Baza wiedzy: Gdańsk pomaga Ukrainie. Jak to robić mądrze? Українська мова. Pусский
Na fałszywe informacje bardzo łatwo się nabrać, nawet działając w dobrej wierze. W pierwszych dniach wojny Rosji z Ukrainą pojawiało się dużo zdjęć, które w rzeczywistości pokazywały agresję Rosji z roku 2014, gdy wsparła ona zbrojnie zbuntowane "republiki" w Doniecku i Ługańsku. Rozsyłane były także wyglądające bardzo realistycznie filmy, które naprawdę były fragmentami kump terowych animacji. Niezależnie od tego, jest mnóstwo innej dezinformacji - ostatnio przekazywanej przez fałszywe konta, które wcześniej rozpowszechniały propagandę antyszczepionkową.
Stąd właśnie inicjatywa WiMBP: biblioteka to źródło informacji.
Naszym zadaniem jest gromadzenie oraz udostępnianie zasobów informacyjnych w postaci tradycyjnej czy elektronicznej - przypomina Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Gdańsku. - Nieustannie staramy się, by Biblioteka była miejscem dostępnym dla wszystkich. Niwelujemy różne przeszkody, by każdy miał równy dostęp do informacji. W tym trudnym czasie zależy nam, aby pomóc Wam odnaleźć się w szumie informacyjnym - piszą specjaliści z WiMBP.
Dlatego instytucja opublikowała listę rad, które zostały stworzone dla Czytelników i Czytelniczek Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku przy współpracy z Instytutem Dyskursu i Dialogu.
Jak rozpoznać fałszywe informacje w internecie?
- Ogranicz liczbę czytanych informacji o wojnie - zyskasz czas, by zrealizować kolejne punkty z listy. Ograniczenie będzie miało również pozytywny wpływ na Twój dobrostan psychiczny.
- Korzystaj z wiarygodnych źródeł informacji - ukraińskie strony rządowe, ukraińskie media, rzetelne serwisy medialne w Polsce.
- Odłóż emocje na bok - nie ekscytuj się każdą nową informacją. Wiele nieprawdziwych treści bazuje na wzbudzeniu w nas skrajnych, silnych emocji.
- Włącz krytyczne myślenie - po odrzuceniu emocji łatwiej będzie Ci przeanalizować tekst. Zastanów się, czy zgodnie z Twoją wiedzą i doświadczeniem życiowym dana informacja może być prawdopodobna.
- Sprawdź, czy o informacji napisały duże media lub serwisy fact-checkingowe - jeśli dziennikarze lub profesjonalni weryfikatorzy o czymś napisali, to jest gwarancja, że informacja przeszła proces należytej weryfikacji. Śledź: Demagog Konkret24 na Facebooku.
- Sam sprawdzaj informacje - weryfikuj je poprzez odwiedzanie oficjalnych stron rządowych, zdjęcia wyszukuj poprzez odwrotne wyszukiwanie Google itd.
- Weryfikuj zbiórki, na które chcesz wpłacić pieniądze lub przekazać dary - w czasie kryzysu i wojny pojawią się oszuści, ale również osoby szczerze chcące pomóc, choć nie mające w tym doświadczenia. Sprawdź, czy organizacja prowadząca zbiórkę specjalizuje się w udzielaniu pomocy. Zastanów się czy dary, które są zbierane, mogą być potrzebne w obecnej sytuacji.
Jak działają trolle w internecie
Przykłady prób wpływania na nastroje społeczne w Polsce zbiera i analizuje także Dział Przeciwdziałania Dezinformacji w NASK. Sprawdzane są m.in. pogłoski o tym, że uchodźcy przybywający z Ukrainy mogą zajmować miejsca w szpitalach, potrzebne dla polskich pacjentów, wyolbrzymione często koszty finansowe wsparcia dla osób, którym Polska udzieli schronienia, i różne informacje, których celem jest próba wywołania paniki - np. popularne na niektórych forach i stronach na Facebooku przekazy, że we wschodnich regionach Polski zabraknie wkrótce paliwa na stacjach benzynowych z powodu blokady importu ropy naftowej z Rosji.
Europejskie regiony i miasta stoją murem za Ukrainą. Przesłanie ze szczytu w Marsylii
- Jako internauci nie zawsze wiemy, jak odróżnić informację prawdziwą od zmanipulowanej. Tym bardziej jest to trudne, że wiele z tych przekazów częściowo zawiera prawdę, ale przedstawioną w wykrzywionym kontekście - wyjaśnia Robert Król, dyrektor Centrum Nowych Technologii dla Polityk Publicznych w NASK. - Do dezinformacji używane są też filmy i zdjęcia, które bardzo trudno jest zweryfikować a robią silne wrażenie. Czasami zaś mamy do czynienia z trollami (często są to boty), które w ogóle nie podają informacji, a ich wypowiedzi mają formę agresywnych, podżegających do konfliktu opinii.
Eksperci apelują o nieuleganie emocjom przy poszukiwaniu informacji w internecie i udostępnianie tylko sprawdzonych wiadomości z wiarygodnych źródeł.
PORADNIK, jak pomagać. Chcesz ugościć uchodźców - przeczytaj to koniecznie