O pomyśle powstania przyjaznego mieszkańcom, zielonego bulwaru na istniejącej ul. Kielnieńskiej mówiono przed kilkoma laty podczas konsultacji z mieszkańcami poświęconych planowanej budowie tzw. Drogi Zielonej oraz tzw. Nowej Kielnieńskiej. Od samego początku podkreślano, że bulwar będzie mógł powstać dopiero po wybudowaniu Nowej Kielnieńskiej, która "przejmie" większą część ruchu kołowego odbywającego się obecnie po ul. Kielnieńskiej.
Miasto przygotowuje się do realizacji dużego projektu komunikacyjnego, w ramach którego wybudowana zostanie m.in. Nowa Kielnieńska. Ta prowadzić będzie od węzła w Chwaszczynie, przez Osowę i węzeł Wysoka (z obwodnicą zachodnią), następnie nowa droga przejdzie w tzw. Nową Spacerową, tunel pod wzgórzem Pachołek oraz Zielony Bulwar, który będzie kończył się mniej więcej na wysokości al. Hallera.
Marcin Dawidowski, dyrektor Wydziału Programów Rozwojowych w gdańskim magistracie podkreśla, że projektu Nowej Kielnieńskiej na tym etapie zaawansowania prac jeszcze nie powstał, więc nie ma też konkretnych planów dotyczących stworzenia bulwaru na ul. Kielnieńskiej.
- Nowa Kielnieńska nie jest jeszcze nawet zaprojektowana – wyjaśnia dyrektor Dawidowski. - To projekt na bardzo wczesnym etapie programowania. Obecnie gotowe jest studium techniczno - ekonomiczno-środowiskowe dla całej planowanej trasy, w tym Nowej Kielnieńskiej. Przygotowywane są również dokumenty środowiskowe przedprojektowe. Projektu nowej drogi jeszcze nie ma.
Budowa nowej trasy, od granicy Gdańska z Chwaszczynem przez Osowę, Oliwę, Przymorze i Zaspę, która łączyłaby się m.in. z tunelem pod Martwą Wisłą, szacowana jest na około 2 miliardy złotych. Gdańsk musi więc zdobyć zewnętrzne dofinansowanie, by móc doprowadzić do realizacji tego projektu. Na razie takiego nie ma. Jaka jest więc perspektywa powstania Nowej Kielnieńskiej?
- Gdyby teraz pojawiło się to finansowanie i udało się szybko uruchomić wszystkie procedury oraz przetargi, to mogłaby ona powstać już za kilka lat. Trzeba się jednak liczyć z tym, że może to nastąpić dopiero za lat kilkanaście - zaznacza dyrektor Dawidowski. - Obok tej planowanej drogi biegnie "stara" Kielnieńska, będąca w fatalnym stanie technicznym, a obsługująca wciąż cały ruch kołowy prowadzący do Gdańska od strony Chwaszczyna. To droga wojewódzka nr 218. W sytuacji, kiedy nie wiemy, w którym roku rozpocznie się realizacja Nowej Kielnieńskiej, a istniejącą Kielnieńską trzeba naprawić, to zabieramy się za remont tej ulicy. Podkreślam: bulwar na ul. Kielnieńskiej - ładne, ciekawe rozwiązanie, to inwestycja, na którą możemy sobie pozwolić, ale dopiero po wybudowaniu Nowej Kielnieńskiej. Pisanie przez niektórych o tym, że "straciliśmy możliwość budowy bulwaru" jest, delikatnie mówiąc, mijaniem się z prawdą. Ratunku potrzebuje "stara" Kielnieńska. Mając perspektywę tego, że będziemy czekać od kilku do kilkunastu lat na Nową Kielnieńską, to obecna ulica tego nie wytrzyma. Ona musi zostać naprawiona - dodaje.
Co ważne, modernizacja istniejącej ul. Kielnieńskiej była uzgadniana z Radą Dzielnicy Osowa. Rozmowy z radnymi na temat tego remontu toczą się od dłuższego czasu. Spotkali się oni w tej sprawie również z prezydentem Gdańska, Pawłem Adamowiczem. Ustalono, że jeszcze w tym roku rozpocznie się projektowanie "przebudowy ul. Kielnieńskiej". W najbliższych miesiącach ma się też odbyć spotkanie specjalnie powołanej Rady Projektowej, w którym weźmie udział Rada Dzielnicy.
Dokumentacja projektowa powinna być gotowa pod koniec kwietnia 2019 r. Jest niezbędna do przeprowadzenia prac na tej ulicy, przede wszystkim dlatego, że ul. Kielnieńska nie posiada kanalizacji deszczowej (zostanie zaprojektowana i wybudowana – red.). To dlatego miasto nie zdecyduje się na położenie tam jedynie "asfaltowego dywanu", tak jak dzieje się choćby na remontowanej al. Grunwaldzkiej. Gdyby wykonano jedynie takie prace, ul. Kielnieńska "stałaby w wodzie" po każdym większym opadzie.
Do przetargu na wykonanie dokumentacji stanęła jedna firma – Multiconsult Polska z Warszawy, która wyceniła swoje usługi na blisko 870 tys. złotych. Miasto przewidziało na ten cel 700 tys. złotych.
- Jest już po otwarciu ofert. Zabrakło trochę środków, ale władze miasta zdecydowały o dołożeniu brakującej kwoty. DRMG kończy procedurę rozstrzygania przetargu. W najbliższych tygodniach powinna więc zostać podpisana umowa na zaprojektowanie remontu "starej" Kielnieńskiej - informuje dyrektor Dawidowski.
Marcin Dawidowski podkreśla, że wyłoniony w przetargu projektant, opracowując modernizację istniejącej ul. Kielnieńskiej, będzie musiał pamiętać o tym, że w przyszłości w tym miejscu będzie bulwar. Niewykluczone więc, że uda się już w tej dokumentacji zaplanować część sieci podziemnych w taki sposób, by były one przygotowane pod przyszłą funkcję.
