Najzdolniejsi studenci
Zwycięzcą ubiegłorocznej edycji konkursu o laur Czerwonej Róży był student AWFiS Oskar Formella. Dlatego w tym roku to właśnie Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku została gospodarzem wydarzenia, na którym poznaliśmy najzdolniejszych studentów z Pomorza oraz najlepsze koła naukowe ze wszystkich uczelni regionu.
Podczas uroczystej gali finałowej, która odbyła się 19 maja 2024 r. w Sali Kongresowej AWFiS finaliści konkursu przedstawili swoje prezentacje. Wśród finalistów znaleźli się:
- Tomasz Ciborowski, Politechnika Gdańska, kierunek: Budownictwo
- Jakub Hinca, AWFiS, kierunek: Fizjoterapia
- Justyna Matacz, Uniwersytet Gdański, kierunek: Biologia medyczna
- Julia Opalińska, Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku, kierunek: Grafika
- Maria Renke, Gdański Uniwersytet Medyczny, kierunek: Lekarski
- Paulina Zaborowska, Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni, kierunek: Stosunki Międzynarodowe
Po obradach Kapituły Konkursu, złożonej z przedstawicieli ośmiu publicznych uczelni wyższych z Trójmiasta, Gdańskiego Towarzystwa Naukowego, Stowarzyszenia Czerwonej Róży i jego Rady Programowej oraz sponsorów, poznaliśmy laureatów 48. edycji konkursu, na których poza splendorem i przepustką do kariery, którą daje statuetka Czerwonej Róży, czekały również cenne nagrody.
Laureatką w kategorii „Najlepszy student” została Julia Opalińska z ASP, która jako nagrodę otrzymała samochód osobowy fiat 500.
W kategorii „Najlepsze koło naukowe" nagrodę w wysokości 15 000 zł otrzymało Koło Artystyczno-Naukowe Next to Musical z Akademii Muzycznej w Gdańsku.
- Jestem niesamowicie szczęśliwa, ponieważ znalazłam się pośród sześciu najwybitniejszych studentów z województwa pomorskiego i zostałam wybrana na najlepszą studentkę tegoroczną. Jest to naprawdę bardzo miłe uczucie. Nagroda jest na pewno motywująca, potwierdza, że wszystkie działania, których się podejmowałam mają sens. Chciałabym podziękować w szczególności mojej uczelni, bo ona się przyczyniła do tego, jak teraz wygląda moje życie, do tego, że znalazłam się w takim miejscu, które sprzyja rozwojowi i motywuje do dalszego działania. Ale też zespołowi, który mnie wspierał, czyli prof. Adamowi Świerżewskiemu i Hannie Świętnickiej. Także chciałabym podziękować moim przyjaciołom i w szczególności moim rodzicom, bo bez nich na pewno by mnie tutaj nie było i nie miałabym możliwości, żeby się tak rozwijać - powiedziała laureatka, która w czerwcu będzie bronić dyplom magisterski.
W planie najlepsza studentka Anno Domini 2024 ma kolejne ciekawe projekty oraz otwarcie przewodu doktorskiego.
60 lat tradycji
Czerwona Róża to symbol piękna, doskonałości i miłości. Pod tym hasłem kryją się także bogate tradycje pomorskiego środowiska akademickiego. Od blisko 60 lat niezwykle prestiżowa statuetka „Czerwonej Róży” trafia do rąk wybitnych, najbardziej wyróżniających się studentów. A historia Konkursu sięga do legendarnego Klubu Studentów Wybrzeża „Żak”, który od 1957 roku przyciągał ludzi swoją twórczą mieszanką. Studenckie teatry, kabarety, Dyskusyjny Klub Filmowy, klub jazzowy – prawdziwa wylęgarnia talentów. To właśnie tam narodziło się Stowarzyszenie Czerwonej Róży, które kultywuje najlepsze wartości pomorskiego środowiska akademickiego do dziś.
Nagrodę Czerwonej Róży na początku wręczano poetom, pisarzom, później także młodym naukowcom i politologom. Dziś laureaci pierwszych edycji konkursu są znanymi lekarzami, inżynierami, artystami, biznesmenami i politykami. Po pewnym czasie Konkurs zniknął z akademickiej mapy Trójmiasta. Jednak w 1999 roku udało się go reaktywować.
Kandydatów do nagrody zgłaszają bezpośrednio władze poszczególnych uczelni, wskazując po jednym zgłoszeniu w każdej kategorii. By wygrać, trzeba mieć talent, być zdolnym i pracowitym. W Konkursie liczy się wysoka średnia ocen, ale także aktywność pozanaukowa, osiągnięcia w dziedzinach społecznej, sportowej i artystycznej.
