Oto zdjęcia, które zrobiła Joanna Pawłowska. Widać na nich lisa, który z pełnym spokojem układa się na stadionowej murawie, dokładnie w tych miejscach, na które skierowane są lampy nagrzewające murawę.
Jak nam powiedział Marcin Tryksza z Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku w ostatnich latach daje się zauważyć zwiększoną obecność lisów, ale też innych zwierząt w przestrzeni miejskiej. - Człowiek zagarnia coraz kolejne obszary, następuje tzw. antropizacja środowiska i dzikie zwierzęta próbują przystosować się do nowych warunków. Jest to przejaw inteligencji zwierząt. Po drugie nasze miasta to „tania stołówka” dla zwierząt. - mówi Marcin Tryksza
Fotoreportaż z wizyty lisa znalazł się nawet na profilu Facebookowym operatora obiektu. Wpadaj częściej zapraszają lisa pracownicy spółki Stadion Energa Gdańsk.