• Start
  • Wiadomości
  • Nie dotykaj i pozwól im spać - co jeszcze warto wiedzieć o nietoperzach?

1411 gatunków na świecie, 18 na Pomorzu. Zakończyło się tegoroczne liczenie nietoperzy

Czy istnieją nietoperze, które piją krew? Dlaczego liczba tych pożytecznych ssaków drastycznie zmalała na Pomorzu? Jak się zachować, gdy do piwnicy czy na strych wleci nam nietoperz? Na te i wiele innych pytań znajdą Państwo odpowiedzi w programie Wszystkie Strony Miasta.
09.03.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
O zimowym liczeniu nietoperzy rozmawialiśmy w programie Wszystkie Strony Miasta
O zimowym liczeniu nietoperzy rozmawialiśmy w programie Wszystkie Strony Miasta. Nz. Natalia Gawlik - prowadząca, Konrad Bidziński i Martyna Jankowska-Jarek - doktoranci Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego
gdansk.pl

 

Pracownicy naukowi Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego i Członkowie Akademickiego Koła Chiropterologicznego PTOP ,,Salamandra" każdego roku, przez około dwa tygodnie lutego, podejmują się liczenia nietoperzy, które zimują w kryjówkach na terenie województwa pomorskiego i sąsiadujących z nim gminach woj. warmińsko-mazurskiego i kujawsko-pomorskiego. Sprawdzonych zostało około 160 obiektów, w tym m.in. Twierdza Wisłoujście, gdzie w najlepszych latach zimowało 300 nietoperzy czy Zbiornik Wody Stara Orunia, który uważany był za jedno z największych skupisk nietoperzy na Pomorzu - zimowało tam nawet 800 osobników w jednym czasie. 

CZYTAJ: Trwa zimowe liczenie nietoperzy. Byliśmy w Zbiorniku Wody Stara Orunia


Zakończyły się tegoroczne liczenia nietoperzy, których wyniki są mocno zastanawiające. W Twierdzy Wisłoujście odnotowano tym razem 60 ssaków, w Zbiorniku Wody Stara Orunia zaledwie 127. Liczba nietoperzy we wszystkich, dużych obiektach drastycznie zmalała. Przyczynę takiej sytuacji próbowali wyjaśnić zaproszeni do studia goście: Konrad Bidziński i Martyna Jankowska-Jarek - doktoranci na Wydziale Biologii Uniwersytetu Gdańskiego. 


Nietypowa zima

- Mamy zimę jaką mamy, dlatego nietoperze wybierają słabiej izolowane kryjówki niż te, które zapewniają stabilną temperaturę, nawet wtedy, gdy na dworze były w dawnych czasach mrozy - mówił Konrad Bidziński. - Dziś prawdopodobnie część z nich wybiera schronienia w drzewach, koronach drzew czy nadziemnych częściach budynku. Te miejsca są trudne do skontrolowania i obserwujemy spadek (red. liczby nietoperzy). To jeden z czynników wpływających na tę sytuację. Mamy również postępujące zmiany w naszym otoczeniu, które wpływają na migrację nietoperzy - rozbudowę miasta czy oświetlanie ulic.

- Licząc nietoperze, co roku mówimy o pewnych trendach, nie liczbach, ale patrząc na te spadki, z jednej strony może to być powód do niepokoju, natomiast w tym roku jest tak nietypowa zima, że ciężko ją porównywać do poprzednich lat - wyjaśnia Martyna Jankowska-Jarek. - W dużych obiektach obserwujemy znaczny spadek, natomiast w małych obiektach obserwujemy wzrost tej liczebności. Ale nie ukrywajmy, że spadek z trzystu na sześćdziesiąt, nie rekompensuje wzrostu z pięciu na dwadzieścia.

Dzięki zimowym liczeniom, które muszą odbywać się regularnie (co roku) biolodzy są w stanie oszacować, ile osobników występuje w danym gatunku. I to jest główny cel podejmowanych działań. 

- Zimowe spisy nietoperzy mają też taką korzyść, że pokazują nam zmiany nie tylko w zimowiskach, ale też zmiany środowiska, które nas otacza, bo część z gatunków nietoperzy traktuje się jako bioindykatory, czyli gatunki wskaźnikowe - wyjaśnia Konrad Bidziński. - I tak np. mopek zachodni jest wskaźnikiem jakości drzewostanów w wieku od 60/80 lat w górę, więc ten gatunek pokazuje nam też kondycję naszych lasów liściastych.


Liczba gatunków nietoperzy stale rośnie

Nietoperze występują niemal na całej kuli ziemskiej, najliczniej w tropikach. Interesujący jest fakt, że liczba nowych gatunków tych ssaków stale rośnie. 

- Według ostatnich danych jest 1411 gatunków nietoperzy na świecie, w Polsce 26, z czego 18 na terenie Pomorza - wyjaśnia Martyna Jankowska-Jarek. - Nietoperze to druga, najliczniejsza grupa ssaków na świecie. Najwięcej jest gryzoni, natomiast co czwarty gatunek ssaka na świecie, jest nietoperzem.

Nietoperze są ssakami bardzo potrzebnymi w ekosystemie. W Polsce regulują liczebność owadów, ale jak zaznaczała Martyna Jankowska-Jarek, nietoperze występują też w roli zapylaczy. Wiele gatunków roślin nie mogłoby się rozmnażać bez nietoperzy. 

Goście programu wyjaśniali także na czym polega proces hibernacji. Tłumaczyli też, czy wybudzanie nietoperzy w zimowym okresie jest naturalne. 

 

Zrzut ekranu 2020-03-5 o 09.07.08
Zima to trudny czas dla nietoperzy. Aby przetrwać do wiosny, zapadają sen zimowy, czyli stan hibernacji. Pamiętajmy, aby ich nie budzić, bo to dla nietoperzy śmiertelnie niebezpieczne. Jedno wybudzenie to 10-14 dni krótszej hibernacji. Zbyt duża liczba wybudzeń może spowodować śmierć głodową nietoperza
gdansk.pl

 

Nietoperz w domu, piwnicy czy garażu - jak się zachować?

W programie wyjaśnialiśmy także jak powinien zachować się człowiek, który znajdzie w swojej piwnicy czy garażu hibernującego nietoperza. Nie wolno zapominać, że każde wybudzenie tego ssaka jest stratą energetyczną, która – jeśli powtórzy się kilka razy – może być śmiertelnym niebezpieczeństwem.

- Mówi się, że jedno wybudzenie to dziesięć dni do dwóch tygodni hibernacji krócej - powiedziała Martyna Jankowska-Jarek. - Każda obecność człowieka w zimowisku powoduje wybudzenie, natomiast hibernacja to nie jest taki sen, że możemy podejść i nietoperz od razu się wybudzi. Takie wybudzenie zajmuje około pół godziny. Człowiek przejdzie, wydaje się, że nic się nie stało, a potem się okazuje, że w zimowisku jest ruch nietoperzy. Wybudzenie, dwa tygodnie hibernacji krócej – w takiej sytuacji nietoperz może nie dożyć do wiosny.

Nietoperze potrafią przecisnąć się przez szczelinę o wielkości nawet dwóch centymetrów. Zimą możemy spotkać je w garażu czy piwnicy, latem mogą wlecieć do mieszkania.

- Najczęściej dzieje się to w sierpniu, bo młode osobniki uczą się wtedy latać. Otwieramy okno, gasimy światło, odsłaniamy firankę i czekamy aż nietoperz wyleci - instruuje Konrad Bidziński. -  Jeśli gdzieś sobie przysiadł, to mamy metodę kartonikową, bo to dzikie zwierzę. Nigdy nie dotykamy go bezpośrednio ręką. Przykrywamy go kartonikiem, podsuwamy kartkę i pamiętamy, by wypuścić go po zmroku. Nie wyrzucamy go do góry z tego kartonika, ani nie stawiamy kartonika z nadzieją, że poleci, bo większość nietoperzy słabo startuje z ziemi. Trzeba go posadzić albo na drzewie, albo na elewacji budynku w jakimś bezpiecznym miejscu. Jeśli nie odleci zachęcamy do kontaktu z nami.

Na stronie nietoperze.pl jest spis chiropterologów w całej Polsce. W celu poproszenia o interwencję lub aby być na bieżąco z informacjami o pomorskich nietoperzach warto zaglądać na profil fb Pomorskie Nietoperze

Ciekawym wątkiem naszej rozmowy był związek nietoperzy z wampirami... Zachęcamy do obejrzenia całego programy Wszystkie Strony Miasta.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM NA TEMAT NIETOPERZY

 

 

TV

Gdańskie cmentarze na Wszystkich Świętych