia dla placówki. Jeden ze sponsorów kampanii, sportpoland.com obiecał zwiększyć dodatkowo każdą z nagród o 10 proc., jeśli szkoła zdecyduje się zrealizować swój czek właśnie u niego.

Szkoły duże:

I miejsce Szkoła Podstawowa nr 12 (Ujeścisko) z frekwencją 75,2 proc. (zwyciężyła drugi rok z rzędu)

II miejsce Szkoła Podstawowa nr 80 (Przymorze Wielkie) - 74,3 proc.

III miejsce Szkoła Podstawowa nr 8 (Chełm) - 67,6 proc.

Szkoły średnie:

I miejsce Szkoła Podstawowa nr 79 (Przymorze Wielkie) - 82,1 proc.

II miejsce Szkoła Podstawowa nr 45 (Wrzeszcz Górny) - 78,5 proc.

III miejsce Szkoła Podstawowa nr 92 (Zaspa Młyniec) - 77,6 proc.

Szkoły małe:

I miejsce Szkoła Podstawowa nr 62 (Krakowiec - Górki Zachodnie) - 81,7 proc.

II miejsce Szkoła Podstawowa nr 84 (Kokoszki) - 79,5 proc.

III miejsce Szkoła Podstawowa nr 83 (Kokoszki) - 72,2 proc.;

Przedszkole nr 39 (Oliwa) drugi rok z rzędu wywalczyło zwycięstwo w tej kategorii z wynikiem 77,67 proc. i odebrało 2 tys. zł nagrody. Tuż za nim uplasowały się: Przedszkole nr 62 (Przymorze Wielkie) oraz Przedszkole pod Wesołą Chmurką (Śródmieście).

Najbardziej rowerową klasą Rowerowego Maja została klasa III A ze Szkoły Podstawowej nr 83 w Kokoszkach. Dwunastoosobowa klasa wraz ze swoją wychowawczynią Bożeną Więcław (była jednocześnie koordynatorką RM w całej szkole) odebrała czek na 7 tys. zł, z przeznaczeniem na wspólną wycieczkę, ufundowany przez Gdańską Infrastrukturę Wodociągowo - Kanalizacyjną.

- Bardzo się cieszymy i choć przez cały maj byliśmy nastawieni, by wygrać, jesteśmy bardzo zaskoczeni - powiedziała wychowawczyni III A, która również przez cały czas trwania kampanii dojeżdżała do pracy na rowerze: - Myślę, że moja postawa miała dla dzieci duże znaczenie, z pewnością było nam też łatwiej, bo jesteśmy malutką grupą. Cała klasa codziennie docierała na zajęcia na rowerach lub hulajnogach. Mieliśmy tylko cztery pojedyncze nieobecności z powodu choroby jednego z uczniów.

W czerwcu i wrześniu najbardziej rowerowe klasy i grupy ze wszystkich szkół i przedszkoli odwiedzą w nagrodę gdańskie centra nauki i rozrywki oraz uczestniczyć będą zajęciach sportowych. Sponsorzy kampanii przygotowali dla nich ponad 20 rodzajów atrakcji do wyboru.  

Ambasadorką tegorocznej kampanii była mama, triatlonista i blogerka Natalia Wodyńska-Stosik, która również wzięła udział w finale Rowerowego Maja.

- To był wielki zaszczyt i szczęście! Wspaniała inicjatywa! Codziennie widziałam, jak dumne przedszkolaki przyjeżdżają na rowerze, hulajnodze, nawet podczas padającego w maju śniegu – opowiada pani Natalia, znana jako Trimama. - Mam nadzieję, że to dopiero początek aktywnych dojazdów do szkół i przedszkoli. Pod koniec kampanii moja trzy i pół-letnia córka zaczęła jeździć na dwukołowym rowerze, starsza pięciolatka latka przesiadła się na większy rower. Radości z codziennych dojazdów malowniczymi zakątkami Gdańska, nie było końca – wspomina nasza ambasadorka, której córki dojeżdżały na rowerach do śródmiejskiego przedszkola Pod Wesołą Chmurką.  

Kręć kilometry dla Gdańska i Rowerem do Pracy

Po Rowerowym Maju przyszedł czas na rozstrzygnięcie kampanii “Kręć kilometry dla Gdańska - European Cycling Challenge” oraz “Rowerem do pracy” (odbywa się w ramach ECC w Gdańsku). W maju gdańska drużyna ECC przejechała ponad 831 tys. rowerowych kilometrów. To wystarczyło, by trzeci rok z rzędu, z wynikiem 1800,6 km na tysiąc mieszkańców, zdobyć tytuł Najbardziej Rowerowego Miasta Europy (spośród 51 startujących w ECC`2017), ale nie wystarczyło do zwycięstwa w kategorii “Bezwzględna Liczba Wykręconych Kilometrów”. Gdańszczan po dwóch latach zdetronizowali mieszkańcy tureckiego Izmiru, którzy przejechali na rowerach ponad 855 tys. km.

- Emocje, zwłaszcza pod koniec rywalizacji były ogromne, najbardziej zaangażowana część gdańskiej drużyny kręciła kilometry dla naszego miasta do północy 31 maja. To była wspaniała walka - przypomniał wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak, który wręczał nagrody przyznawane w ramach ECC w Gdańsku.

Kilometry dla Gdańska kręciło 130 firm, 36 dzielnic, 25 gimnazjów i 15 uczelni. Każda osoba należąca do drużyny naszego miasta, niezależnie od tego do której z powyższych grup należała (choć nie musiała do żadnej), pracowała także na swój indywidualny wynik.

Pierwszymi zwycięzcami na piknikowej scenie byli właśnie najlepsi zawodnicy indywidualni. Pięć kobiet i pięciu mężczyzn, którzy zarejestrowali najwięcej kilometrów dla naszego miasta otrzymało od organizatora, Urzędu Miejskiego w Gdańsku, pamiątkowe koszulki kolarskie z grafiką tegorocznej edycji kampanii “Kręć kilometry dla Gdańska”, oprawione w ramki dyplomy i gadżety.

- Jestem super szczęśliwa i dumna! Gdyby nie to, że przez siedem dni maja nie mogłam kręcić kilometrów, byłabym na pewno w pierwszej trójce klasyfikacji ogólnej, a tak skończyłam na piątym, ale za to jako pierwsza z kobiet - mówi Marzena Koza, pracownica Izby Celno-Skarbowej. - Kocham rower i regularnie dojeżdżam na nim do pracy z Nowego Portu na Olszynkę. To dystans 12 kilometrów, ale oczywiście w maju jeździłam dużo więcej. Spałam po 2-3 godziny, rodzina nie widziałam mnie prawie na oczy, ale teraz cieszą się ze mną. Moje życie odmieniło się, od kiedy przesiadłam się na rower, zgubiłam zbędne kilogramy i jako 52 - latka wciąż mam chęć do życia i siły do porannego wstawania. Namawiam wszystkie panie: porzućcie samochody na rzecz jednośladu!

Następnie rozstrzygnięto kampanię “Rowerem do pracy”. 130 firm startujących w rywalizacji podzielono na pięć kategorii, w zależności od liczby pracowników (kluczowa była liczba przejechanych kilometrów w przeliczeniu na pracownika). Warto podkreślić, że to właśnie gdańszczanie zrzeszeni w firmowych drużynach wykręciły najwięcej kilometrów dla naszego miasta w ramach ECC.

Po zakładach pracy przyszła kolej na gdańskie uczelnie. Drużyna Politechiki Gdańskiej trzeci rok z rzędu była bezkonkurencyjna - jej zawodnicy przejechali 48354 km. Uniwersystet Gdański - także tradycyjnie już - zajął II miejsce, z wynikiem 26234 km. Podium zamknął Gdański Uniwersytet Medyczny - 9831 km.

Po raz drugi w ramach ECC w naszy mieście odbyła się "Rowerowa Rywalizacja Gimnazjów" i także tutaj nie było niespodzianek - drugi rok z rzędu triumfowało Gimnazjum nr 48 z Jasienia z wynikiem 42620 km. Nagrodą dla zwycięskiej gimnazjalnej drużyny był czek na 8 tys. zł. Co ważne - koordynator rywalizacji w tej szkole to Grzegorz Reszka, drugi zawodnik w kategorii indywidualnych przejazdów mężczyzn, który swoją postawą dopingował uczniów do walki. - Wiadomo było, że w naszej drużynie uczniowie będą walczyć o drugie miejsce, bo pierwsze należy do mnie - śmieje się Grzegorz Reszka, który w zwycięskim gimnazjum uczy Wiedzy o Społeczeństwie.

Drugie było Gimnazjum nr 3 (19614 km), trzecie - Gimnazjum nr 17 (13413 km).

I czas na ostatnią kategorię konkursu, rozgrywaną po raz pierwszy w tym roku rywalizację w ramach dzielnic. 

I miejsce Chełm (34658 km)

II miejsce Ujeścisko - Łostowice (33 249 km)

III miejsce Jasień (31895 km)

Podgrupy dzielnicowe powstały w tym roku na prośbę gdańszczan (przypominamy, że każda osoba, która kręciła kilometry dla Gdańska, mogła należeć do maksymalnie trzech takich podgrup, np.: zakładu pracy, dzielnicy i uczelni).

Więcej informacji na temat osiągnięć gdańszczan - na stronie internetowej European Cycling Challenge.