Pochodzący z Sanoka Arkadiusz Andrejkow to znany polski artysta street artowy, autor projektu Cichy Memoriał. Realizuje go od 4 lat w różnych miejscowościach na Podkarpaciu. Artysta podróżując po regionie zauważył – jak sam mówi - „malarski potencjał w starych stodołach i szopach”. Postanowił, że inspirując się starymi rodzinnymi fotografiami mieszkańców stworzy w plenerze „wiejską galerię sztuki ulicznej”. Wielu ludzi udostępniało mu prywatne zdjęcia, chcąc upamiętnić na ścinach swoich zabudowań gospodarskich ważne dla nich osoby i sytuacje. Odbiorcy tych nietypowych, malowanych na drewnie murali, nazwali je deskalami.
Artysta stał się znany w Polsce i realizuje już zamówienia nie tylko w Bieszczadach. Jego dzieła, choć już nie koniecznie na drewnianych ścianach, można oglądać na Podlasiu, Mazowszu czy w Wielkopolsce. Istotą prac Andrejkowa jest przeniesienie w publiczną przestrzeń pamiątkowych fotografii. Powiększone na muralach zdjęcia przykuwają uwagę, przywołuja chwile z przeszłości, trudno przejść obok nich obojętnie. Na Pomorzu artysta namalował rybaków, których można podziwiać na jednym z helskich barów.
Do dziś, jak można policzyć na mapce, którą udostępnia Arkadiusz Andrejkow, powstała ponad setka malowideł, tylko w 2020 powstało ich 45.
W Oliwie Arkadiusz Andrejkow pojawił się na zaproszenie Fundacji Machina Zmian i Fundacji Wspólnota Gdańska, żeby przenieść na ścianę budynku przy Oliwskim Ratuszu Kultury archiwalną fotografię przedstawiającą mieszkanki dawnej Oliwy. Zdjęcie pochodzi z prywatnego archiwum, a uwiecznione są na nim dwie siostry: Krystyna i Teresa. Zostało zrobione w parku Oliwskim w 1947 roku. Starsza siostra pani Teresa miała wówczas 17 lat, a jej młodsza siostra Krystyna 13 lat.
Jak opowiada Pani Zofia Pomirska siostrzenica bohaterek fotografii i muralu Park w Oliwie był ulubionym miejscem spacerów obu sióstr. Pani Krystyna z fotografii wciąż żyje i ma obecnie 87 lat i nadal mieszka w Oliwie.
Mural w Oliwie powstał w ramach projektu „Tworzymy kolaże. Sklejamy historie. Edycja III”, który jest realizowany przez Fundację Machina Zmian w partnerstwie z Fundacją Wspólnota Gdańska i Radą Dzielnicy Oliwa. Pomysłodawczynią jest Sylwia "Nikko" Biernacka. Oficjalna prezentacja muralu, a także spotkanie z artystą odbyło się 23 listopada.
Arkadiusz Andrejkow tak na swoim profilu społecznościowym podsumował pracę w Gdańsku:
Jestem zawsze ogromnie wzruszony gdy na drugim końcu Polski podchodzą do mnie ludzie podczas malowania i mówią, że bardzo dobrze znają moje prace, śledzą je na bieżąco i gratulują projektu jakim jest Cichy Memoriał.
W podwórzu Oliwski Ratusz Kultury wykonałem niewielki mural, który był inspirowany archiwalną fotografią z Gdańskiej Oliwy, na której widać stoją dwie siostry. (...) W rodzinnej miejscowości Brzostowicy Wielkiej (obecnie teren Białorusi) pod gruzami zbombardowanego domu zostawiły swoje stare życie. W Oliwie odnalazły nowe miejsce do życia. Starsza Teresa w wieku 21 lat wyjdzie za mąż i poświęci się opiece nad rodziną. Młodsza Krystyna skończy medycynę i odda się służbie potrzebującym, nie zakładając rodziny.
Ich najmłodsza siostra Wiesława urodzi się w Oliwie, w domu, w którym obecnie mieści się muzeum przy Katedrze Oliwskiej. To ona razem ze swoją córką Zofią wyciągną tę fotografię z rodzinnego albumu i przekażą Fundacja Machina Zmian w ramach akcji tworzenia Szlaku Archiwalnej Fotografii.
Starsza Tereska była osobą bardzo towarzyska i ciekawą świata. Angażowała się w pracę charytatywną pracując przez kilka lat w telefonie
zaufania. Zawsze miała dobre słowo dla innych. Pod koniec życia zachorowała na chorobę Parkinsona. W Oliwie mieszkała ponad 40 lat. Umarła w 2005 roku.
Młodsza Krysia zawsze była dla innych. Jej siostrzenica Zofia, dla której była drugą matką, mówi: „Ciocia jest dobrym człowiekiem, nie lubi być na świeczniku — usuwa się w cień. Ma doskonałą pamięć i talent do szczegółów, jest skarbnicą mówionej historii dzielnicy”.
- napisał artysta.
Zobacz film o projekcie Cichy Memoriał Arkadiusza Andrejkowa: