![Widoczna z góry wizualizacja zmian na rynku przy ul. Polanki - tu najlepiej widać charakter placu miejskiego tej przestrzeni Widoczna z góry wizualizacja zmian na rynku przy ul. Polanki - tu najlepiej widać charakter placu miejskiego tej przestrzeni](https://www.gdansk.pl/download/2020-04/148119.jpg)
Pierwsze zmiany w przestrzeni oliwskiego rynku widoczne są od kilku dni - jego przestrzeń wygradza szpaler donic z zielenią połączonych sznurem, nad stoiskami pojawiły się nowe jednolite namioty handlowe, a na płytach chodnikowych białą farbą odmalowano układ targowiska, odpowiadający aktualnym obostrzeniom sanitarnym.
Ale prace nad projektem trwają już od dawna.
- Przez zeszły rok zajmowaliśmy się analizą tego obszaru i obserwowaliśmy, jak oliwski rynek funkcjonuje, przyglądaliśmy się też innym rynkom w Gdańsku i w Polsce, ale też w zachodniej i wschodniej Europie - opowiada Mateusz Sylwestrzak wiceprezes stowarzyszenia Inicjatywa Miasto.
Prezes stowarzyszenia Piotr Czyż uczestniczył w międzyczasie w konferencji Central Market skupiającej miejskie organizacje i samorządy z różnych stron świata, a poświęconej współczesnej roli targowisk jako miejsc zbliżających mieszkańców do lokalnych producentów żywności.
![Zieleń na rynku przy ul. Polanki, na razie w skrzyniach, wygradzających przestrzeń handlową Zieleń na rynku przy ul. Polanki, na razie w skrzyniach, wygradzających przestrzeń handlową](https://www.gdansk.pl/download/2020-04/148093.jpg)
Wybór targowiska przy Polankach nie był oczywiście przypadkowy. Oprócz sentymentu twórców projektu do dzielnicy, zadecydował rozmiar rynku (jako najmniejsza tego typu przestrzeń handlowa w Gdańsku najlepiej nadawał się do celów badawczych) i wyjątkowy charakter terenu, na którym funkcjonuje.
- Rynek to jeden z głównych punktów dzielnicy, ma charakter placu miejskiego i chcemy ten potencjał z niego wyciągnąć - tłumaczy Mateusz Sylwestrzak. - Powstanie tu miejsce, gdzie poza dniami targowymi będzie można przyjść i zrelaksować się w gronie znajomych, korzystając z miejskich mebli. Chcemy wprowadzić tu także drobne funkcje kulturalne: od czasu do czasu zaprosić na seans w kinie zewnętrznym, czy na wieczorek taneczny dla seniorów. Po prostu, tak przeprojektować przestrzeń, by stworzyć jak najbardziej przyjazne dla mieszkańców miejsce.
![Prototypowa skrzynia do ekspozycji towaru... Prototypowa skrzynia do ekspozycji towaru...](https://www.gdansk.pl/download/2020-04/148091.jpg)
Koronawirus. Czy działają gdańskie targowiska, pomimo obostrzeń w walce z epidemią?
Wieczorny targ i prototyp mebla
A propos projektowania - partnerami projektu “Na Rynek” są Akademia Sztuk Pięknych oraz Wydział Architektury Politechniki Gdańskiej. Architekci z PG zaprojektowali już zmiany przestrzenne, w planach jest m.in. wymiana aktualnie niezbyt komfortowej nawierzchni rynku. Z kolei twórcy z ASP odpowiadają za nowy branding i szyldy. Warto zaznaczyć, że przy okazji wymiany szyldów, odświeżenie przejdzie także elewacja budynku z 2006 r., w którym także działają tutejsi kupcy.
W projekcie są środki finansowe na te działania, a także na ławki i inne meble miejskie, które zachęcać będą do spędzania czasu pod szpalerem zabytkowych, formowanych kasztanowców, które przecinają rynek.
- Ze względu na epidemię koronawirusa trudno w tej chwili powiedzieć, kiedy uda nam się je zrealizować. Aktualnie projekty zmian konsultujemy z wojewódzkim konserwatorem zabytków - tłumaczy Sylwestrzak. - Ale nie tracimy czasu na oczekiwanie, stąd tymczasowy układ funkcjonalny, który wprowadza zmianę w ustawieniu stoisk. Testujemy, czy się sprawdzi.
Testy przechodzi także prototyp skrzyni, która w dni targowe służyć będzie ekspozycji towaru, a poza nimi stanie się dodatkowym siedziskiem dla chcących spędzić czas na miejskim placu.
![...złożona może służyć jako dodatkowe siedzisko w dni bez targów, mobilną skrzynię pcha Mateusz Sylwestrzak wiceprezes stowarzyszenia Inicjatywa Miasto ...złożona może służyć jako dodatkowe siedzisko w dni bez targów, mobilną skrzynię pcha Mateusz Sylwestrzak wiceprezes stowarzyszenia Inicjatywa Miasto](https://www.gdansk.pl/download/2020-04/148092.jpg)
Tradycyjne dni targowe w Oliwie to obecnie środa i sobota (dzień główny). To się nie zmieni, ale w planach jest także wprowadzenie opcji piątkowego rynku wieczornego trwającego do godz. 20, dzięki temu można będzie zrobić tu zakupy w piątek po pracy.
Piątkowy targ ma być inny niż niż w pozostałe dni, wzorowany m.in. na wiedeńskim Nachmarkt, gdzie połowę stoisk zajmują sprzedawcy warzyw i owoców, a reszta należy do gastronomii. Po zakupach można będzie tu zrelaksować się przy posiłku z kieliszkiem wina w ręku.
Wirtualne biuro w STARTERZE - realna alternatywa na prowadzenie działalności (nie tylko) podczas epidemii
![W przestrzeni obecnego, jeszcze ledwo tkniętego zmianami rynku, zobaczyć już można pewne elementy z wizualizacji: prototypową skrzynię ekspozycyjną i kremowe namioty handlowe W przestrzeni obecnego, jeszcze ledwo tkniętego zmianami rynku, zobaczyć już można pewne elementy z wizualizacji: prototypową skrzynię ekspozycyjną i kremowe namioty handlowe](https://www.gdansk.pl/download/2020-04/148118.jpg)
Plany czekają na swój czas
Stałe grono kupców w Oliwie liczy obecnie kilkanaście osób, ale twórcy projektu widzą tu potencjał na co najmniej drugie tyle sprzedawców z jego tradycyjnego spożywczo - kwiatowego profilu, są już chętni, by się tutaj wystawiać.
- Chcemy ściągnąć tu więcej ludzi, prowadzimy rozmowy ze stowarzyszeniami lokalnych producentów żywności, także ekologicznej - deklaruje wiceprezes Inicjatywy Miasto. Przedstawiamy nasze pomysły na nowe działania, które spopularyzują ten rynek. Mamy nadzieję, że więcej mieszkańców będzie się tutaj pojawiać, by zrobić zakupy. Nie chodzi nam o zmianę profilu, o robienie ekskluzywnego targu. Chcemy, by zostali tu rolnicy z produktami, które sami wytwarzają i najlepiej się na tym znają. Chcemy tylko dać im trochę lepsze narzędzia, żeby lepiej potrafili swoje produkty sprzedać, a do tego obudować to miejsce pakietem dodatkowych wydarzeń.
Promocja rynku miała ruszyć 21 marca, ale póki co pomysły są w uśpieniu. Pozostaje mieć nadzieję, że plan niedzielnych tematycznych imprez handlowych (co drugą niedzielę) doczeka się realizacji, tak ja zeszłoroczny event testowy “Kwietna Oliwa”, czyli targ kwiatowy wzbogacony o pokazy florystyczne.
Wśród pomysłów są m.in.: targ wegańskiego jedzenia i kosmetyków, artystycznego rękodzieła, Dzień Dziecka z rzemieślniczymi słodkościami, lodami i zabawkami, czy impreza integrująca kupców i mieszkańców, gdzie i ci drudzy mogliby wystawiać się ze swoimi przetworami; czy też wyprzedaż garażowa, która w Oliwie ma swoją wieloletnią tradycję. Tutejszy pchli targ również zostanie utrzymany.
W ofercie rynku pojawią się także wydarzenia sezonowe promujące lokalne jedzenie - np. tydzień ziemniaka, czy pomidora, gdzie kupujący poznają bogactwo odmian w regionie, a przy okazji lokalne przepisy kulinarne.
Podkreślić trzeba, że zmiany, które czekają oliwskie targowisko to efekt współpracy z kupcami, z których wielu handluje tu już od ponad 20 lat. Pomysły wynikły m.in. z serii warsztatów z ich udziałem, a całość projektu, także tej “twardej przebudowy” uzyskać musiała ich akceptację.
Co dziś mówią kupcy o planach metamorfozy rynku? - Czekamy na nie z niecierpliwością, bo zależy nam na lepszej promocji tego miejsca w Gdańsku.
![W ramach projektu `Na Rynek` targowisko w Oliwie zyska m.in. nową posadzkę i meble miejskie i atrakcyjną koncepcję działania W ramach projektu `Na Rynek` targowisko w Oliwie zyska m.in. nową posadzkę i meble miejskie i atrakcyjną koncepcję działania](https://www.gdansk.pl/download/2020-04/148117.jpg)
Handel na powietrzu zyskuje na znaczeniu
Metamorfoza rynku w Oliwie nie jest ostatecznym celem projektu.
- Działając nad zmianą oliwskiego targowiska, tworzymy uniwersalną strategię regeneracji rynków w Polsce - zaznacza Mateusz Sylwestrzak. - Produktem finalnym będzie instrukcja, którą będziemy mogli zaoferować samorządom, organizacjom pozarządowym, czy też najemcom targowisk. Otrzymają zestaw narzędzi, które podpowiedzą, co trzeba zrobić, by zmienić lokalny rynek w przestrzeń odpowiadającą potrzebom współczesnych mieszkańców, tak by mógł efektywnie konkurować z dyskontami i marketami, a jednocześnie stał się ciekawym miejscem na miejskiej mapie spędzania wolnego czasu i żeby też, w dłuższej perspektywie, przyniósł większy zysk sprzedawcom, a co za tym idzie, także miastom.
Twórcy inicjatywy “Na Rynek” podkreślają, że epidemia koronawirusa i groźba jej nawracania, nadała nowe znaczenie handlowi na otwartym powietrzu.
Już teraz w światowej prasie i na portalach poświęconych projektowaniu pojawiają się komentarze, że sprzedaż na targowiskach zewnętrznych zyskiwać będzie na znaczeniu, jako bezpieczniejsza dla mieszkańców, niż handel w zamkniętej przestrzeni.
![Już teraz pojawiają się komentarze, że sprzedaż na targowiskach zewnętrznych zyskiwać będzie na znaczeniu, jako bezpieczniejsza dla mieszkańców, niż handel w zamkniętej przestrzeni - oczywiście z zastosowaniem środków ochrony Już teraz pojawiają się komentarze, że sprzedaż na targowiskach zewnętrznych zyskiwać będzie na znaczeniu, jako bezpieczniejsza dla mieszkańców, niż handel w zamkniętej przestrzeni - oczywiście z zastosowaniem środków ochrony](https://www.gdansk.pl/download/2020-04/148094.jpg)
Układ rynku łatwo jest przystosować do zaleceń zachowania dystansu, poszerzając odległości między stoiskami i zwiększając szerokość alejek.
Targi mogą być ciekawą odpowiedzią na kryzys związany z epidemią także z perspektywy przedsiębiorcy. Osoby, które tracą pracę, albo mają problem ze swoim biznesem, w takich miejscach mogą próbować stanąć na nogi - twierdzi Mateusz Sylwestrzak. - Wynajęcie straganu jest relatywnie tanie, a my zapewniamy także namiot handlowy. Zapraszamy do kontaktu osoby, które chciałyby spróbować ze swoją małą działalnością, niekoniecznie w branży spożywczej. Jesteśmy otwarci na rozmowy, jeśli pojawi się większa grupa zainteresowanych, może otworzymy nowy dzień targowy.
Kontakt z Inicjatywą Miasto nawiązać można poprzez stronę internetową stowarzyszenia.
Projekt jest realizowany przez Stowarzyszenie Inicjatywa Miasto, Politechnikę Gdańską i Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku i finansowany ze środków Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w ramach programu Gospostrateg. Stowarzyszenie dostało 2 mln 535 tys. zł na realizację autorskiego projektu "Na Rynek", w ramach którego opracowana zostanie ogólna metodologia i dobre praktyki odnawiania przestrzeni targowych w całej Polsce. Metamorfoza rynku oliwskiego ma być projektem pilotażowym. |