Nie żyje Rafał Stepnowski prezes spółki Boeing Poland, wybitny gdański manager

Rafał Stepnowski zmarł nagle, miał zaledwie 54 lata. To dzięki niemu Gdańsk jest obecnie największą lokalizacją globalnego koncernu Boeing w Unii Europejskiej - przypomina Gdański Klub Biznesu, do którego należał Rafał Stepnowski.
07.02.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
mężczyzna w średnim wieku siedzi
Rafał Stepnowski prezes Boeing Poland
Fot. Jerzy Pinkas/www.gdansk.pl

Informację o nagłej śmierci Rafała Stepnowskiego, zaledwie 54-letniego prezesa spółki Boeing Poland (dawniej Jeppesen Poland) podał Gdański Klub Biznesu we wtorek, 7 lutego. Rafał Stepnowski był członkiem rady Klubu. GKB opublikował sylwetkę zmarłego"

Rafał Stepnowski, prezes spółki Boeing Poland, wywarł ogromny wpływ na bezpieczeństwo Polski i podniósł możliwości obrony naszego kraju. Uczynił to nie tylko doprowadzając do wzmocnienia polskiej armii przez zapewnienie dostawy 96 helikopterów Apache AH-64, ale też wcześniej - współpracując z Polską Marynarką Wojenną. Dzięki jego działaniom została ona wyposażona, jako jedna z pierwszych na świecie, w cyfrowe mapy nawigacyjne.

Staraniom Rafała Stepnowskiego miasto Gdańsk zawdzięcza fakt, iż jest obecnie największą lokalizacją globalnego koncernu Boeing w Unii Europejskiej. Dzięki jego menedżerskim talentom, wizji, zaangażowaniu, tylko w Gdańsku pracuje obecnie 800 osób reprezentujących dziedziny nawigacji lotniczej, oprogramowania, inżynierii i wielu innych obszarów. Tymi działaniami wspierał także rozwój i bezpieczeństwo lotnictwa cywilnego. Dzięki niemu Polskie Linie Lotnicze LOT jako pierwsze w Europie dysponowały maszynami Boeing 787 Dreamliner.

Drogę zawodową zaczął jako manager w firmach informatycznych, a 30 lat temu dołączył do ojca (prof. Andrzeja Stepnowskiego), tworząc firmę rodzinną produkującą cyfrowe mapy morskie, która z czasem zainteresowała firmę Jeppesen należącą do koncernu Boeing. Dzięki wytrwałości, wizji, niezwykłej inteligencji i charyzmie awansował w strukturach lotniczego giganta, osiągając pozycję prezesa Boeing Poland.

Wszystko, do czego doszedł  zawdzięczał swej pracowitości, determinacji, zaangażowaniu.

Był człowiekiem dobrej woli, wrażliwym na los innych. Od początku wojny na Ukrainie skoncentrował swoje działania na pomocy pracownikom z Ukrainy i ich rodzinom. Pracował dzień i noc, by zapewnić im bezpieczeństwo i dach nad głową. Udzielił pomocy przeszło 70 rodzinom.

Patrzył w przyszłość - był inicjatorem powstania centrów edukacyjnych Newton Room w Polsce, mających na celu zaangażowanie uczniów szkół średnich w naukę przedmiotów ścisłych (STEM). Jako aktywny członek fundacji „Dorastaj z nami” wspierał dzieci żołnierzy - ofiar misji pokojowych. Założył i przewodniczył Fundacji Jeppesena, która skupia się na pomocy najbardziej potrzebującym, wspiera edukację, sztukę i aktywność rozwojową.

Działał też na rzecz rozwoju gospodarczego Polski, Pomorza, Gdańska. Był członkiem zarządu oraz wiceprzewodniczącym American Chamber Commerce oraz promował współpracę polsko-amerykańską.

Tajniki programowania dla 400 nastolatków. Do 13 grudnia potrwa bezpłatna szkoła kodowania

Związany od urodzenia z Gdańskiem, Rafał Stepnowski był absolwentem Wydziału Ekonomiki Uniwersytetu Gdańskiego. Jego praca magisterska „Metody analizy i oceny spółek akcyjnych w Polsce w warunkach funkcjonującego rynku kapitałowego” była jednym z pierwszych w kraju przeglądem giełdowych modeli analitycznych (fundamentalnych i technicznych). Był też członkiem pierwszego samodzielnego samorządu studenckiego na wydziale w 1989 r. W latach 2008-2010 ukończył także studia MBA Politechniki Gdańskiej (Program and Project Management). Prowadził wykłady na kursach MBA w zakresie strategii i marketingu.

Od 2011 r. był członkiem Rady Ekspertów Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego oraz od 2013 r. członkiem Rady Konsultacyjnej Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej.

Uprawiał sport, wspierał organizację koncertów jazzowych, w tym – Ladies Jazz Festival. Kibicował Lechii Gdańsk.

Zawsze głęboko zaangażowany w to, co przedsięwziął, był inspiracją dla pracowników, partnerów biznesowych, osób działających w organizacjach samorządowych. Dodawał sił, wiary w siebie, wspierał w trudnych chwilach.

Życzliwy, serdeczny, rodzinny. Kochał Kaszuby. Był kochającym mężem, wspaniałym ojcem i dziadkiem, synem i bratem. Przyjacielem i patriotą.

 

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór