• Start
  • Wiadomości
  • Nowe tereny dla inwestorów w Gdańsku - zapowiada Alan Aleksandrowicz

Nowe tereny dla inwestorów w Gdańsku - zapowiada Alan Aleksandrowicz

Tereny miejskie przy Porcie Gdańsk czekały na swój czas, aż ruszy Tunel pod Martwą Wisłą. Spółka investGDA rozpoczyna teraz projekt komercjalizacji ponad 100 hektarów w tej lokalizacji i kolejnych blisko 70-ciu ha w innych miejscach. Co trzeba zrobić, żeby nieruchomości znalazły dzierżawców? Jakich inwestorów możemy się spodziewać? Mówi Alan Aleksandrowicz, prezes zarządu investGDA.
26.03.2017
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Alan Aleksandrowicz prezes zarządu spółki investGDA (Gdańska Agencja Rozwoju Gospodarczego)

Izabela Biała: Na przełomie marca i kwietnia investGDA (Gdańska Agencja Rozwoju Gospodarczego) ogłosi przetarg na budowę infrastruktury dla swoich terenów przyległych do prawobrzeżnej części Portu Gdańsk. Na czym polega ten projekt?

Alan Aleksandrowicz: - Ruszamy z wielkim projektem komercjalizacji terenów przyportowych należących do miasta Gdańska. Nazwaliśmy go Pomorskie Centrum Inwestycyjne (obejmuje obszar ponad 76 ha - red.). Dla tych terenów zbudowany zostanie nowy układ dróg oraz infrastruktura wodociągowa, kanalizacyjna i energetyczna. Nasze plany powiązane są z inwestycją Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, który na 10-hektarowej działce zakupionej z naszych zasobów budować będzie parking buforowy dla tysiąca pojazdów ciężarowych. Środki finansowe uzyskane ze sprzedaży tej nieruchomości zainwestujemy właśnie w to przedsięwzięcie.

Jak mają przebiegać prace budowlane? W którym miejscu się rozpoczną?

- Umówiliśmy się z Zarządem Portu, że doprowadzimy naszą infrastrukturę również do granic terenu przyszłego parkingu. Pierwszy etap prac obejmie budowę dróg od biurowca Koga (przy ul. Andruszkiewicza - red.), wzdłuż ul. Sucharskiego do terenu planowanego parkingu wraz z połączeniem do ul. Kontenerowej, prowadzącej do terminala DCT. W przyszłym roku ta część infrastruktury powinna być już gotowa.

Czy potencjalni inwestorzy interesują się już tymi terenami, czy liczycie właśnie na to, że takie zainteresowanie pojawi się kiedy ruszą prace budowlane?

- Prowadzimy rozmowy z firmami logistycznymi, powiązanymi z działalnością terminala DCT, które - znając nasze plany - są zainteresowane dzierżawą. Nie mogę w tej chwili jeszcze powiedzieć o jakich konkretnie inwestorów chodzi, ale wszystko wskazuje na to, że równolegle z naszymi pracami budowlanymi przy nowym układzie drogowym, oni rozpoczną budowę swoich hal magazynowych. Dzierżawcy mają bardzo konkretne oczekiwania dotyczące daty zakończenia naszej inwestycji. Dla najważniejszych inwestorów chcielibyśmy oddać ją do użytku w pierwszej połowie przyszłego roku, a w marcu - kwietniu tego roku powinniśmy mieć już pewność, że tutaj wejdą.

Mówi Pan, że będzie to pierwszy etap prac. Kiedy zatem planujecie drugi?

- Wszystko zależy jak potoczy się komercjalizacja obszaru Pomorskiego Centrum Inwestycyjnego. Obecny podział działek na tym terenie jest umowny. Jeśli, po zrobieniu pierwszego zakresu prac, który został pomyślany tak, by doprowadzić drogi i media do jak największej ilości działek, pojawią się wielcy inwestorzy zainteresowani wydzierżawieniem całego pozostałego obszaru, może się okazać, że budowa drugiej części układu drogowego będzie zbędna. Myślę, że zadziała tu podobny mechanizm jak w przypadku naszego Parku Przemysłowo-Technologicznego Maszynowa w Kokoszkach. Kiedy zbudowaliśmy tam drogi i uzbroiliśmy nieruchomości, tereny zaraz wypełniły się inwestorami. Mamy tam obecnie 30 firm.

KLIKNIJ W ZDJĘCIE ABY JE POWIĘKSZYĆ

{id87255} {id87253}
Tereny Pomorskiego Centrum Inwestycyjnego, zaznaczone niebieską kropką (google maps) Pomorskie Centrum Inwestycyjne  - obrys niebieską linią (google maps)

Rozumiem, że w przypadku Pomorskiego Centrum Inwestycyjnego liczyć można głównie na branże związane z działalnością portu?

- Przede wszystkim, ale sądzę będzie to także doskonała lokalizacja dla firm, które poszukują “dobrego wylotu” na drogi krajowe z pominięciem centrum Gdańska. Trasą Sucharskiego można teraz spokojnie od razu wyjechać na drogę S7, dzięki obwodnicy południowej - także na autostradę A1. Bliskość Tunelu pod Martwą Wisłą także ma duże znaczenie, bo on także mocno wpływa na wzrost popularności terenów przy porcie.

Chcielibyśmy również uruchomić na naszych terenach przy porcie przynajmniej dwa place składowe, każdy o powierzchni 10 tys. mkw. Pierwszy z nich powstanie jeszcze w tym roku, na potrzeby najemców w naszym biurowcu Koga. Wielu przedsiębiorców w Gdańsku potrzebuje obecnie lokalizacji z możliwością składu. Tego typu firmy, z pogranicza działalności usługowo - przemysłowej, wynoszą się teraz chociażby z Letnicy, gdzie deweloper rozpoczął budowę osiedla mieszkaniowego. W centrum miasta nie będzie dla nich miejsca.

Czekaliście z rozpoczęciem projektu dotyczącego terenów przy porcie na oddanie tunelu?

- Tak, bo liczyliśmy na ten “skutek komunikacyjny”. Najpierw skupiliśmy się na komercjalizacji Maszynowej, bo tam mieliśmy do czynienia z dużym zainteresowaniem inwestorów. Chociaż firma logistyczna Goodman - pierwszy duży dzierżawca na naszych terenach przy porcie, który zagospodarował cały teren naszego Pomorskiego Centrum Logistycznego - na tunel nie czekał.

Rozmawiamy o budowie dróg i mediów. A co z budynkami biurowymi? Czy po biurowcu Koga zbudowanym przez investGDA przyjdzie czas na kolejne tego typu realizacje w okolicy?

- Chcemy przygotować, na razie na poziomie projektu inwestycyjnego, opcję postawienia kolejnego biurowca, niemniej firmy z którymi prowadzimy rozmowy same się zastanawiają, czy inwestować tylko w budowę magazynów, czy także w powierzchnie biurowe do wynajęcia. Nie chcemy psuć rynku, wiem że branża może to odebrać tak, że jako spółka miejska jesteśmy w uprzywilejowanej pozycji i wchodzimy na rynek z biurowcami, które powinni stawiać prywatni inwestorzy.

Dlaczego wobec tego powstała Koga?

- Kogę postawiliśmy po to, by zaktywizować te tereny. Żeby je uruchomić musieliśmy zbudować drogę, pociągnąć wszystkie media, od czegoś zacząć. I taka była idea tego biurowca. Jeśli teraz inwestorzy z rynku będą chcieli budować swoje realizacje - uważam, że nie powinniśmy dalej w to wchodzić. Skupimy się na twardej infrastrukturze, ew. na prostych inwestycjach typu place składowe. Nie będziemy konkurować z komercyjnymi inwestorami na rynku biurowym. Prędzej czy później zresztą zaczną oni poszukiwać nowych lokalizacji pod swoje centra. Węzeł Grunwaldzka/Kołobrzeska wypełni się przecież do 2020 roku.

Czy to już wszystkie tereny jakimi dysponuje investGDA w okolicach Portu Gdańsk?

- Duży potencjał pustych terenów (ponad 50 ha - red.) jest także po drugiej stronie ul. Sucharskiego, przy ul. Ku Ujściu. Ich zaletą jest dostęp do infrastruktury kolejowej. PKP robi tam duży projekt unijny dotyczący przebudowy stacji przeładunkowej Port Północny, ZMPG także prowadzi w pobliżu przedsięwzięcie o podobnym zakresie.

Niedawno związała się z nami w tej lokalizacji firma Balticon. Uruchamiają duży skład kontenerowy z dostępem do torów, w przyszłości otworzą tam być może również zakład produkujący kontenery. Pozostałe tereny chcielibyśmy uzyskać aportem od gminy miasta Gdańska. Potrzebna nam będzie także pozytywna opinia Zarządu Portu Morskiego Gdańsk, w którego granicach administracyjnych leży wspomniana nieruchomość, a co za tym idzie, także zgoda Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

KLIKNIJ W ZDJĘCIE ABY POWIĘKSZYĆ

{id87254} {id87263}
Lokalizacja terenów investGDA przy ul. Ku Ujściu, zaznaczone niebieską kropką (google maps) Tereny investGDA przy ul. Ku Ujściu, obrys niebieską linią (google maps)

Rozumiem, że obecnie główny nacisk investGDA kładzie na komercjalizację powyższych terenów przy gdańskim porcie - dla jakich jeszcze lokalizacji w naszym mieście zamierzacie szukać inwestorów?

- Chcielibyśmy się skoncentrować również na dzierżawie terenów na Płoniach (ponad 60 ha - red.), w pobliżu rafinerii Grupy Lotos. Już teraz wiele firm wyraża zainteresowanie tą lokalizacją. Na pewno potrzebny będzie remont i dostosowanie do potrzeb potencjalnych inwestorów ul. Benzynowej, która teraz jest w kiepskim stanie. Obecnie trwa procedura objęcia tych terenów specjalną strefą ekonomiczną - taką strefą objęty jest już Park Maszynowa w Kokoszkach. Rada Miasta Gdańska w zeszłym roku wyraziła na to zgodę i liczymy na ostateczną decyzję Rady Ministrów jeszcze w tym roku (podjęta będzie na wniosek spółki Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna - red.). Uważamy, że na Płoniach inwestorzy potrzebują takiej zachęty, by chcieć się zaangażować. W okolicach portu póki co nie widzę takiej potrzeby. Oczywiście, gdyby miał się tam pojawić duży projekt produkcyjny, a jego inicjator uzależniłby swoją decyzję od utworzenia strefy - bylibyśmy gotowi o nią wystąpić.

KLIKNIJ W ZDJĘCIE ABY POWIĘKSZYĆ

{id87257} {id87258}
Tereny investGDA na Płoniach, zaznaczone niebieską kropką (google maps) Tereny investGDA na Płoniach, obrys niebieską linią (google maps)

To - obok terenów przy porcie - najlepsza chyba w Gdańsku lokalizacja na działalność firm z branży logistycznej?

- Na pewno, ale także dla branży przemysłowej. Przygotowujemy się również z zagospodarowaniem działek po drugiej stronie S7 - na obszarze 4 ha przy ul. Michałki, graniczącymi z terenem spółki Lotos Koleje w Rudnikach. Jeśli chodzi o duże firmy logistyczne, w tym rejonie działa już m.in. Makro i Panattoni. Jeśli uda się nam pozyskać ten teren od miasta i znaleźć na niego inwestorów, chcielibyśmy wyremontować również wspomnianą ulicę.

KLIKNIJ W ZDJĘCIE ABY POWIĘKSZYĆ

{id87259} {id87260}
Działki przy ul. Michałki na Rudnikach, które mają być skomercjalizowane przez investGDA, zaznaczone niebieską kropką (google maps) Działki przy ul. Michałki na Rudnikach, obrys niebieską linią (google maps)

Czy to już wszystkie plany na najbliższy czas?

- Chcemy aktywizować także miejskie tereny przy lotnisku. W lutym bieżącego roku zapadła decyzja o wniesieniu kolejnych ponad 4,5 ha do zasobów investGDA przy ul. Azymutalnej. Te tereny mają potencjał dla inwestorów z branży produkcyjnej i zaawansowanych technologii. Obszar na którym działa Intel i Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna (przy ul. Spadochroniarzy) dobrze się już wypełnił przedsiębiorstwami, które przyciągnęła bliskość lotniska. Nasze zamysły dla terenów przy ul. Azymutalnej wpisują się w koncepcję Airport City realizowaną przez Port Lotniczy Gdańsk, to teren na fali.

Dodam jeszcze, że uda się może jeszcze rozbudować o kilka hektarów strefę w Kokoszkach, ale to wyczerpie już zasób terenów w tej lokalizacji.

Gdańska Agencja Rozwoju Gospodarczego w ramach inicjatywy Invest in Pomerania uczestniczy także w “grze” o przyciągnięcie inwestorów do Trójmiasta na tereny, którymi bezpośrednio nie dysponuje. Czy jeszcze w tym roku możemy się spodziewać jakiś “spektakularnych wejść” w naszym mieście?

- Prowadzimy kolejne rozmowy, ale inwestorzy nie chcą się jeszcze ujawniać. W tym roku uruchomionych zostanie w Gdańsku kilka projektów, które wygenerują kolejne tysiąc, a może więcej miejsc pracy. Będą to firmy z branż: zaawansowane usługi, IT i finanse. Właśnie nad przyciąganiem projektów z tych obszarów skupiliśmy się w ostatnich latach.

KLIKNIJ W ZDJĘCIE ABY POWIĘKSZYĆ

{id87261} {id87262}
Miejskie tereny w okolicach Portu Lotniczego Gdańsk przy ul. Azymutalnej, zaznaczone niebieską kropką (google maps) Miejskie tereny przy ul. Azymutalnej, obrys niebieską linią (google maps)

TV

Bohater Borys ma już dziewięć lat, czyli wszystko wokół chorób rzadkich