• Start
  • Wiadomości
  • “Nienawiść to jest zło”. Ołeh Sencow osobiście w Gdańsku odebrał Nagrodę Neptuna. WIDEO i ZDJĘCIA

“Nienawiść to jest zło”. Ołeh Sencow osobiście w Gdańsku odebrał Nagrodę Neptuna. WIDEO i ZDJĘCIA

Gdańsk nagrodę przyznał Ołehowi Sencowowi w sierpniu br. - jako więźniowi politycznemu reżimu Putina. We wrześniu ukraiński reżyser niespodziewanie odzyskał wolność. W piątek, 25 października, w ECS powiedział: - Przyjęcie w Polsce i stosunek do mnie przypominają mi to, jak czuję się na Ukrainie. Czuję się, jakbym wrócił do domu. 
26.10.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Od lewej: Ołeh Sencow z Nagrodą Neptuna, Dariusz Jabłoński (przyjaciel reżysera, prowadzący spotkanie), prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz
Od lewej: Ołeh Sencow z Nagrodą Neptuna, Dariusz Jabłoński (przyjaciel reżysera, prowadzący spotkanie), prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz
Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

 

Przed publicznością Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku stanął 43-letni, wysoki mężczyzna. Po latach niesprawiedliwie spędzonych w rosyjskim więzieniu nie ma w sobie gniewu, mściwości. Emanuje skromnością, mówi ważne rzeczy przyciszonym głosem.

- Kolekcjonowanie żalów to cecha ludzi słabych - stwierdził Sencow. - Jak chcesz być silnym człowiekiem, musisz się nauczyć wybaczać. Nienawiść to jest zło. Walczymy nie z Rosją, a z wrogiem, jakim jest Putin. Gdy naród jest pod presją propagandy medialnej, to nic dziwnego, że myślą, jak on chce. Ja nie czuję nienawiści do nikogo. Chcę, żeby mój kraj był wolny.

Słowa Ołeha Sencowa gdańska publiczność nagrodziła brawami.

Wcześniej prezydent Aleksandra Dulkiewicz mówiła o radości, że mogło dojść do tego spotkania - i to już po dwóch miesiącach, dzięki temu, że Sencow niespodziewanie odzyskał wolność. 

- Drogi Ołehu, w sierpniu byłeś nieobecnym patronem festiwalu Solidarity od Arts - mówiła prezydent Gdańska. - Nagrodę Neptuna czternaście lat temu wymyślił, razem z twórcami festiwalu Solidarity of Arts, mój poprzednik, prezydent Paweł Adamowicz. Nagrodę dla artystów, którzy są wierni zasadom bliskim nam, gdańszczankom i gdańszczanom. Nade wszystko w swej twórczości odwołują się do wartości, do wolności, do umiłowania wolności, ale także do solidarności. 

 

Pełna widownia ECS, wspólnie byli na niej Polacy oraz Ukraińcy, którzy uczą się i pracują w Gdańsku
Pełna widownia ECS, wspólnie byli na niej Polacy oraz Ukraińcy, którzy uczą się i pracują w Gdańsku
Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

 

Uroczystość w ECS zaplanowano na godz. 18.30. Wstęp był wolny. Przyszło ponad 200 osób - wśród nich Ukraińcy, którzy w Gdańsku uczą się i pracują. Kilkoro z nich miało okazję z widowni zadać Sencowowi pytania przez mikrofon, widać było, że jest dla nich bohaterem. Laureat Nagrody Neptuna wyraźnie ożywił się, gdy usłyszał od jednej z uczestniczek spotkania, że pochodzi z Odessy.

- Jutro lecę do Odessy, jeśli chcesz, mogę zawieźć twoim bliskim coś od ciebie, może jakieś zakupy - powiedział.

Sławę i uznanie Ołeh Sencow zdobył w ciągu ostatnich pięciu lat. W maju 2014 r. reżyser został aresztowany na okupowanym przez Rosjan Krymie, pod zarzutem planowania działań terrorystycznych. Od początku starał się wykazać absurdalność oskarżenia, ale i tak został skazany na 20 lat łagru na Syberii. Nie dał się złamać, podjął m.in. długoterminową głodówkę. Samotnie prowadził imponującą walkę o prawdę i godność. Europejscy filmowcy domagali się jego uwolnienia. W 2018 r. Ołeh Sencow został laureatem Nagrody Sacharowa. W sierpniu 2019 r. przyznano mu Neptuna - Nagrodę Prezydenta Miasta Gdańska, towarzyszącą od czternastu lat festiwalowi Solidarity of Arts. Odebrała ją wówczas kuzynka uwięzionego reżysera. Ołeh Sencow podziękował Gdańskowi za pośrednictwem listu, napisanego w łagrze. Prezydent Aleksandra Dulkiewicz wyraziła wówczas nadzieję, że laureat odzyska wolność. Nikt nie spodziewał się, że nastąpi to już po niecałych dwóch miesiącach. 7 września br. Rosjanie wydalili Sencowa, w ramach wymiany więźniów z Ukrainą.

 

CZYTAJ:

Oleg Sencow, laureat nagrody prezydenta Gdańska Neptun: "Potrzebni są ludzie, odważni ludzie, którzy się nie boją". LIST

 

Ołeh Sencov - skromny bohater, który przyciszonym głosem mówi o ważnych sprawach
Ołeh Sencov - skromny bohater, który przyciszonym głosem mówi o ważnych sprawach
Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

 

Podczas spotkania w ECS, można było dowiedzieć się, że Sencow przez cały czas pobytu w rosyjskim więzieniu otrzymywał listy. W ciągu pięciu lat uzbierało się tej korespondencji około 20 kilogramów.

- Wozić się z tymi listami po więzieniach, to nie było zbyt wygodne, ale nigdzie się bez nich nie ruszałem - stwierdził reżyser. 

Cały czas pracował. Pozbawiony wolności Sencow napisał trzy scenariusze filmowe, dwie powieści i kilkanaście opowiadań. Dzięki przyjaciołom, korespondencyjnie uczestniczył w realizacji filmu. 

Co dalej?

- Będę kręcił filmy, to jest we mnie - wyznał Sencow. Zapowiedział też, że utworzy fundację, która będzie zajmowała się działalnością na rzecz praw człowieka. Podkreślił, że w Rosji wciąż są więźniowie polityczni.

 

ZOBACZ ZAPIS WIDEO CAŁEGO SPOTKANIA:

 

Ważny głos na zakończenie spotkania zabrał Lew Zacharczyszyn, konsul generalny Ukrainy w Gdańsku.

- Na Ukrainie trwa wojna, wojna nie o Ukrainę, ale o europejskie wartości, o wolność, o demokrację, o równość - powiedział konsul Zacharczyszyn. - Wojna trwa na różne sposoby. Na gorąco: strzelają i zabijają naszych żołnierzy. Wojna trwa przede wszystkim medialnie, to o czym mówił Ołeh. Wojna trwa, bo agresorem jest Rosja, która walczy nie o terytoria Ukrainy, ale o mityczne odrodzenie swojego imperium, które nie ma szans, bo brak mu potencjału, ale ma chore ambicje i zaprzepaszcza szanse swojego narodu. Ważnym kierunkiem tej wojny jest walka z ludźmi wolności, ludźmi, którzy mają kręgosłup, którzy się nie poddają. 

Lew Zacharczyszyn podkreślił, że w tej walce bardzo ważnym słowem jest “solidarność”, bowiem Ukraina potrzebuje wsparcia międzynarodowego i takie wsparcie otrzymuje od Polski, jako “najbliższego sąsiada i najważniejszego sojusznika, który tę solidarność manifestuje codziennie”. 

 

W trakcie spotkania na telebimie wyświetlono film, przypominający to, co działo się w sierpniu, gdy Sencow znajdował się jeszcze w więzieniu
Przed telebimem - Lew Zacharczyszyn, konsul generalny Ukrainy w Gdańsku
Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

 

To wsparcie jest i nadal będzie potrzebne. Rosjanie wypuścili Ołeha Sencowa, ale mają już kolejnych więźniów. Kilka dni temu skazali na piętnaście lat łagru ukraińskiego dziennikarza Stanisława Asiejewa, który w internecie relacjonował to, co się dzieje na okupowanym przez Rosjan terenie obwodu donieckiego. Oskarżono go o szpiegostwo i nawoływanie do ekstremizmu.

Konsul Zacharczyszyn stanął obok Ołeha Sencowa, wspólnie wyeksponowali kartkę, na której wydrukowano żądanie uwolnienia ukraińskiego dziennikarza: “FREE STANISLAV ASSEV”.

TV

Światowa stolica bursztynu