• Start
  • Wiadomości
  • Oskarżyli radnego, że dostał po znajomości prestiżową nagrodę. Zobacz, jak im odpowiedział

Oskarżyli radnego, że dostał po znajomości prestiżową nagrodę. Zobacz, jak im odpowiedział

Radny Miasta Gdańska Andrzej Stelmasiewicz niedawno otrzymał Nagrodę Bądkowskiego w kategorii Darczyńca Roku 2021. Kilka osób związanych z PiS - w tym radni Andrzej Skiba i Przemysław Majewski - zarzuciło mu, że głosował sam na siebie i został uhonorowany po znajomości. Andrzej Stelmasiewicz opublikował oświadczenie, w którym mówi, jak było naprawdę, a ponadto wylicza jakie kwoty z prywatnej kieszeni podarował różnym organizacjom. Jest tego prawie 1 milion złotych rocznie! Stelmasiewicz zachęca radnych PiS: “oczekiwałbym, że pochwalą się swoją działalnością i swoją szczodrością zamiast oczerniać innych”.
08.06.2022
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Nagroda im. Lecha Bądkowskiego w kategorii Darczyńca Roku 2021 ma charakter honorowy i postać statuetki. Fragment oświadczenia radnego Andrzeja Stelmasiewicza: - Zarzucają mi różne przewiny, z zasady nieprawdziwe, pełne insynuacji i manipulacji. Plują jadem, kłamią, oskarżają zupełnie bezpodstawnie. Budowanie swojej pozycji na nienawiści wobec tych, którzy próbują zrobić coś dobrego nie może dawać szczęścia. A może się mylę? Może niszczenie innych osób ich uszczęśliwia?
Nagroda im. Lecha Bądkowskiego w kategorii Darczyńca Roku 2021 ma charakter honorowy i postać statuetki. Fragment oświadczenia radnego Andrzeja Stelmasiewicza: - Zarzucają mi różne przewiny, z zasady nieprawdziwe, pełne insynuacji i manipulacji. Plują jadem, kłamią, oskarżają zupełnie bezpodstawnie. Budowanie swojej pozycji na nienawiści wobec tych, którzy próbują zrobić coś dobrego nie może dawać szczęścia. A może się mylę? Może niszczenie innych osób ich uszczęśliwia?
Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

Radny Stelmasiewicz - społecznik z dorobkiem

Andrzej Stelmasiewicz jest przedsiębiorcą i społecznikiem od lat zaangażowanym w gdańskie sprawy. W Radzie Miasta Gdańska reprezentuje klub radnych “Wszystko dla Gdańska”. Jest m.in. pomysłodawcą "lwiątek gdańskich" - realizowanego po dziś dzień programu edukacyjnego, w ramach którego młodzi gdańszczanki i gdańszczanie nieszablonowo uczą się historii Gdańska, zwiedzając ważne i interesujące miejsca. Andrzej Stelmasiewicz jest również twórcą Oliwskiego Ratusza Kultury, a także działaczem fundacji Wspólnota Gdańska, której misją jest wspieranie rozwoju społeczności lokalnych poprzez kulturę, sztukę i edukację.

Już raz Andrzej Stelmasiewicz otrzymał Nagrodę im. Lecha Bądkowskiego w kategorii Darczyńca Roku - było to w 2014. W ostatnią niedzielę, 5 czerwca, Andrzej Stelmasiewicz ponownie został laureatem w tej kategorii. 

Wręczono Nagrody im. Lecha Bądkowskiego. Poznaj najlepszych gdańskich społeczników

Radni PiS o radnym Stelmasiewiczu: “To nieetyczne”

Następnego dnia osoby związane medialnie lub politycznie z PiS zaczęły stawiać oskarżenia pod adresem radnego Stelmasiewicza - m.in., że sam sobie dał tę nagrodę ponieważ zasiada w jej kapitule, że dali mu ją po znajomości koledzy i koleżanki z kapituły. Miejscy radni PiS Andrzej Skiba i Przemysław Majewski zwołali briefing prasowy, na którym poinformowali, że wśród beneficjentów wsparcia finansowego ze strony Andrzeja Stelmasiewicza są założona przez niego Fundacja Wspólnota Gdańska, obecnie prowadzona przez córkę - Ewę Stelmasiewicz - a także stowarzyszenie “Wszystko dla Gdańska”, jako “quasi partia polityczna pani Aleksandry Dulkiewicz”.     

Radni PiS zarzucili Andrzejowi Stelmasiewiczowi, że postępuje nieetycznie i poinformowali o przesłaniu do prezydent Gdańska interpelacji, w której domagają się wyjaśnień na temat okoliczności, w jakich przyznana została nagroda.

- Czy chodzi o to, by nagradzać swoich? - powiedział radny Przemysław Majewski. 

Andrzej Stelmasiewicz: “A wystarczyło zapoznać się z faktami”

Radny Andrzej Stelmasiewicz odpowiedział oświadczeniem w środę, 8 czerwca. Napisał je w bardzo osobistym tonie, najwyraźniej poruszony złośliwościami i kpinami, jakich nie szczędzili mu podczas briefingu radni PiS Andrzej Skiba i Przemysław Majewski.  

“Ostatnio wywołali zamieszanie związane z przyznaniem mi nagrody im. Lecha Bądkowskiego w kategorii Darczyńca Roku 2021. A to, że głosowałem na siebie będąc członkiem kapituły przyznającej nagrody. A to, że otrzymałem nagrodę po znajomości. A to, że wspieram swoich politycznych przyjaciół. Piramidalne kłamstwa. Ani jeden zarzut nie jest prawdziwy.

A wystarczyło zapoznać się z faktami, co nie było trudne” - stwierdza Andrzej Stelmasiewicz i opisuje okoliczności, w jakich otrzymał nagrodę. Stwierdza też, że co roku na cele społeczne przeznacza darowizny sięgające 1 miliona złotych i zarzuca radnym PiS, że są skrajnie nieobiektywni. “Wybierają część prawdy prezentując ją jako całą prawdę. Cóż to jest, jak nie kłamstwo, insynuacja, manipulacja”.

Andrzej Stelmasiewicz zachęca też radnych Skibę i Majewskiego, by zamiast skupiać się na oczernianiu innych, pochwalili się własną działalnością i szczodrością na cele społeczne.

2022.06.08 / OŚWIADCZENIE ANDRZEJA STELMASIEWICZA /

WARTO BYĆ PRZYZWOITYM

 

Co jakiś czas staję się gwiazdą prawicowych aktywistów i mediów. Zarzucają mi różne przewiny, z zasady nieprawdziwe, pełne insynuacji i manipulacji. Plują jadem, kłamią, oskarżają zupełnie bezpodstawnie. Budowanie swojej pozycji na nienawiści wobec tych, którzy próbują zrobić coś dobrego nie może dawać szczęścia. A może się mylę? Może niszczenie innych osób ich uszczęśliwia? Mali, żałośni… O kim piszę? O radnym Andrzeju Skibie, o radnym Przemysławie Majewskim, o Andrzeju Ługinie ze „strefy prestiżu” i innych osobach z tego kręgu.

Ostatnio wywołali zamieszanie związane z przyznaniem mi nagrody im. Lecha Bądkowskiego w kategorii Darczyńca Roku 2021. A to, że głosowałem na siebie będąc członkiem kapituły przyznającej nagrody. A to, że otrzymałem nagrodę po znajomości. A to, że wspieram swoich politycznych przyjaciół. Piramidalne kłamstwa. Ani jeden zarzut nie jest prawdziwy.

A wystarczyło zapoznać się z faktami, co nie było trudne.

Zgłosiło mnie do nagrody Stowarzyszenie PARK ON zajmujące się pomocą osobom z chorobą  Parkinsona i innymi chorobami zwyrodnieniowymi mózgu oraz ich opiekunom.

O tym, że otrzymałem nagrodę dowiedziałem się w Strefie Społecznej, chwilę przed wręczeniem nagrody. Nie uczestniczyłem w obradach kapituły, gdy rozpatrywała moją kandydaturę.

Beneficjentami, którym przekazywałem i przekazuję swoje diety radnego są: Stowarzyszenie Przestrzeń Sztuki WL4, Puckie Hospicjum im. św. Ojca Pio, Stowarzyszenie dla Osób z Chorobą Parkinsona i Chorobami Zwyrodnieniowymi Mózgu oraz ich Opiekunów PARK ON, Fundacja Wspólnota Gdańska i Stowarzyszenie Wszystko dla Gdańska. Łączna suma tych darowizn, to 57.936,46 zł. Będę przekazywał moje diety radnego do końca kadencji, nie tylko do końca pandemii COVID-19. Moja praca w Radzie Miasta Gdańska jest pracą społeczną, nieodpłatną.

Gdyby ktoś zechciał pokopać głębiej, dowiedziałby się np. o ufundowaniu stypendiów dla studentek z Ukrainy uczących się w gdańskiej ASP w semestrze letnim 2022, czy o przekazach na różne fundusze pomocy Ukraińcom.

Moich rozlicznych darowizn na cele społeczne i kulturalne jest dużo więcej. Nie prowadzę szczegółowego rejestru. Łączna kwota, którą co roku, od wielu lat przeznaczam na te cele sięga 1.000.000 zł.

Ale to przecież nie interesuje radnego Skiby i radnego Majewskiego, bo nie pasuje do ich obrazka. Wybierają część prawdy prezentując ją jako całą prawdę. Cóż to jest, jak nie kłamstwo, insynuacja, manipulacja. Budzi to moje obrzydzenie. ŻAL MI TYCH LUDZI.

Czy mam się wstydzić mojej działalności? Nie widzę po temu żadnego powodu. Wręcz przeciwnie. Jestem z niej dumny. I bardzo się cieszę, że spotykam na swojej drodze bardzo wiele osób dobrych, życzliwych innym ludziom i światu. Dla takich ludzi warto pracować. Z takimi ludźmi warto się dzielić.

A, że czasem otrzymam jakąś nagrodę honorową, niefinansową? Cóż w tym złego?

A od ludzi pokroju Andrzeja Skiby i Przemysława Majewskiego, w końcu radnych Miasta Gdańska, oczekiwałbym, że pochwalą się swoją działalnością i swoją szczodrością zamiast oczerniać innych. ____________________________________________

Smutno mi, gdy widzę rozpowszechnianie fałszywych informacji przez niektóre media. Czy tam pracują dziennikarze?

TV

Wrzeszcz Górny gotowy na święta