• Start
  • Wiadomości
  • Kultura w pandemii. Anna Kądziela-Grubman o najnowszych projektach kina w plenerze

Kultura w pandemii. Anna Kądziela-Grubman o najnowszych projektach kina w plenerze

Wracają ulubione przez gdańszczan plenerowe projekty kulturalne: Kino na Szekspirowskim i Kino na Ołowiance. W planach na jesień - ambitna muzyczno-filmowa Cinematika. Jak pandemia wpłynęła na kinowy rynek i co czeka widzów w najbliższych miesiącach zdradza Anna Kądziela-Grubman, prezeska Stowarzyszenia Hamulec Bezpieczeństwa, organizatora tych wydarzeń.
13.06.2021
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Anna Kądziela - Grubman: - Zorganizowanie każdego wydarzenia w warunkach pandemii jest ogromnym wyzwaniem, a ilość kompromisów jest ogromna. Mam nadzieję, że w tym roku powoli zaczniemy powracać do względnej normalności i po wakacjach nie czeka nas kolejny lock down kulturalny
Anna Kądziela-Grubman: - Zorganizowanie każdego wydarzenia w warunkach pandemii jest ogromnym wyzwaniem, a ilość kompromisów ogromna. Mam nadzieję, że w tym roku powoli zaczniemy wracać do względnej normalności i po wakacjach nie czeka nas kolejny lockdown kulturalny
Fot. Anna Bobrowska / KFP

 

 

Anna Umięcka: Pandemia ograniczyła znacznie Waszą aktywność w ubiegłym roku, jak to przetrwaliście?

Anna Kądziela-Grubman, prezeska Stowarzyszenia Hamulec Bezpieczeństwa: - Pandemia ograniczyła naszą działalność, podobnie jak wielu innych organizatorów wydarzeń kulturalnych i rozrywkowych. Pokazy kina plenerowego na dachu Teatru Szekspirowskiego odbyły się nie tylko przy mniejszej frekwencji, ale zagraliśmy o połowę mniej seansów. Jesienią, pierwsza edycja naszego nowego festiwalu Cinematika odbyła się wyłącznie w formule onlinowej. Wszystkie Koncerty i spotkania z ich twórcami nagraliśmy już bez publiczności chwilę przed wejściem Gdańska do czerwonej strefy. Z dnia na dzień musieliśmy zrezygnować z tego, co jest myślę najważniejsze przy koncertach, szczególnie muzyce filmowej, czyli udziału na żywo i słuchania z muzyki granej również do obrazów filmowych. Festiwal filmów animowanych Animafest kilkukrotnie zmieniał termin ze względu na pandemię i zmienioną mapę innych festiwali w Polsce i ostatecznie w grudniu spotkaliśmy się z widzami, również tylko w formule onlinowej. 

Praktycznie każde nasze wydarzenie zostało naznaczone organizacyjnie pandemią i dostosowane do jej warunków i panujących w danym momencie obostrzeń. Zorganizowanie każdego wydarzenia w warunkach pandemii jest ogromnym wyzwaniem, a ilość kompromisów ogromna. Począwszy od programu, który w jakiejś mierze jest ograniczony, poprzez zwiększone koszty działań onlinowych, kończąc na widzach, którzy nie wiadomo czy zostaną z naszymi wydarzeniami w takiej formule jaką im zaproponujemy. 

Mam nadzieję, że w tym roku powoli zaczniemy wracać do względnej normalności i po wakacjach nie czeka nas kolejny lockdown kulturalny. 

 

Jakie wydarzenia Hamulec Bezpieczeństwa przygotował dla widzów na lato tego roku?

- Przygotowaliśmy nasze dwa główne kina plenerowe – Kino na dachu Teatru Szekspirowskiego oraz Kino na Ołowiance. Kino na Szekspirowskim, startuje trochę wcześniej, już 16 czerwca. Niespodzianką dla naszych widzów na ten rok będzie na pewno zwiększenie ilości pokazów. Zagramy 15 filmów, ale każdy dwukrotnie z różnych terminach, co daje nam 30 seansów do końca wakacji. W dalszym ciągu możemy zaprosić tylko 50% publiczności na te seanse, stąd pomysł ich powtarzania w różnych terminach.

Pod koniec lipca uruchomimy Kino na Ołowiance, gdzie w tym roku zaprosimy na kino włoskie, francuskie i hiszpańskie pokazując różne „smaki kina” i zobaczymy nie tylko kino kulinarne. W grudniu zeszłego roku zapowiadaliśmy również plenerową odsłonę Festiwalu animacji Animafest i zgodnie z tymi obietnicami zapraszamy naszych widzów i miłośników filmów animowanych pod koniec sierpnia na dach Teatru Szekspirowskiego. 

Zobaczyć będzie nasze bloki filmów krótkometrażowych z ostatniej grudniowej edycji oraz 3 pełne metraże: niesamowitą animację „Zabij to i wyjedź z miasta” Mariusza Wilczyńskiego, która jako pierwsza zdobyła Złote Lwy na Festiwalu w Gdyni w ubiegłym roku, kultowego już „Czerwone żółwia” Michaela Dudoka de Wit, wyprodukowane w legendarnym japońskim Studio Ghibli oraz francuską animację „Luise nad morzem” Jeana-Françoisa Laguionie, weterana francuskiej animacji, laureata Złotej Palmy w Cannes.

Pracujemy jeszcze nad wrześniową odsłoną Festiwalu Cinematika, która będzie zapowiedzią edycji jesiennej i połączeniem tego, co w ubiegłym roku zmuszeni byliśmy zagrać tylko online oraz już częściowo nowego repertuaru.

Kino na Szekspirowskim - od 16 czerwca na dachu Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego czeka na nas 30 seansów: zobaczymy 15 filmów, każdy dwukrotnie w różnych terminach
Kino na Szekspirowskim - od 16 czerwca na dachu Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego czeka na nas 30 seansów: zobaczymy 15 filmów, każdy dwukrotnie w różnych terminach
fot. Roman Jocher/SHB



Czy Kino na Szekspirowskim zachowa swój charakter? 

- Kino na Szekspirowskim zawsze i nawet w pandemii zachowa swój charakter i klimat. Jest najpiękniejszym kinem plenerowym w Gdańsku, a widoki jak zawsze nie tylko na świetne filmy, ale też wspaniałe dachy gdańskich kamienic! W tym roku zagramy 15 filmów i każdy seans zagramy dwukrotnie. Przez całe wakacje spotkamy się więc na 30 seansach z widzami. To trzy razy więcej niż w roku ubiegłym, kiedy nie wiedzieliśmy czego się spodziewać w pandemii i czy widzowie będą gotowi już wrócić do uczestnictwa w wydarzeniach? W dalszym ciągu obowiązują nas obostrzenia frekwencji – 50%, dystans społeczny, dezynfekcja rąk, maseczki w strefach wejścia ale nie na samym seansie.

 

Rok temu bawiliśmy się też świetnie w kinach samochodowych, czy taka formuła będzie znów dostępna?

- Kino samochodowe w ubiegłym roku było moim zdaniem niesamowitym zjawiskiem, które pandemia odkryła na nowo, ale zdecydowanie „jednorazowym”. Ta formuła nie przyjęła się w Polsce na dłuższą metę, a w Niemczech np. obserwowałam jak z sukcesem frekwencyjnym funkcjonowało jeszcze po sezonie letnim. Osobiście byłam nim zachwycona jako rozwiązaniem idealnie dopasowanym do czasów pandemii i dającym poczucie bezpieczeństwa. I może, mimo pewnej obcości kulturowej, przyjęłoby się bardziej gdyby nie fakt, że w tym samym czasie uwolnione zostały też kina plenerowe. Z pewnością kina plenerowe możemy zorganizować w piękniejszej scenerii niż samochodowe na parkingu i na tym się w tym roku skupiamy. Nie planujemy regularnych pokazów kin samochodowych.

 

Co z cenami biletów na wydarzenia, będą droższe?

- Ceny biletów na Kino na Szekspirowskim pozostają bez zmian - 14 zł. Kino na Ołowiance to bezpłatne pokazy, ale z ograniczoną ilością miejsc siedzących.

Na seansach obowiązują wciąż pewne obostrzenia związane z pandemią, czyli dystans społeczny, tylko 50 procent publiczności, dezynfekcja rąk i maseczki w strefach wejścia, ale już nie na samym seansie
Wciąż obowiązywać będą pewne obostrzenia związane z pandemią, czyli dystans społeczny, 50 procent publiczności, dezynfekcja rąk i maseczki w strefach wejścia, ale już nie na samym seansie
fot. Roman Jocher/SHB

 

Klimatyczny festiwal Cinematika to były wspaniałe koncerty i filmy w industrialnej scenerii Stoczni Gdańskiej, ale online - czy jest szansa w tym roku przeżyć to na żywo?

- Tak, te wspaniałe koncerty, które w ubiegłym roku tak niesamowicie wybrzmiały nam na online, chcielibyśmy powtórzyć w odsłonie wrześniowej, na żywo. Moim zdaniem należy się to i artystom, za ogrom wspaniałej twórczej pracy, ale również widzom. Będzie to jednocześnie zapowiedź drugiej edycji Festiwalu, który planujemy na październik ze względu na czas, który jest potrzebny dla przygotowania premierowych utworów i aranży. Nie mamy też żadnej gwarancji czy jesienią nie nastąpi ponownie lock down kultury i nie skończymy z drugą edycją Cinematiki ponownie tylko w internecie. 

Z jednej strony chcielibyśmy trochę wygrać z czasem i zdążyć jeszcze na żywo zagrać ten materiał we wrześniu, a z drugiej nie możemy wszystkich wydarzeń przenieść na sezon letni. Formuła hybrydowa i onlinowa jest więc również w tym roku backupowym rozwiązaniem dla każdej imprezy jesiennej i zimowej: Animafestu, Cinematiki i Filmowego Podsumowania Roku. Ale zarówno w nas, jak i odbiorcach, jest wielka nadzieja, że nie będzie ona konieczna.

 

O pierwszej edycji festiwalu Cinematika przeczytasz tutaj: Festiwal Cinematika – trzy koncerty i dziewięć filmów, wszystko online

TV

Trzeci mikrolas w Gdańsku. Wspólne sadzenie w Pieckach - Migowie