Rockowizna wraca do Gdańska. Wraca, ponownie, z solidną ekipą przedstawicieli rodzimego (i nie tylko) rocka. Na scenie przy Polsat Plus Arenie pojawią się rockowi i festiwalowi weterani. Znajdzie się coś dla fanów poprocka i alternatywy, zwłaszcza że zagrają Myslovitz i Happysad, znajdzie się też coś dla miłośników klasyki rocka, bo sceną zawładną dwie legendy: KSU i Kult. Znajdzie się też coś dla tych, którzy do rockowego etosu podchodzą z dystansem. Nocny Kochanek z pewnością przełamie powagę hymnów kolegów ze sceny. Zważywszy na to, że Rockowizna nie jest imprezą wyłącznie dla “starej gwardii” fanów, nie zabraknie świeżej krwi i koncertów dla młodszej publiczności - zapewnią je zespół Hamulec i Wojtek Szumański. Wśród festiwalowego składu należy też wyróżnić koncerty, które zwłaszcza podczas gdańskiej odsłony Rockowizny będą muzyczną gratką.
Festiwal pod rockową banderą, odbywający się w Trójmieście, nie może się obejść bez tutejszej (nie tylko zresztą) legendy. Jedną z gwiazd imprezy jest Illusion, gdańska duma szczególnie lat 90. Wówczas to wydał pięć albumów, z których pochodzą takie hymny, jak “Nóż”, “Vendetta” czy “Cierń”. Zespół Tomasza Lipnickiego, mimo ogromnej sympatii fanów, nigdy nie podążał łatwą artystyczną drogą. Na parę lat zawiesił nawet działalność. Wrócił w imponującym stylu koncertem w 2008 roku we wrocławskiej Hali Stulecia. Od tamtej pory zespół pojawiał się na rodzimych scenach, choć nieregularnie - na przykład, świętując jubileusze 20- i 25-lecia istnienia. Za sprawą ćwierćwiecza działalności pojawiła się też szósta płyta zespołu “Anhedonia”, wydana w 2018 roku. Jednak i ona nie przesądziła o tym, by grupa wróciła do intensywnego grania - dlatego też spotkanie Illusion na żywo jest tym większą gratką. W dodatku raczej nie okazją do wspomnień, ale radości z intensywnego rockowego święta.
Cztery intensywne weekendy. Festiwalowy sierpień w Gdańsku
Podobną, nie tak oczywistą gratką, będzie koncert Acid Drinkers. Weterani rodzimego thrash metalu nie mają za sobą najłatwiejszej ostatniej historii. Zespół oficjalnie zawiesił działalność w 2020 roku, po 30 latach grania. Decyzja o zawieszeniu była spowodowana chęcią odpoczynku od intensywnego trybu życia, który prowadzili muzycy, oraz brakiem pomysłów na nowy materiał. Powrót na scenę nie był oczywisty - ostatecznie jednak muzycy postanowili zrobić fanom prezent - zagrać w 2025 roku własną mini trasę, ale wcześniej wystąpić właśnie na Rockowiźnie. Powrót “Kwasożłopów” jest o tyle symboliczny, że poznański kwartet będzie grać w oryginalnym składzie. Na scenie pojawią się więc: Tomasz "Titus" Pukacki, Robert "Litza" Friedrich, Darek "Popcorn" Popowicz i Maciej "Ślimak" Starosta.
Ślimak, Litza i Poprcorn zagrają podczas gdańskiej Rockowizny zresztą dwa razy, bo oprócz w Acid Drinkers, w prawdopodobnie jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich rapcore’owych czy też hardcore’owych zespołów, kolejnym “klasyku” z lat 90. Mowa oczywiście o formacji Flapjack, szczególnej także dla trójmiejskiej publiczności. Wokalistą Flapjacka był zmarły w 2021 roku, związany również z tutejszą sceną Grzegorz Guziński. Zespół powrócił po stracie w 2023 roku z płytą “Sugarfree”, a na festiwale wrócił z ciężką, choć porywającą energią.
Filmowa jatka na stoczni, w dżungli i pod gołym niebem. Rusza Octopus Film Festival
Warto też zwrócić uwagę na to, że Rockowizna wprowadza też międzynarodowy charakter festiwalu. W Gdańsku specjalne koncerty zagrają: ulubieńcy polskiej publiczności: brytyjski Modestep i wracający po świetnie przyjętym ubiełgorocznym koncercie na Pol’and’Rock szwedzki Clawfinger. Emocji ani okazji do pogo nie zabraknie.
Bilety są jeszcze w sprzedaży (III pula (1.05-31.07) - jednodniowe 209 zł i karnety 329 zł, IV pula (1.08 - do wyczerpania); ceny bez opłaty serwisowej) - jednodniowei 219 zł i karnety: 349 zł dostępne w serwisach Eventim, eBilet i na visualproduction.pl.