• Start
  • Wiadomości
  • Oliwa. Przy Szpitalu Dziecięcym na Polankach pojawiły się progi zwalniające. Na wniosek radnych

Oliwa. Przy Szpitalu Dziecięcym pojawiły się progi zwalniające. Na wniosek radnych dzielnicy

Pod koniec listopada ub.r. na ul. Polanki doszło do groźnego wypadku. Samochód osobowy potrącił pieszego prawidłowo przechodzącego przez przejście. 60-letni mężczyzna trafił do szpitala. Na tę informację zareagowali radni Oliwy, którzy zawnioskowali do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni o montaż progów w feralnym miejscu.
18.02.2022
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Przy przejściu dla pieszych, na wysokości szpitala dziecięcego, zamontowano progi zwalniające
Przy przejściu dla pieszych, na wysokości szpitala dziecięcego, zamontowano progi zwalniające
Fot. FB Rady Dzielnicy Oliwa

 

- Już są. Pierwsze progi spowalniające przy Szpitalu Dziecięcym na Polankach, o które wnioskowała Rada Oliwy. Dziękujemy za szybką reakcję Gdańskiemu Zarządowi Dróg i Zieleni. Liczymy, że wkrótce kolejne zostaną zamontowane przy DPS Polanki. To znacznie podniesie poziom bezpieczeństwa na tych przejściach dla pieszych - informują radni Oliwy.

Co istotne, radni Oliwy od kilku już lat finansują konkretne rozwiązania, które wpływają na poprawę bezpieczeństwa m.in. na tej oliwskiej ulicy.

W poprzednich dwóch kadencjach działania Rady mocno skupiały się na zwiększaniu bezpieczeństwa w ruchu drogowym. To dlatego w ostatnich latach spowolniona została m.in. ul. Opacka i ul. Polanki, podobnie stało się na ul. Czyżewskiego i Wita Stwosza. Wszystko zaczęło się od śmiertelnego wypadku, do którego doszło w pobliżu poczty na ul. Stary Rynek Oliwski (samochód ciężarowy potrącił wówczas przechodzącą przez pasy pieszą), gdzie także, na wniosek radnych, wprowadzono rozwiązania zwiększające bezpieczeństwo pieszych.

Ul. Polanki do niedawna nazywana była przez okolicznych mieszkańców "autostradą". Na tej ulicy występowały bowiem dość długie odcinki jezdni bez sygnalizacji świetlnej. To zachęcało wielu kierowców do wciśnięcia pedału gazu. Problem udało się zlikwidować m.in. za pomocą spowalniaczy, tzw. wysepek, w międzyczasie pojawiła się też dodatkowa sygnalizacja świetlna. Okazało się jednak, że jest jeszcze jedna "dziura" na tej ulicy - przejście dla pieszych na wysokości Domu Pomocy Społecznej, które dla niektórych kierowców wydaje się mało widoczne.

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór