Pierwsze dokumenty potwierdzające funkcjonowanie szkoły w Osowej pochodzą z 1919 roku. Mieściła się ona w nieistniejącym już dziś budynku przy ul. Kielnieńskiej, w miejscu obecnej hali sportowej. W wyniku działań wojennych został on zniszczony. W roku 1947 zawiązał się komitet budowy nowej szkoły, a już w styczniu 1948 roku działała nowa placówka z czterema salami lekcyjnymi. Od 1986 roku SP nr 81 funkcjonuje ona w obecnym budynku.
Dyrektor osowskiej podstawówki, Mariola Cyranek, zapowiada... 12-miesięczne świętowanie zacnego jubileuszu.
- Uroczystości będą trwały przez cały rok szkolny. Co miesiąc będzie się coś działo, żebyśmy wszyscy mogli się zaangażować. Nie będzie to więc tylko jeden uroczysty dzień. W każdym miesiącu określona grupa nauczycieli będzie się przygotowywać do zadań, które będą podkreślać obchody 100-lecia naszej szkoły – zapowiada dyrektor SP nr 81, Mariola Cyranek. - Wyznaczone mają je i nauczyciele w-f, i "językowcy", i historycy, którzy w listopadzie połączą obchody naszego jubileuszu ze 100-leciem odzyskania przez Polskę niepodległości.
Świętowanie jubileuszu rozpoczęto z pompą. Na uroczystość, która odbyła się w środę, 31 października, dyrekcja szkoły zaprosiła m.in. jej absolwentów, którzy dziś są "babciami i dziadkami", ale też tych, którzy dzisiaj są nauczycielami w tej placówce. Wśród gości pojawił się także Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej, Marszałek Senatu RP i mieszkający po sąsiedzku Bogdan Borusewicz oraz Monika Kończyk, czyli Pomorski Kurator Oświaty.
- Czas jubileuszu to czas refleksji nad tym co było, jest i będzie. Z tego miejsca chciałabym nisko się pokłonić byłym pracownikom, dyrektorom, nauczycielom, bo to oni tworzyli tak piękną i bogatą historię tej szkoły - mówiła Monika Kończyk.
Jedną z takich osób jest na pewno Janina Bariatin. Gdy kobieta została poproszona o powiedzenie kilku zdań w trakcie trwania uroczystości, zebrani zachęcili ją do tego gromkimi brawami. Z łatwością można było odczuć, że była wicedyrektor jest w tym środowisku nie tylko szanowana, ale przede wszystkim bardzo lubiana. Kobieta przepracowała w tej szkole 33 lata.
- Zaczęłam pracę w tej szkole we wrześniu 1985 roku. Do 1999 roku pracowałam jako nauczycielka, po czym objęłam stanowisko wicedyrektora. Na emeryturę przeszłam w tym roku - mówi Janina Bariatin, była wicedyrektor SP nr 81. - Lata, które tu przepracowałam, były niezwykle owocne. Ludzie, którzy mnie otaczali byli serdeczni i pomocni, dlatego fajnie mi się tutaj pracowało. Do końca biłam się z myślami, to już aby na pewno czas, by przejść na emeryturę. Kwestie zdrowotne zadecydowały, że tak.
Janina Bariatin nie tylko pracowała w tej szkole, ale jest także jej absolwentką. Nie ma się zatem co dziwić, że emocje były ogromne. Osób, które tego dnia ocierały łzy wzruszenia, było więcej.
- Zaprosiliśmy również ks. abpa Wiesława Szlachetkę, którego pierwszą praca była ta w naszej szkole. On zawsze chętnie nas odwiedza, kiedy tylko może. Bardzo żałuję, że tym razem nie udało mu się z nami być.
W trakcie gali nie zabrakło akcentów morskich i kaszubskich, a także nawiązań do patrona szkoły, którym jest prof. Michał Siedlecki. W trakcie uroczystości w pigułce przedstawiono całą historię szkoły, a więc od samego początku, czyli 1919 roku do dziś.
Z okazji jubileuszu dyrekcja szkoły skontaktowała się też z córką prof. Siedleckiego, mieszkającą w Krakowie.
- Przysłała nam mnóstwo pięknych pamiątek po profesorze, głównie jego rękopisy i dzieła. Był on podróżnikiem, geografem i geologiem. To on odnalazł konika morskiego w głębinach morskich. Stąd też symbol naszej szkoły (konik morski – red.) - przypomina dyrektor Cyranek.
Obecnie do tej placówki uczęszcza 1250 uczniów, młodych mieszkańców Osowej, od klas 0 do VI. Zatrudnionych jest tu 101 nauczycieli i 29 pracowników administracji i obsługi. Od 1986 roku szkoła funkcjonuje pod obecnym adresem, a więc przy ul. Siedleckiego 14.
Trochę historii...
Pierwsze dokumenty funkcjonowania szkoły w Osowej pochodzą z 1919 roku. Odnaleziono bowiem rachunek z tego roku za węgiel, którym najprawdopodobniej ogrzewano ówczesny budynek szkoły. Mieściła się ona przy ul. Kielnieńskiej, w miejscu obecnej hali sportowej. Jej kierownikiem był Maksymilian Kiczka.
W1925 roku nauczycielką klas pierwszych i drugich została pani Wiktoria Czerwonkówna. W szkole działały już LOP, PCK oraz chór, a także niewielka biblioteka. Wybuch II wojny światowej spustoszył szeregi kadry nauczycielskiej. Kierownik Maksymilian Kiczka zginął w pierwszych dniach wojny, natomiast Wiktorię Czerwonkównę aresztowano i zamordowano w Piaśnicy, podobnie jak wielu innych polskich nauczycieli.
W czasie okupacji szkoła nadal funkcjonowała, ale była już niemiecką. Początkowo niewiele dzieci do niej uczęszczało, ponieważ rodzice nie chcieli, aby uczyły się one w niemieckiej placówce.
W wyniku zawirowań wojennych budynek został całkowicie zniszczony. W roku 1947 zawiązał się komitet budowy nowej szkoły, który okazał się bardzo skuteczny w działaniach. Już w styczniu 1948 r. dzieci uczęszczały do szkoły z czterema salami lekcyjnymi. Jej kierownikiem został Władysław Raatz. Osowska placówka szybko stała się centrum kultury. Kierownik Raatz założył tu bowiem teatr i chór. Działał też Uniwersytet Powszechny. Z roku na rok dzieci przybywało, przez co szkoła stawała się coraz ciaśniejsza. W 1964 roku została powiększona: w czynie społecznym wybudowano pawilon z kolejnymi salami i biblioteką przy ul. Juraty.
W1974 roku Osowa została dzielnicą Gdańska, a szkoła otrzymała numer 81.
W styczniu 1986 roku nastąpiła przeprowadzka placówki do obecnego budynku. W drugim semestrze roku szkolnego 1987/88 otwarto tu dwuoddziałowe Przedszkole nr 87, a szkoła stała się Zespołem Kształcenia i Wychowania nr 12.
W roku 1999 świętowano 80-lecie Polskiej Szkoły w Osowej. Z tej okazji nadano jej imię profesora Michała Siedleckiego.
W roku szkolnym 1999/2000, w wyniku reformy oświatowej, powstało tu Gimnazjum nr 33. Placówka przekształciła się z kolei w Zespół Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 7.
W 2003 r. przedszkole przeniesiono do budynku przy ul. Komandorskiej, a rok później przy ul. Wodnika oddano do użytku nowy budynek, do którego przeniosło się Gimnazjum nr 33. W ten sposób szkoła nie jest już "zespołem", a jedynie Szkołą Podstawową nr 81.
Współpraca: Natalia Gawlik