Jak odradzał się Gdańsk. Nowa wystawa o powojennej odbudowie miasta
Jedyny taki zabytek
Zarówno oryginalnie wykonany z brązu i złota, wpisany na listę „Pamięć Świata” UNESCO Niebiański Dysk z Nebry, jak i jego, wykonana z tych samych materiałów, ultrawierna replika, przedstawiają 32 gwiazdy, półksiężyc i pełnię księżyca lub słońce. Obraz nieba po obu stronach obramowują dwa łuki horyzontu - jeden z nich jest złoty, podobnie jak kawałek złotej, wygiętej blachy z długimi, wyrzeźbionymi rowkami, którą archeolodzy interpretują jako barkę słoneczną. Jeśli jest to słuszna interpretacja, dysk mówi nie tylko o wiedzy astronomicznej ludzi żyjących 3500 tys. lat temu w północnej Europie, ale też o wierzeniach religijnych. Barka słoneczna to znana z różnych cywilizacji symboliczna łódź, służąca bóstwom do podróży po niebie.
- Niebiański Dysk z Nebry datowany jest na mniej więcej 1600 r. p.n.e. Nie jest dokładnie wiadome, kiedy powstał. Został zdeponowany w formie skarbu z zabytkami towarzyszącymi: dwoma mieczami i bransoletami. To jedyny tego typu zabytek pokazujący fragment nieba i zjawisk astronomicznych. Zawarty na nim wzorzec umożliwiał rozpoznawanie faz księżyca i wędrówki słońca - mówi polski kurator wystawy czasowej „Niebiański Dysk z Nebry. Serce Europy 3600 lat temu” Olgierd Felczak z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku.
Wskazuje, że wyjątkowość obiektu wynika także z faktu, że daje on nam wgląd w wiedzę o świecie i religię naszych przodków. Niebagatelne znaczenie ma również miejsce odnalezienia go w północnej Europie, na obszarze dzisiejszych Niemiec - można by rzec, że po sąsiedzku.
- Został znaleziony pod miasteczkiem Nebra, kilkadziesiąt kilometrów od Lipska. Co ciekawe analizy wykazały, że miedź pozyskano z regionu Alp Wschodnich w północnej Austrii, cynę z rejonu angielskiej Kornwalii, a złoto z Karpat - dodaje Olgierd Felczak.
Kiedy doszło do uszkodzenia dysku?
Dysk został wytworzony przez ludzi cywilizacji wczesnej epoki brązu, w kręgu kultury unietyckiej. Do naszych czasów przetrwał dzięki temu, z jakiego materiału został wykonany, ale i tak nieco ucierpiał. Wykonana ze złota tarcza słoneczna (lub księżyc w pełni) ma w bocznej części wyrwę.
Jak do tego doszło? Ubytku należy szukać w nie tak dawnej, bo sięgającej 1999 roku historii odkrycia Dysku z Nebry, za którym bynajmniej nie stoją archeologowie. Zabytek został wykopany z ziemi przez nielegalnych poszukiwaczy skarbów - byli to dwaj Niemcy, specjalizujący się w rabowaniu starożytnych kurhanów, które w okolicach Nebry są wyjątkowo liczne - jest ich tam około 1000.
- Prawdopodobnie podczas kopania, poszukiwacze uszkodzili krawędź dysku. Widać na nim ślady uderzeń - zauważa kurator.
Jak odzyskano skarb?
Rabusie trzymali znalezisko w ukryciu i szukali na nie kupca. Wpadli w Bazylei, w Szwajcarii, dokąd wywieźli dysk, w nadziei na duże pieniądze z transakcji. O próbie sprzedaży dowiedział się jeden z archeologów, dzięki czemu uruchomiono śledztwo, amatorów nielegalnych wykopalisk ujęto, i w 2002 roku skarb ostatecznie trafił do Krajowego Muzeum Prehistorii w niemieckim Halle (Saale). Dziś oryginalny dysk należy do zbiorów niemieckiej instytucji Landesmuseum Für Vorgeschichte Halle (Saale).
Stamtąd też pochodzi niezwykle wierna replika, która jest tak pieczołowicie wykonana, że tylko specjalista jest w stanie odróżnić ją od autentyku. Powstała, aby ochronić niezwykle cenny zabytek, który na stałe bezpiecznie spoczywa w muzealnym magazynie i bardzo rzadko go opuszcza.
Tę wierną kopię udało się wypożyczyć Muzeum Archeologicznemu na wystawę w Gdańsku - od czerwca 2023 roku można ją oglądać w Spichlerzu Błękitny Baranek.
- Pokazujemy w muzeum kopię Niebiańskiego Dysku z Nebry w takim stanie, w jakim go wykopano - jest trochę przybrudzony, a brąz ma odcień niebieskawo-zielony. Replika została wykonana z takich samych elementów, co oryginał - podkreśla Olgierd Felczak.
Wystawa do 1 października
Wystawa „Niebiański Dysk z Nebry. Serce Europy 3600 lat temu” dostępna jest do 1 października w Spichlerzu Błękitny Baranek (Gdańsk, ul. Chmielna 53). Na ekspozycji prezentowane są również inne zabytki wykonane z brązu, związane z kręgiem kultury unietyckiej, pochodzące z terenu Pomorza Gdańskiego.
Godziny otwarcia: od wtorku do piątku: 8:30-16:00, sobota i niedziela: 9:00-17:00. Bilety: normalny: 14 zł, ulgowy: 10 zł, rodzinny: 30 zł. W czwartki wstęp jest bezpłatny.
Tarcze herbowe gdańskich ławników wróciły do Dworu Artusa. Dlaczego jednej brak?