- Strażacy z oddaniem dbają o nasze bezpieczeństwo. Zawsze możemy na nich liczyć, niosą pomoc nie tylko w akcjach gaśniczych, ale też powodziowych czy wypadkach drogowych. Ich odwaga i poświęcenie są godne podziwu, ale, aby mogli w pełni realizować swoje zadania potrzebują dobrego, odpowiednio wyposażanego sprzętu. Dlatego tak ważne jest doposażanie ochotniczych jednostek. Nowe samochody podniosą komfort pracy strażaków oraz bezpieczeństwo mieszkańców Wyspy Sobieszewskiej - mówi Piotr Grzelak, zastępca prezydent Gdańska.
Samochody zostały sfinansowane ze środków pochodzących z budżetu miasta Gdańska. Dodatkowo zakup wsparły Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Służący w OSP Sobieszewo średni samochód ratowniczo-gaśniczy został zakupiony w sierpniu 2019 r za kwotę 892 980 zł. Aż 532 980 zł pochodziło z budżetu miasta Gdańska. Pojazd, który trafił do OSP Świbno to koszt 797 040 zł, z czego 387 040 zł to środki z miejskiej kasy.
Nie tylko do gaszenia pożarów
Głównym, choć nie jedynym przeznaczeniem samochodów są działania gaśnicze. Oprócz pojemnych zbiorników i wydajnych autopomp, umożliwiają to zamontowane na dachu działka wodno-pianowe. Kolejnym, równie ważnym zastosowaniem pojazdu jest prowadzenie innych akcji ratowniczych. Sprzęt, będący na wyposażeniu wozów umożliwia działania z zakresu ratownictwa technicznego, drogowego, wysokościowego, ekologicznego, wodnego oraz medycznego. Ratownicy mają do dyspozycji zestawy hydrauliczne i pneumatyczne, podręczy sprzęt burzący oraz urządzenia do identyfikacji wybranych zagrożeń chemicznych. Oprócz tego, strażaków w akcjach ratowniczych wspiera sprzęt do udzielania pomocy na akwenach wodnych oraz sprzęt służący do zabezpieczenia i asekuracji w ratownictwie wysokościowym.
Ponadto strażacy ochotnicy, którzy przeszli stosowne przeszkolenie mogą wykorzystywać sprzęt służący do udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Pojazdy wyposażone są w sprzęt oświetleniowy oraz profesjonalną łączność radiową z zaprogramowanymi dedykowanymi pasmami łączności MSWiA.
Również na trudny teren
Zakupione wozy to najpopularniejsze w Polsce średnie samochody ratowniczo-gaśnicze wykorzystywane jako pojazdy tzw. pierwszego rzutu.
Posiadają kabiny, w których jest miejsce dla 6 ratowników. Zarówno samochód ze Świbna, jak i ten z Sobieszewa są przystosowane do poruszania się po trudnym terenie. Oba mają napęd na cztery koła, dzięki czemu są w stanie dojechać do trudnodostępnych miejsc, bez względu na porę roku. To bardzo ważne, bo na terenie wyspy jest słabo rozwinięta sieć dróg, co sprawia, że dotarcie do niektórych miejsc za pomocą tzw. miejskich samochodów ratowniczo-gaśniczych jest tam wyjątkowo trudne, a czasem wręcz niemożliwe.
Nowoczesny i wielofunkcyjny
Przekazany strażakom ze Świbna pojazd to średni samochód ratowniczo-gaśniczy, czyli tzw. GBA. W nazewnictwie związanym ze strażą pożarną, pierwsza litera takiego skrótu wskazuje rodzaj zadań do jakich przeznaczony jest samochód. W tym przypadku G oznacza, że jest to pojazd gaśniczy. Kolejne litery skrótu odnoszą się do budowy i wyposażenia samochodu. B to zbiornik na wodę, natomiast A to autopompa, czyli pompa napędzana silnikiem samochodu. Pojazd został wyposażony w zbiornik o pojemności 3 tyś litrów zapasu wody przeznaczonej do celów gaśniczych. Ma również drugi zbiornik o pojemności 300 litrów, który przeznaczony jest na środek pianotwórczy. Środki gaśnicze podawane są dzięki autopompie wysokiej wydajności. Powyższe wyposażenie zostało zamontowane na podwoziu samochodu marki IV ECO z napędem 4x4, o mocy silnika 320 KM. Samochód zakupiony do OSP Sobieszewo ma bardzo zbliżone parametry do tego, który rozpoczyna właśnie służbę w Świbnie. Jednak w tym przypadku GBA jest na podwoziu samochodu marki MANN.
- To bardzo cenne uzupełnienie naszych zasobów sprzętowych. Ten pojazd, dołączy do pozostałych, będących już na wyposażeniu OSP Świbno wozów, w tym podarowanego nam w 2018 przez śp. prezydenta Pawła Adamowicza pojazdu terenowego. W przypadku pożaru czy wypadku musimy we własnym zakresie zapewnić pomoc, zanim dotrze wsparcie z oddalonego około 20 kilometrów Gdańska. Dzięki takiemu, wyposażeniu będziemy samowystarczalni w pierwszej, najbardziej krytycznej fazie działań. Ten nowoczesny, w pełni wyposażony samochód ma niezwykle wszechstronne zastosowanie - będzie służył do ratownictwa technicznego, pożarowego, wodnego i drogowego. Z całą pewnością ten cenny dar znacząco wpłynie na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców Świbna i całej Wyspy Sobieszewskiej - mówi Jerzy Petryczko, prezes OSP Świbno.
ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z PRZEKAZANIA SAMOCHODÓW
