W ogrodach deszczowych rosną specjalne gatunki roślin - hydrofitowe, czyli takie które są szczególnie wodnolubne. Ich szczególne umiłowanie wody powoduje, że ogród taki chłonie wodę opadową nawet o 40 proc. skuteczniej niż klasyczny trawnik. Skupienie w jednej przestrzeni takich wodnolubnych bylin jak: knieć błotna, krwawnica pospolita, żywokost lekarski, sadziec konopiasty, tatarak zwyczajny, czy strzałka wodna, powoduje, że teren zielony zamienia się w mały zbiornik retencyjny połączony z mini oczyszczalnią.
- Najlepszym źródłem wody dla takich ogrodów jest deszczówka z dachów, chodników, przydomowych podjazdów i parkingów. Dzięki nim zmniejsza się ilość spływających wód opadowych (a co za tym idzie - ryzyko powodzi), a rosnące w takim założeniu rośliny dodatkową filtrują te wody, zwiększają bioróżnorodność, dbają o czystość powietrza i obniżają jego temperaturę - wylicza Joanna Rayss z Działu Projektów Rozwojowych Gdańskich Wód. - Jako obiekt małej retencji, są jednym ze sposobów adaptacji miast do zmian klimatu, które skutkują ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi.
Powstanie ogrodu deszczowego przy ul. Zakopiańskiej to wynik współpracy Gdańskich Wód, Gdańskich Nieruchomości i Rady Dzielnicy Siedlce. Mieszkańcy budynku przy ul. Zakopiańskiej 42 zmagali się z problemem piwnic zalewanych wodą deszczową spływającą strugami z górnego, stromego tarasu zabudowy. Deszczówka płynęła przez “zwykły” teren zielony, który nie był w stanie zatrzymać spływającego z góry potoku.
Zobacz relację wideo:
Rada Dzielnicy Siedlce zgłosiła problem pracownikom Gdańskich Wód, którzy przeprowadzili wizję lokalną i uznali, że właśnie ogród deszczowy może być dobrym rozwiązaniem dla problemu zalewanych piwnic. Gdańskie Nieruchomości udostępniły swój teren pod założenie ogrodu. Zadanie zrealizowano w ostatnim tygodniu października. Ogrodnikom w pracach pomagały dzielne przedszkolaki z pobliskiego Przedszkola nr 2.
Pozostałe gdańskie ogrody deszczowe:
- pierwszy, modelowy przy magazynie przeciwpowodziowym Gdańskich Wód na Stogach (skrzyżowanie ulic Wosia Budzysza/Kaczeńce);
- drugi, także na Stogach, przy ul. Stryjewskiego, powstał jako dodatkowe odwodnienie dla parkingu zrealizowanego ze środków Budżetu Obywatelskiego, we współpracy z Gdańskim Zarządem Dróg i Zieleni
- trzeci jest we Wrzeszczu, przy placu O`Rourke (ul. Kochanowskiego), zapobiega podtopieniom pobliskich budynków - już sprawdził się “w akcji”, w nasadzeniach pomagały dzieci z sąsiadującego z placem Przedszkola nr 33.
Wszystkie dotychczasowe ogrody deszczowe w Gdańsku powstały w ramach pilotażu. Obecnie w Gdańskich Wodach powstaje lista podtopień w dzielnicach. Na jej podstawie ułożony zostanie plan miejsc na 2019 r., w których tworzone będą kolejne tego typu realizacje.
- Prosimy mieszkańców o zgłaszanie lokalizacji, w których występują lokalne podtopienia - mówi Agnieszka Kowalkiewicz, rzecznik prasowa Gdańskich Wód. - W przyszłości powstać w nich mogą kolejne ogrody deszczowe, ale nie koniecznie. Nie są one “lekarstwem” na wszystkie tego typu problemy. Czasem może się okazać, że potrzebne jest inne, doraźne rozwiązanie.
Miejsca wymagające interwencji zgłaszać można do Gdańskiego Centrum Kontaktu lub na profilu Gdańskich Wód na Facebook`u.
Gdańskie Wody przygotowały także poradnik dla mieszkańców, którzy chcieliby we własnym zakresie zakładać ogrody deszczowe. Można go pobrać TUTAJ.